Forum.VWGolf.pl

mam pytanie ostatnio wracajac z pracy (trasa 35 km) nagle zaczelomi cos kolo latac i na szczescie lub na nieszczescie znalazlem jakiegos "fachowce" (po trasie gdzies) i okazalo sie ze moje sruby od jednego kola okazaly sie byc przeciagniete, wstawil mi nowe i cos tam gadal ze nalezalo by to przepatrzec jakos dokladniej gwintownica i moze sie okazac ze piasta jest do wymiany,a teraz moje pytania

jak najlepiej wytlumacz mechanikowi co ma zrobic
i ile moze kosztowac piasta i co moze sie stac jak tegonie zmienia w najblizszym czasie

jedz do mechaniora i powiedz co sie działo i co sie zrobiło i zapytaj co dalej małym kosztem.

skutkem wyrobionych ptworó bądz nietrzymających gwintów moze byc to ze cie kiedys koło wyprzedzi!!!!

JA bym wymienił piaste i nie brał do głowy- biezpieczeństwo górą.
Koszt piasty od 100-200zł oryginał pewnie troche droższy.

Mam wulkanizacje i wiem, że nie ma raczej czegoś takiego jak przeciągnięte śruby. Jeżeli już to ktoś ich nie dokręcił i łby się poniszczyły albo mają pozrywane gwinty. Jedź do mechanika i niech sprawdzi gwintownikiem gwint w piaście. Jak jest dobry to niech śruby dobrze dokręci i już. Jak jest spaprany to kosz używanej dobrej piasty wyniesie cie 30zł + łożysko jakieś 70zł.