Strona 1 z 1

co się może stać jeżeli jest zwalony drążek kierowniczy?

: śr kwie 30, 2008 21:31
autor: 2RaZ
Witam! Mam taki problem ponieważ mam do wymiany drążek kierowniczy, juz jak hamuje to delikatnie czuc ten luz no i na wertepach słychac... chodzi o to że jutro jade na majówkę i nie wiem co sie moze stac, (czy w ogole moze sie cos stac) typu nie wiem, padnie mi układ kierowniczy? czy cos? nie wiem wiec prosze was o pomoc! Co sie moze stac jak bede jezdzil z tym rozwalonym drążkiem?

: śr kwie 30, 2008 21:56
autor: dziejo
nie jedz z nadmierną prędkością na zakrętach nie jeżdzij po wertepach i dziurach i objedziesz ten weekend
powinieneś to wymienić dla św spokoju

: śr kwie 30, 2008 22:00
autor: 2RaZ
No pewnie, że to zrobie ale jutro wszystko pozamykane! No ale dzieki, troche mnie uspokoiłeś, myślałem e może koło odpaść czy cos hehehe!
Dzięki wielkie i miłego weekendu majowego!
Pozdrawiam!

: śr kwie 30, 2008 22:02
autor: Konez
Jak będziesz jeździł na wybitej końcówce kierowniczej, musisz się liczyć ze zużyciem opon-(opony) dlatego że zbieżność też padła i zacznie ci zbierać opone z jednej strony, jeśli to przegapisz to zacznie ci się szykować wymiana opon + końcówka + zbieżność. poza tym mogą powstawac kolejne luzy na innych elementach układu kier. lub zawieszenia.

: śr kwie 30, 2008 22:04
autor: 2RaZ
No własnie widzisz, ostatnio wymienili mi końcówkę drążka ale nic nie powiedzieli, że drążek padł i teraz jest problem no i oczywiście znowu ustawianie zbieżności....kolejny hajs :/ no ale nic, dzięki w każdym razie!

: czw maja 01, 2008 00:20
autor: jhosef
2RaZ pisze:myślałem e może koło odpaść
Co najwyżej bokiem by zstanęło ;)
Aby drążek puścił musi byc naprawdę mocno ale to mocno wyrobiony. ja miałem mocno wyrobiony, z takim kupiłem. Aż się zdziwiłem jak go zobaczyłem po zdemontowaniu. Luzu miał kilka milimetrów ale mimo wszystko prawdopodobieństwo rozpięcia sie jest małe.

: czw maja 01, 2008 20:26
autor: mmarek
Witam.Podepne sie pod temat drążka. Czy dopuszczalny jest minimalny luz na drążku kierowniczym ( nie końcówka tylko sam drążek) bo jak złapie za jedno koło i ruszam nim na boki to minimalnie sie rusza ( mały luz ale jedank da sie go wyczuć ) Z drugiej strony koło ani drgnie. Jest to dopuszczalne ?

: czw maja 01, 2008 20:44
autor: Wałek
nie powinno byc tak ale to nie tragedia

: czw maja 01, 2008 20:58
autor: mmarek
Wałek pisze:nie powinno byc tak ale to nie tragedia
dzieki. dałbym pkta ale to nie mój temat

: czw maja 01, 2008 21:06
autor: Wałek
spoko luzik

: czw maja 01, 2008 23:20
autor: szopek87
tylko uwazaj zeby ten drazek nie wybil Ci innych dobrych bo tak tez moze sie stac przez ten luz

: pt maja 02, 2008 00:49
autor: jhosef
tylko uwazaj zeby ten drazek nie wybil Ci innych dobrych bo tak tez moze sie stac przez ten luz
Zgadza się . Jeden luz powoduje szybsze zużywanie się pozostałych elementów

: ndz maja 11, 2008 16:45
autor: 2RaZ
No u mnie okazało się, że Panowie z serwisu Shell Autoserv na Górczewskiej mi sciemnili!
Powiedzieli ze to koncówka i drązek z lewej strony a co sie okazalo u mojego znajomego ze to maglownica ma luzy! niezla lipa :/