Strona 1 z 2

obroty silnika nie wracaja do pierwotnego stanu, dlaczego?

: pn cze 13, 2005 11:58
autor: jocker01
Witam! dwa dniu temu zauwazylem ze moj samochod po dodaniu gazu i puszczeniu nie wraca do normalnych obrotow tylko pozostaje na podwyzszonych! lekko spadaja ale nie do konca! a po zgaszeniu silnika i odpaleniu znow obroty sa znow normalne az do momentu dodania gazu! Naprawde nie wiem czym to moze byc spowodowane, nie moge regulowac obrotow biegu jalowego bo na tym chodzi dobrze, i potem moge miec problemy z odpalaniem, tak mi sie wydaje :P czy jest mozliwosc ze jest to sterowane elektronicznie, bo ostatnio sporo razy wyciagalem cala puszke bezpiecznikowa! dodam ze jest to silnik gaznikowy! Pozdrawiam i dziekuje za wszysktkie rady! Jocker01

Re: obroty silnika nie wracaja do pierwotnego stanu, dlaczeg

: pn cze 13, 2005 13:36
autor: paulox
jocker01 pisze:Witam! dwa dniu temu zauwazylem ze moj samochod po dodaniu gazu i puszczeniu nie wraca do normalnych obrotow tylko pozostaje na podwyzszonych! lekko spadaja ale nie do konca! a po zgaszeniu silnika i odpaleniu znow obroty sa znow normalne az do momentu dodania gazu! Naprawde nie wiem czym to moze byc spowodowane, nie moge regulowac obrotow biegu jalowego bo na tym chodzi dobrze, i potem moge miec problemy z odpalaniem, tak mi sie wydaje :P czy jest mozliwosc ze jest to sterowane elektronicznie, bo ostatnio sporo razy wyciagalem cala puszke bezpiecznikowa! dodam ze jest to silnik gaznikowy! Pozdrawiam i dziekuje za wszysktkie rady! Jocker01
U mnie tak samo jest. Bardzo wolno spadają. Tyle że ja na gazie jeżdze a ty?

: pn cze 13, 2005 19:09
autor: cruc
U mnie dieslu jest to samo.Mechanior powiedział, że jest wypracowana sprężyna w pompie i można śmiało jeżdzić. Nie wiem czy tak samo będzie w benzynie.

: pn cze 13, 2005 19:56
autor: pkirylcz
A moze problem jest z linka do gazu??
Po prostu nie odpuszcza, albo sprezyna odciagajaca jest wyrobiona.

: wt cze 14, 2005 05:35
autor: jocker01
ja jezdze na benzynie! linke sprawdzalem i nie wiele to zmienialo! jezdzic oczywiscie mozna ale wzroslo zuzycie paliwa! a stalo sie to zupenie nagle! Pozdrawiam i dzieki za wszystkie odpowiedzi! Jocker01

: wt cze 21, 2005 19:11
autor: jocker01
dzis zuwazylem ze po zapaleniu silnika i opadnieciu obrotow zaczyna sam sobie systematycznie podnosic obroty do pewnego stopnia! Naprwde nie wiem co moze byc przyczyna! Pomocy! Pozdrawiam Jocker01

: wt cze 21, 2005 21:34
autor: Baster
Mam to samo po ostrym dodaniu gazu obroty bardzo wolno spadaja...napewno nie jest to wina silniczka krokowego bo mam nowy...co to moze byc....linka tez nie jest winna...

: wt cze 21, 2005 23:30
autor: Gwiazdor
Jeżeli nie krokowy to trzeba może przeczyścić przepustnicę (u mnie w Polo wielopunkt też tak się działo). Czyszczenie przepustnicy i nastawienie pomogło i teraz nic się nie wiesza ani samoczynnie nie dodaje gazu.

: wt cze 21, 2005 23:42
autor: Marek 81l
Panowie gdzie tam silnik krokowy?Przeciez to gaznik.Silnik krokowy jest tylko przy wtryskach.Jocker01 mysle ze twojemu silniczkowi jest potrzebna regulacja.Podjedz na jakis ZAUFANY warsztat chyba ze troszke sie na tym znasz i spróbuj go podregulowac.Mialem podobne problemy z gaznikiem.

: czw cze 23, 2005 22:19
autor: ksorzel
panowie mam to samo i dzisiaj mechanik mi powiedzial ze potrzebna jest wymiana regulatora obrotow... koszt: 360 zl :goof:
takze na razie podziekuje i sie bede meczyl
pozdro

obroty:(

: pt cze 24, 2005 10:30
autor: przemix
panowie mi dzieja sie jeszcze lepsze jaja w czasie jazdy i na gazie i na bezynie w czasie zmiany biegow obroty trzymaja mi sie kolo 3,5 tys i nie moge nic z tym zrobic koles w warsztacie stwierdzil ze to czujnik polozenia przepustnicy dodam jeszcze ze to silniczek 1,6 litra ten gaznikowy jeszcze koszt czujnika 230 pln ale czy ktos jest pewien ze to napewno to ?

Re: obroty:(

: pt cze 24, 2005 12:57
autor: paulox
przemix pisze:panowie mi dzieja sie jeszcze lepsze jaja w czasie jazdy i na gazie i na bezynie w czasie zmiany biegow obroty trzymaja mi sie kolo 3,5 tys i nie moge nic z tym zrobic koles w warsztacie stwierdzil ze to czujnik polozenia przepustnicy dodam jeszcze ze to silniczek 1,6 litra ten gaznikowy jeszcze koszt czujnika 230 pln ale czy ktos jest pewien ze to napewno to ?
ALbo potencjometr przepustnicy o którym piszesz albo moze byc tez silownik (nastawnik) przepustnicy.

: pt cze 24, 2005 13:03
autor: asmo
jeżeli masz auto na gaz to tak Ci się będzie robić spróbuj poczyścić gaźnik u mnie w aucie to pomogło, kumpel miał jednopunt to miał zasyfiony krokowy.. nie lej ciulatego gazu!!!!!

albo możesz mieć poszarpany pancerz z linki gazu i sama wymiana linki nic Ci nie da

: pt cze 24, 2005 22:17
autor: crupez
U kumpla w Nissanie po wymyciu silnika "karczerem" tak sie zrobilo. Pomogly ogledziny i "poruszanie" linki gazu.