Strona 1 z 1

Świszczące zawieszenie

: sob maja 03, 2008 00:48
autor: Boczkowski_D
Od jakiegoś czasu słyszę dziwne dźwięki wydobywające się z okolic tylnego prawego koła. Na początku były one ledwie zauważalne, ale teraz przybrały na sile. Brzmi to trochę jak wyginająca się blacha, lub metaliczny świst. I jedynie na niewielkich nierównościach. Wygląda na jakiś niewielki element, bo większy byłoby inaczej słychać. Macie pomysł co to może być i jak to sprawdzić? Przymierzam się do wymiany amortyzatorów, czyżby jeden z nich dawał w taki sposób znać o sobie?

: sob maja 03, 2008 08:37
autor: MarcoVW
Hmm łozysko.

: sob maja 03, 2008 09:19
autor: Boczkowski_D
Na nierównościach? Na gładkiej powierzchni jest cichutko...

: sob maja 03, 2008 15:43
autor: MarcoVW
Chyba wiem o jaki świst chodzi , taki dzwięk jakby coś zassysalo ?
Najprosciej jest to sprawdzić przejezdzając przez chupki z większa predkoscią i niech druga osoba stoi na zewnatrz . Ten typowy "swist" pojawi sie w momencie kiedy kola zjerzdzają z chupka wtedy nastepuje dosc spore rozciagniecie amorka. Jest to typowy dzwiek dla amorków olejowych. Norma.

Sprobuj jeszcze zrobic maly test, zwolnij reczny otworz tylna klape , zaprzyj sie i mocno naciskaj na bagaznik (zabujaj tylem w doł) moze usłyszysz "swist" :hmm:

: sob maja 03, 2008 22:31
autor: Boczkowski_D
Dziś wprawdzie nie testowałem, bo przecież jest święto i auto ma wolne, ale dzięki za sugestię. Na pewno sprawdzę. Osobiście jednak ta teoria jest mało prawdopodobna, gdyż:
1) ten dźwięk wyraźnie dochodzi tylko z jednej strony auta,
2) dźwięk raczej przypomina wyginaną blachę niż świst amortyzatorów.
Jakieś inne sugestie?

: pn maja 05, 2008 20:14
autor: Kris_W
100% stawiam na tuleje metalowo gumową w tylnej belce 80zł szt w ASO a zamiennik jakieś 40zł z dobrej firmy... Troszke gorzej z wymianą ale w garażu z kanałem dasz rade... No i oczywiście wymieniamy dwie strony :D

: pn maja 05, 2008 22:38
autor: Boczkowski_D
Dzięki za podpowiedź. Słyszałem, że wymiana takej tulei to niełatwa sprawa. Da się to jakoś sprawdzić, żeby nie napracować się nadaremno?

: wt maja 06, 2008 18:30
autor: Kris_W
Wystarczy podjechać na jakąś stacje diagnostyczna i poprosić o spradzenie zawieszenia na szarpakach... u nas to kosztuje 20zł na stacji diagnostycznej gdzie przeglady rejestracyjne robia. Powiedzą Ci od A do Z i będziesz miał zgłowy zgadywanie co i jak sie zdupcyło...