Strona 1 z 1

Padnięta pompa wspomagania a moc silnika

: wt maja 20, 2008 09:08
autor: hauer
Witojcie!
Panowie i Panie welce szanowni, pytanie mam. A mianowice czy padająca pompa wspomagania może powodować opory które przenoszą się bezpośrednio na osiągi motoru?
Stwierdzono w moim bolidzie że pompa pracuje na 50% swoich możliwości. przyznam że rano po odpaleniu nie widać różnicy wspomaganie jest OK, po rozgrzaniu silnika zaczyna się problem wspomagania ewidentnie nie działa za dobrze (a że duża chłopa jestem to mnie to nie przeszkadza) tylko czy aby nie przeszkadza to motorowi w moim samochodzie?
wiecie to tak jak ze sprężarką klimatyzacji, przy włączeniu ewidentnie siada moc silnika -a tu pompa i klima na jednym pasku.
pzdr

: wt maja 20, 2008 12:06
autor: Marcin_87
jezeli spada ciśnienie w układzie kierowniczym to pompa ma lzej a co za tym idzie i silnik czyli moc wzrasta kosztem spadu wydajnośći układu kierowniczego. chyba ze pompa stawia opory wtedy moc silnika spada powodując wzrost zużycia paliwa. :grin:

: wt maja 20, 2008 13:14
autor: hauer
w sumie u mnie tak się to przedstawia. zimny silnik -jest wspomaganie i przyspieszenie. silnik rozgrzany opory w kreceniu kierownicą (czuje sie to w rękach) i jakby zmulony silnik i spory ubytek benzyny. Jak dodaje gazu to słysze że wszytko w środku chce jechać, silnik zaczyna głośniej pracować, ale jakbym jechał pod góre.

: wt maja 20, 2008 13:17
autor: Marcin_87
to znaczy ze pompa stawia zbyt duzy opór czyli moc silnika spada i wzrasta zuzycie paliwa

: śr maja 21, 2008 19:56
autor: wojtinho10
Witam.Mam podobny problem.Co zrobić z taką pompą-wymienić na nową, czy może tańszym kosztem próbować regenerować(czy to coś da)?

: śr maja 21, 2008 20:30
autor: oldstaszek
Opory rosną i stąd spadek mocy.Chyba że nakłada się inna sprawa.
Olej we wspomaganiu też się rozgrzewa a co za tym idzie spada wydajność oraz ciśnienie.
Regeneracja - zależy od zużycia.Oczywiście pod pojęcie regeneracja ludkowie podkładają różne znaczenie.Wspomaganie to nie tylko pompa.To rozdzielacz i siłownik.Doprecyzować

: śr maja 21, 2008 20:47
autor: Paweł Marek
Pompa w życiu nie jest w stanie znacząco osłabić silnika. Gdyby przez dłuższy czas stawiała takie opory z przyczyny np zacierania sie łożyska to po prostu by sie stopiła, lub urwał pasek i tyle. Dam przykład. Gdy u mnie zatarło się łożysko w pompie, to silnik NA LUZIE tylko nieco zmniejszył obroty , po czym pasek poszedł w atmosferę. Na sto procent nie jest pompa przyczyną wyraźnego i długotrwałego spadku mocy podczas jazdy na rozgrzanym silniku.

: czw maja 22, 2008 16:22
autor: wojtinho10
Tzn. w moim przypadku jest to spadek obrotów podczas kręcenia kierą.Nie wiem czy też przypadkiem nie jest to ciągłe obciążenie bo na rozgrzanym silniku mam 750 rpm...

: czw maja 22, 2008 19:35
autor: Paweł Marek
to od razu propnuję ci poczytaj o kłopotach z tym konkretnym silnikiem, z jego stabilnymi wolnymi obrotami. Wspomaganie na 99 procent nie jest tu winne. Znaczy owszem opór pompy powoduje spadek obrotów, ale jeśli wyraźny to winne jest sterowanie wtryskiem.

: pt maja 23, 2008 18:53
autor: wojtinho10
Czyli trza by na VAG-a z nim ?