Strona 1 z 1

drgania kierownicy

: śr maja 14, 2008 10:47
autor: michal_niedzw.
1,8 AAM, 1994;
panowie podczas jazdy już tak od ok 80km/h drży mi kierownica. wyważyłem koła, opony i felgi sprawdzone i nadal drży.
dodam jeszcze że ostatnio coś mi bardzo skrzypiało w zawieszeniu i wtedy już delikatnie mi kierownica drżała. pojechałem do mechanika i ten stwierdził że suche są końcówki drążków. nasmarował je (wcisnął strzykawką jakiś olej do nich) i faktycznie skrzypienie ustało. drżenie niestety pozostało a wręcz stało się mocniejsze.
czy możliwe że końcówki drążków mam wyjechane i drżała mi kierownica i jak dostały jeszcze smaru to wogóle pojawiły się luzy na nich?

dziękuję za wszelkie sugestie

: śr maja 14, 2008 10:59
autor: herflik95
wymień te drążki i objaw ustanie bo masz na nich luzy

: śr maja 14, 2008 13:13
autor: michal_niedzw.
ale czy te drgania mogą być spowodowane tymi końcówkami? nie chciałbym bez sensu wydawać kasy... a może można to jakoś sprawdzić??

: śr maja 14, 2008 13:31
autor: dziejo
nie koniecznie !
mi właśnie pojawiły się drgania kierownicy przy okreslonej prędkości myślałem ze dobrze zaznaczyłem (cechy )
po wymianie łozyska kolumny mc person
po prostu nic innego mi nie pozostaje jak tylko dokładnie ustawic zbieżnośc a w zasadzie kąt
więc moze warto by udac się do diagnosty i ustawić (sprawdzić zbieżnośc )?

: śr maja 14, 2008 13:50
autor: michal_niedzw.
ale ja ze zbieżnością nic nie robiłem, nic nie było ruszane poza koncówkami ale one tez nie były wykręcane tylko nasmarowane więc to raczej nie przez źle ustawioną zbieżność...

: śr maja 14, 2008 13:57
autor: herflik95
michal_niedzw. pisze:ale ja ze zbieżnością nic nie robiłem, nic nie było ruszane poza koncówkami ale one tez nie były wykręcane tylko nasmarowane więc to raczej nie przez źle ustawioną zbieżność...
ale czy te końcówki mają już luzy??? podnieś autko i poruszaj kołami góra dół oraz prawo lewo. Z tego co pamiętam to prawo - lewo to luzy na grązku a góra dół to albo sworzeń albo mc person ma luzy

: śr maja 14, 2008 14:03
autor: Paweł Marek
Nad drążkami się nie zastanawiaj, musisz zmienic to co ma luzy. Z tym że drgania raczej nie sa od tego. Ponownie sprawdź felgi i opony. I nie chodzi o wyważenie tylko o jakieś skrzywienie lub małe wybulenie opony którego na oko nie widać. Można na próbę zmienić koła przód tył, pozyczyc koła od kogoś na próbę.
Bywa też że drgania sa od zużytych przegubów napędowych albo skrzywionej półośki

: śr maja 14, 2008 14:37
autor: barek321
u kolegi przy takich objawac byly do wymiany tuleje, ale nie wiem czy to samo bedzie u Ciebie...

: śr maja 14, 2008 14:42
autor: Maćkooo
Myślę że drązki to nie będą. Zreszta sprawdz rękoma czy mają luzy. Odkrec koło i przesun je w prawo lewo i zobacz czy jest luz.
Najpredzej to mogą byc albo jakies krzywizny na kole, zgieta felga, zużyte sworznie wahacza bądź brak odważnika na półosi- prawej , dłuższej.

: czw maja 15, 2008 15:03
autor: michal_niedzw.
no więc podniosłem autko na podnośniku i zgodnie z waszymi wskazówkami próbowałem ruszać kołem prawo lewo i góra dół- żadnego luzu, poprosiłem też kolegę by on sprawdził i też nic nie wyczuł...sprawdziliśmy też przeguby, które wymieniałem jakiś czas temu- wyglądają ok, poza tym nie słyszę jakiegoś dźwięku świadczącego o ich uszkodzeniu.
a może gumy na wachaczach? czy one mogą powodować drgania?a może drążki mają luzy a "ręcznie" się tego nie wyczuje? a może coś z tylnymi kołami jest nie tak i stąd te objawy ale czy drgania by aż tak się przenosiły na kierownicę??

: czw maja 15, 2008 15:21
autor: jorgus7
jesli kierownica drzy w zakresie od 80 do ok 110 z pozniej przestaje to najprawdopodobniej wina kół (opony felgi)

: czw maja 15, 2008 17:03
autor: falla_x
ja powiem ci tak jelsi masz tylko felgi z pierscienieniami centrujacymi to najpierw je wymien mogly sie juz wygniesc peknac albo wogule ich nie masz ja kupilem w tym roku nowe felgi dezenta i dostalem do nich orginalne pierscienie zalozylem i drzala kierownica od 80 do 160km/h przy cyz przy 160 juz niele telepalo wymienilem amorki tarcze klocki bylem na zbierznosci sprawdzilem w PZM stan zawieszenia wysztko ok kola wywarzalem 2 razy a okazalos ei ze pierscienie ktore mam orginalne do dezentow sa zel i nie byly zle bo dali mi za duze czy za male wszystkie oznaczenia na nich sie zgadzaly a byly poporstu z dupiastego plastiku i wydawaly sie jakies takie luznawe , wchodzily bez zadnego oporu felga po zalozeniu na piaste zsuwala sie z niej , zmienilem na takie z allegro i odrazu jak je wziolem w rece mozna bylo wyczuc roznice lesza jakos plastiku nie wyginaly sie byly twarde bicie ustalo wiec sprawdz najpierw moze pierscienie bo tak to mzoesz caly samochod wymienic i bedize dalej telepac

: czw maja 15, 2008 18:16
autor: michal_niedzw.
pierścienie centrujące mam i są ok, nie są wytarte i nie mają luzów...więc to nie to