Forum.VWGolf.pl

Witam ponownie,

Być może temat już był, ale niestety w szukajce nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytania..

Otóż:

Ostatnią rzeczą jaka mi została do zrobienia po zimie jest wyczyszczenie gaźnika i ogólny jego "serwis"..

Ponieważ za bardzo nie wiem co może mnie spotkać podczas tych operacji chciałem poznać zdanie bardziej doświadczonych użytkowników samochodów..

Głównie interesuje mnie w co się zaopatrzyć, jak zabrać się do pracy aby później coś nieoczekiwanego nie stanęło na drodze do "sukcesu"..

Czekam na Wasze opinie, będą oczywiście za to punkciki..

Pzdr..

Po pierwsze to zastanów się czy naprawdę jest to konieczne bo po rozłożeniu gaźnika i umyciu czeka cię regulacja.
Jeśli jednak podejrzewasz niedrożne dysze itp. to zaopatrz się w komplet uszczelek to gaźnika. Po zdjęciu pokrywy gaźnika a także przy jego zdejmowaniu z kolektora ssącego warto to zrobić by gaźnik był szczelny a fałszywe powietrze nie przeszkadzało w ustawieniu obrotów biegu jałowego.

Z narzędzi to przygotuj sobie starą szczoteczkę do zębów, koniecznie czyste (niestrzępiące się) szmatki i naczynie w którym będziesz mył gaźnik benzyną. Dobrany wkrętak by nie uszkodził dysz przy wykręcaniu to podstawa.

Zadbaj o dobre oświetlenie i czystość na stole i naturalnie uważaj na kolejność części.

Uważaj na pływak i zawór iglicowy by nie zmienić poziomu paliwa w komorze pływakowej.

Nie czyść dyszy żadnymi drutami itp. Płucz w benzynie i przedmuchaj powietrzem.

Pamiętaj, że lepiej czasem nie odkręcać czegoś bez potrzeby.

Ale przede wszystkim nie spiesz się i baw sie dobrze;)

PozdraVWiam!

Witam
Operacja czyszczenia gaxnika nie jest trudna.
Co sie przyda :
1)dobra pompka
2) uwaga na uszczelkę rozpołowienia, delikatnie ja zdejmij
3) generalnie to bedzie tyle
4) warto takze sprawdzic podstawe gaznika i wężyki z tyłu
5) podstawajest jednak ogólna sprawnosc elementów gaznika
6) podejrzewam ze masz gaznik zaolejony , dobrze go wymyj w benzynie, a w odme włóz tłumik pomieni aby olej nie tryskał do filtra powietrza
powodzenia

M_a_S_t_E_r, napisz co się dzieje, bo jeśli nic złego to nie tykaj się gaźnika po prostu. Gaźnik nie wymaga sezonowego czyszczenia.

Tak naprawdę to nic szczególnego się nie dzieje..

Poprostu pomyślałem, że skoro tyle rzeczy już przy nim zrobiłem w ostatnim czasie to może by tak wyczyścić gaźnik, ale skoro odradzacie taką operację bez konkretnego powodu to chyba jednak sobie odpuszczę..

Nie mniej jednak zapamiętam to co zostało tu napisane i po punkciku dla pomocnych..

Pzdr..

ja też bym to pozostawił w spokoju, jedynie psiknij jakimś sylikonkiem w sprayu na dźwignie przepustnicy (linkę) co by to ładnie pracowało i tyle - pal motor i w drogę