Strona 1 z 2

Problem z odpaleniem auta z klem od innego auta

: pn maja 05, 2008 13:46
autor: jarekw0
Witam,
Mam problem przy odpalaniu auta, Rozrusznik nie ma siły by zakręcić..

Fakt 1: Akumulator bez jeżdżenia rozładowuje się w 2-3 dni.. w zimę czy lato.. nie robi mu różnicy .. czyli trup... będę w tym tygodniu wymieniał..
Fakt 2: Przy odpalaniu auta z klem od drugiego, nie jest to takim "hop siup" jak mogłoby się wydawać.. Od akumulatora TICO + ładowanie, rozrusznik nawet nie zakręcił...
Od kilkuletniego bmw + ładowanie miał duuuuuży problem, rozrusznik ledwo zakręcił.. w końcu, w bólach, za 3 razem załapał...
* Dodam, że z mojego akumulatora ściągam klemy i "jadę" tylko przez kogoś akumulator ...

Jestem zielony w sprawach samochodów, więc proszę o pomocne opinie w laicki sposób..
Dla mnie to sprawa dziwna.. bo co za problem czy akumulator mieści się pod maską, czy w samochodzie obok. Dziwne jest to, skoro drugi samochód jest odpalony i zakładam, że ma ładowanie do akumulatora więc napięcie na nim jest większe niż te 12V.. więc u mnie spokojnie powinno auto załapać..

Dzięki za pomocne opinie ..

: pn maja 05, 2008 13:55
autor: Gitner
Po pierwsze sprawdz u siebie na wylaczonym silniku jaki mas zpobor energii. Moze jakas zarowka ci sie pali, np w bagazniku. Co do odpalania z innego auta to musisz miec aku tej samej sprawnosci co w twoim aucie. Prad rozruchowy. Moze ktorys z kabli od aku jest walniety? Masa?

: pn maja 05, 2008 13:56
autor: dziejo
być moze rozrusznik ma opory :bajer:

[ Dodano: Pon Maj 05, 2008 14:02 ]
a podłaczasz z obcego żródła oczywiście kablem czerwonym + do + akum a minus gdzieś do masy silnika
niema siły musi zaskoczyć jeżeli oczywiście obce żródło jest sprawne

: pn maja 05, 2008 14:02
autor: jarekw0
"Po pierwsze sprawdz u siebie na wylaczonym silniku jaki mas zpobor energii." - jak to sprawdzić ? i w jakich granicach ten pobór jest dopuszczalny (mam alarm, więc pewnie on coś żre..)

jak akumulator podładuję na prostowniku nawet marne 40 minut, to auto odpali...
A co z rozrusznikiem może być? bo może rzeczywiście ma jakiś opór podczas obrotu...

: pn maja 05, 2008 14:04
autor: Gitner
Aku jest w miare nowe? Sprawdz jaki masz pobor (miernikiem) i bedziemy myslec czy to duzo czy malo. Jak rozrusznik kreci na twoim naladowanym aku?

: pn maja 05, 2008 14:10
autor: dziejo
jarekw0 pisze:bo może rzeczywiście ma jakiś opór podczas obrotu...
tak się zdarza że sam automat lubi się "skleic :
lub przytarta tuleja na wieńcu zębatym rozrusznika

: pn maja 05, 2008 14:10
autor: jarekw0
Mój akumulator już przeżył co trzeba i szybko się rozładowywuje bez jazdy.. po 2-3 dniach auta nie odpalę..
Jak podładuję akumulator, to nie ma problemu z odpaleniem.. 2 sek i odpala...
Jakiś miesiąc temu byłem w warsztacie i koles sprawdzał miernikiem przy włączonym silniku, i mówił , że ma dobre ładowanie.. Ale dokładnie nie powiem ile bo nie pamięta.. Miernika nie posiadam.. :|

: pn maja 05, 2008 14:12
autor: dziejo
wiesz co ??? tak przeczuwam że chyba twój akum jest już kiepskiej jakości ma prawo się zuzyć i to własnie on nie trzyma prądu ale to sa tylko moje domysły więc sprawdz prąd jak napisał Gitner

: pn maja 05, 2008 14:17
autor: jarekw0
Ok, akumulator nie trzyma,
ale czy z klem od innego auta (kompletnie odpinając mój akumulator) samochód nie powinien odpalić? Czy takie są duże różnice pomiędzy samochodami, że podpinając inny akum(nawet nowy) może nie odpalić?

: pn maja 05, 2008 14:56
autor: Gitner
jarekw0 pisze:Czy takie są duże różnice pomiędzy samochodami, że podpinając inny akum(nawet nowy) może nie odpalić?
Jaki masz silnik? Wazny jest prad rozruchowy aku..

: pn maja 05, 2008 15:22
autor: greg
jarekw0 pisze:* Dodam, że z mojego akumulatora ściągam klemy i "jadę" tylko przez kogoś akumulator ...
no to świetnie - spal kiedyś kable tą metodą - nie wypina się własnego aku tylko do twojego aku do klem (zapiętych) dopinasz kable rozruchowe - drugie auto chodzi przez chwilę doładowując ci twój aku - wtedy dopiero rozruch

: pn maja 05, 2008 15:50
autor: jarekw0
greg pisze:
jarekw0 pisze:* Dodam, że z mojego akumulatora ściągam klemy i "jadę" tylko przez kogoś akumulator ...
no to świetnie - spal kiedyś kable tą metodą - nie wypina się własnego aku tylko do twojego aku do klem (zapiętych) dopinasz kable rozruchowe - drugie auto chodzi przez chwilę doładowując ci twój aku - wtedy dopiero rozruch
Spoko dzięki za info, cóż pierwszy słysze ..
W takim razie może rzeczywiście to że tamten akumulator ładuje mój i potem idzie na rozruch daje info o tym dlaczego auto ma problem z uruchomieniem z klem..

[ Dodano: 05 Maj 2008 15:50 ]
Silnik 1,4 - benzyniak

[ Dodano: 05 Maj 2008 15:51 ]
Silnik 1,4 - benzyniak

: pn maja 05, 2008 16:03
autor: wasiak
co do odpalenia z kabli to moze byc wina kabli sprawdz czy sie grzeja przy laczeniu kabla z krokodylkiem jak sie bardzo gdzeja to mozsz je wywalic

tanie kable robione sa z bardzo cieniutkiego splotu miedzianego zalane duzo iloscia plastiku przez co sie wydaja grubsze

nieraz jest tak za kabel nie ma nawet milimetra srednicy i sa takie opory przewodzenia a potem przejscia do krokodylka ze prad ktory jest na koncu kabli przy twoim aku jest zbyt maly by zakrecic silnikiem bo wszystko idzie w cieplo

: pn maja 05, 2008 19:56
autor: Kris_W
Jeśli masz auto wyposażone w auto alarm to proponuje podpiąć kable do aku zamknąć z pilota otworzyć i dopiero odpalić... Miałem podobny problem u ojca w Vectra B i dopiero po uzbrojeniu alarmu i otwarciu można bylo auto odpalić... Dla systemu zabezpieczenia auta przed kradzieżą każy lewy prąd to oznaka ingerencji złodzieja... Spróbuj może VW tez to ma....