Forum.VWGolf.pl

witam w moim mk 2 mam taki oto problem przestał palić na 1 gar na pierwszy wykreciłem swiece i wyczysciłem i było git po przejechaniu apru kilometrow problem wraca i świeca znowu zasyfiona cała olejem cóż to może być??

pierscienie lub uszczelniacze zaworow do wymiany
zarzuca olejem i dlatego sie tak dzieje
sprawdz cisnienie na tlokach

thorgil1, a ta swieca pracuje w ogole ? Daje iskre, jak jest czysta ?

Po pierwsze sprawdź czy świece dają iskrę (najlepiej wszystkie), jeżeli działają to rzeczywiscie na sprawdzenie ciśnienia mógłbyś sie udać- i oby nie było to

Bo jeśli jes na niej iskra a olej ją zarzuca i nie chodzi na ten cylinder to troche liba. Mały remoncik się szykuje.

Spróbuj podmienic kabel zapłonowy z innego cylindra, może on coś knoci a że olej wyrzuca o lawo przestaje chodzić na ten cylinder.
Co nie zmienia faktu że zarzucanie olejem to kiepski sygnał

swiece sa super dająiskryże az sie ich boje hm wszystko jest git dopóki nie zreobie paru km po wyczyszczeniu świec i potem sie sypie

Dla wszystkiego spróbuj pokombinować z kablami. Ale ogólnie nie za dobrze silnik się ma.

przekładanie kabli nic nie da jezeli swieca jest mokra od oleju, co innego gdyby byla mokra od paliwa
zmierz cisnienie to bedzie wiadomo

a przejedz te klika mk i sprawdz iskrę może coś z aparatem zapłonowym albo palcem rozdzielacza czy kopułką że nie do końca spala

Zacznij od sprawdzenia ciśnienia sprężania na wszystkich cylindrach. Jeżeli na tym jednym garze będzie poniżej 8 barów to albo zawory wypalone albo pierścienie do wymiany. Jeżeli na wszystkich garach będziesz miał mniej więcej równe ciśnienie to zdejmij kolektor ssący i poskładaj go na uszczelce posmarowanej silikonem. Według mnie na jednym garze masz lewe powietrze i mieszanka na nim jest zbyt uboga do zapalenia.