Forum.VWGolf.pl

Mam pytanko:
czy ktoś się orientuje, czy istnieje taka możliwość, że uszkodzony czujnik położenia wału nie będzie do zdiagnozowania na vagu? Mam problem z wyskakującym zapłonem ale żadnych błędów komp nie zapisuje. Nie chcę wymieniać części w ślepo nie mając pewności (choćby półpewności) świece, kable, cewka - niestety już nówki a problem jest dalej...

[ Dodano: 20 Maj 2008 09:01 ]
I jeszcze jedno: na zimnym silniku z tym zapłonem jest gorzej, po rozgrzaniu lepiej ale i tak zapłon wyskakuje. CO TO JEST??????

jezeli jest problem z czujnikiem polozenia walu, to vag powinien pokazac blad.

czujnik polozenia walka rozrzadu jest identyfikowany(silnik na pompowtryskach)napewno, a polożenia walu korbowego nie wiem. W Mk3 nie lapie czujnika walu, troche sie zdziwilem.Przerwa w obwodzie tego czujnika powoduje zatrzymanie silnika, a vagcom nie lapie go.
P.S najlepiej jest odlączyc ten czujnik i sprawdzic na vagu czy wyskoczy błąd

Witam!

Nie chciałem zakładać nowego wątku więc wpisze się tutaj. Otóż Vag wywala mi błąd czujnika Halla (na włączonym silniku). Jako że z tego co wyczytałem aby wymienić czujnik trzeba rozebrać rozrząd postanowiłem sprawdzić najpierw wiązkę wg porad ze screena poniżej:



Rezultat jest następujący:
pkt 2 - napięcie ~5V
pkt 4 - napięcie ~5V (wg książki powinno wskazywać napięcie akumulatora)
pkt 5 - opór 0,8 Ohma


I tutaj pojawia się pytanie w kontekście pkt 6: czy zbyt małe napięcie w pkt 4 może być przyczyną błędu? Widać, że przy wiązce było coś modzone bo jest taśma izolacyjna na kablu.

Z góry dzięki za odpowiedź.

Witam i jak tam ten czujnik halla?