Strona 1 z 2

Wysokie obroty silnika i brak mocy

: pt maja 16, 2008 22:42
autor: Lucki
Witam. Mam taki problem: zauważyłem że jak jadę np na II, III i IV biegu to jak wcisnę pedał gazu szybko to sinik zaczyna wyć (bardzo szybko wchodzi na wysokie obroty) a nie ma przeniesienia mocy na napęd. Tak samo dzieje się na benzynie jak i na LPG. Tylko równomierne i powolne wciskanie "gazu" powoduje przyspieszenie
Myślałem że to wina sprzęgła ale dzisiaj sprawdziłem (tzn. odpaliłem silnik, włączyłem IV, zaciągnąłem ręczny, dodałem gazu, puściłem sprzęgło i silnik zgasł ) i jest vwg mnie ok.

Co może być przyczyna takiego zachowania?

: pt maja 16, 2008 23:38
autor: MiSzOn
Raczej na pewno sprzęgło, bo co innego. A to, że tak próbowałeś tak jak mówisz i Ci zgasł, to nie wyklucza jeszcze sprzęgła. Ono jeszcze coś tam trzyma, ale nie tak jak powinno. Może jak byś dał więcej gazu to wtedy by się utrzymał silnik przy pracy, ale mógłby i się zdusić. A gaśnie od razu, czy po puszczeniu sprzęgła gaśnie po chwili spadając z obrotów?

: pt maja 16, 2008 23:38
autor: Maćkooo
Witam :D
No w końcu ktoś ma takie objawy jak ja. Generalnie u mnie poozstało do wymiany sprzęgło. Bierze dość wysoko, choc powiem że czasem moc wraca, a gdy sie nagrzeje silnik to najczęściej bardzo słabo przyspiesza. Kolego czasami nie bierze ci sprzegło wysoko?? Jesli tak to niesety czeka nas wymiana tarczy mysle. Ale niech może sie jeszcze wypowiedza inni. :D Ja jestem prawie pewien.
Aha i u mnie tez silnik nie zwieksza obrotów po zaciagnieciu rekawa i puszczaniu sprzegła.

: sob maja 17, 2008 00:16
autor: papaj78
Wymień docisk i tarcze i po po kłopcie :smoke:

: sob maja 17, 2008 00:21
autor: Lucki
A gaśnie od razu, czy po puszczeniu sprzęgła gaśnie po chwili spadając z obrotów?
Wydaje mi sie że od razu. Puszczam sprzęgło jest szarpnięcie i silnik zdechł :grin:
Kolego czasami nie bierze ci sprzegło wysoko??
Tak bierze wysoko i to nawet dość wysoko :crazy:

Też mam takie objawy że raz moc wraca raz nie. Jesli popuszcze na śrubie jest prawie ok, ale po przejechaniu 50 - 100 km problem powraca


p.s
Kolego z wymiana to już się pogodziłem :crazy:

: sob maja 17, 2008 00:42
autor: MiSzOn
No nie wiem, ale cały czas mi się wydaje, że to sprzęgło się kończy. Jeździłem kiedyś autem (co prawda dajewo Lublin :grin: to był) które miało takie objawy, czyli w czasie jazdy po dodaniu gazu do dechy obroty wzrastały a prędkość nie zmieniała się. A jak był załadowany towarem, to wystarczył kamień pod kołem, albo jak koło było w jakimś wgłębieniu i już był straszny problem z ruszeniem z miejsca. Momentami było tak, że jak jechałem pod górkę zbyt powoli, to auto stanęło, na biegu a silnik chodził. Po wymianie sprzęgła objawy zniknęły.

: sob maja 17, 2008 01:08
autor: Gashkas
wedlug mnie tez sprzeglo pada. jak u mnie sie konczylo to byly problemy zwawiej ruszyc lub podjechac zaladowanym autkiem pod wzniesienie bez wiekszego rozpedu ... po prostu obroty rosly a predkosc niezbyt ... :crazy:

: sob maja 17, 2008 22:54
autor: Lucki
Dzisiaj od kolegi dostałem tarcze firmy SACHS, jej grubość 8mm. Czy nadaje sie ona do montażu ?

: ndz maja 18, 2008 01:12
autor: Sartos
Maiłem dokładnie tak samo w daewoo jak kolega wyzej docisk i tarcze i było malinowo paluszki lizac dosłownie:P

: ndz maja 18, 2008 01:16
autor: Lucki
Czyli z Twojej wypowiedzi mogę wywnioskować że tarcza nadaje się do założenia ? :chytry:

: ndz maja 18, 2008 06:27
autor: lukasfenix
Kolego, powiem tak: jak już wymieniasz, to najlepiej cały komplet tarcza+docisk. Nie ma co później robić sobie kłopotu i znów rozbierać auto. Komplet to wydatek jakichś 300zł. PozdraVwiam i życzę powodzenia! :bigok:

: ndz maja 18, 2008 08:41
autor: Ryś Stepowy
Kolego, powiem tak: jak już wymieniasz, to najlepiej cały komplet tarcza+docisk. Nie ma co później robić sobie kłopotu i znów rozbierać auto. Komplet to wydatek jakichś 300zł. PozdraVwiam i życzę powodzenia!
Dokładnie tak, moim skormnym zdaniem również sprzegło siadło

: ndz maja 18, 2008 11:25
autor: Lucki
Docisk i łożysko mam nowe zakupione już, tarcze dostałem więc nie kupiłem. Tylko interesuje mnie czy 8mm będzie ok czy może troszkę za mało :)

: ndz maja 18, 2008 14:38
autor: Ryś Stepowy
Jaką grubość mają okładziny?