Rzezienie przy alternatorze
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Rzezienie przy alternatorze
witam dzis uslyszalem jakies dziwne rzezienie przy alternatorze. odrazu mowie pasek byl wymieniany i lozyska 3 tyg temu. mechanik mi mowil ze to moze byc te koleczko co jest za wiatraczkiem przy alternatorze ze ono moze sie juz rozwalac. za 1 razem myslalem ze to te nowe lozysko ale to nie ono. nie wiem moze sprobowac pasek naciagnac?? i wogole po ilu km powinno sie nowy pasek naciagac... jaka to moze byc przyczyna tego rzezienia. prosze o pomoc bo jutro chce jechac do karpacza a nie wiem czy dojade i wroce ...
Te rzezienie lub jak kto woli klekotanie pochodzi centalnie z alternatora kolega mowi ze to moze byc wina zlezlozonego alternatora ze lozysko zle wlozone lub cos w tym stylu, albo cos poprostu wienik mieli. a mechanik moj mowi ze to nic powaznego ze jutro mi naciagnie pasek i bede mogl spokojnie jechac do karpacza i spowrotem ale w pon podstawic mu go i dokladnie obejrzy.. tylko dziwne ze dopiero teraz to sie zaczelo objawiac przeciz on mi to robil szczotki i lozyska i regulator 3 tyg a to dopiero dzis zaczelo klekotac
- Lipek81
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4677
- Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
Najpierw ściągnij pasek i odpal bez paska klinowego - wtedy będziesz prawie pewien, że to altek (albo pompa wody). A spróbuj jeszcze wyciągnąć regulator ze szczotkami i wtedy odpalić - może szczotki już się kończą, czy coś w tym stylu.
- naprawa, odnowa i budowa od podstaw wiązek elektrycznych (także clean look);
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 240 gości