Strona 1 z 1
monotronic - potrzebny fachowiec... dodaję gazu a gaśnie
: pt cze 10, 2005 20:17
autor: Skygge
No to mam już pierwszy problem z nowym wtryskiem...
Ujadę kilkanaście kilometrów aż silnik się zagrzeje i nagle obroty spadają, auto zwalnia, dodaję gazu a zamiast wzrostu obrotów natępuje dalszy ich spadek przy jednoczesnym jakby buczeniu. Tak aż do zgaśnięcia. Potem żeby zapalił muszę czekać aż silnik wystygnie. Odpiąłem potencjometr przepustnicy i przestało się tak dziać ale spaliny z rury zrobiły się czarne i silnik ogólnie osłabł, a na dodanie gazu reaguje z opóźnieniem. Odpiąłem sondę lambda ale nie zmieniło to nic - ani na gorsze ani na lepsze. Zmierzyłem ją voltomierzem i pokazuje zmienne napięcie w zakresie 0,44 - 0,55 Volta. Odpiąłem też przewód zasilający wtrysk paliwem i włączyłem zapłon, z przewodu siknęło (do słoika

) paliwo - pompa chyba działa. Zmierzyłem omomierzem potencjometr przepustnicy podczas dodawania gazu i coś tam się zmienia. Mam całe szczęście jeszcze zapasowy, wieczorem porównam działanie obydwóch, zobaczymy. Iskra na świecach jest. Co jeszcze sprawdzić? A może w ogóle błądzę i sprawdzam nie to co trzeba? Co to to może być? Borys, jak tam jesteś, bo ten wtrysk kiedyś był Twój - działo Ci się tak kiedyś? HELP!!!!
: sob cze 11, 2005 21:30
autor: Skygge
OK, powoli, nie nadążam czytać!...
Dodam jeszcze, że właśnie przed chwilą zrobiło mi się tak na zimnym silniku. Naciskam gaz a obroty spadają. Robi się to LOSOWO. Dzisiaj wystarczyło, że zjechałem na pobocze, popompowałem trochę gazem i zaskoczył, dojechałem na miejsce. Co to może być?
Pozdrawiam
Skygge
: sob cze 11, 2005 21:45
autor: wojteks
pasowałoby zrobić diagnozę komputerem.
Myślę, że masz problem z czujnikiem temperatury czyli wtrysk myśli, że silnik jest zimny i go zalewa benzyną
: sob cze 11, 2005 23:57
autor: bladiiik
a moze silnik krokowy sie zacina jak sie nagrzejee??
: ndz cze 12, 2005 11:22
autor: Ktos_Tam
nie to jest to co napisał wojteks miałem, tak kiedys u siebie , czulnik zmien i ma bycok
: ndz cze 12, 2005 16:14
autor: Skygge
Witam.
A gdzie znajduje się ten czujnik? Czy jest to może to coś w kolektorze ssącym zaraz przy silniku z prawej strony (patrząc z przodu), wystające do góry z jedną końcówką? Bo mam to nie podłączone, nie pamiętam czy było podłączone jak miałem gaźnik. Jeśli to nie to, to gdzie szukać tego czujnika? Mam kolektor od 1,6 PN ale one są ponoć takie same jak w 1,8RP...
Pozdr, dzięki.
: ndz cze 12, 2005 18:02
autor: daaroo
chodzi o ten czujnik koloru niebieskiego. Jak patrzysz na przód silnika to jest na takim kroćcu przy głowicy obok czerwonego czujnika.
: ndz cze 12, 2005 18:05
autor: Skygge
Jeszcze jedna sprawa - zajrzałem na stronę Szorki tam, gdzie jest opis kodów błędów. Jest tam zdjęcie na górze po prawej silnika z takim monowtryskiem (RP) - podaję link:
http://www.szorka1.republika.pl/kody_pliki/image002.gif
Proszę zwrócić uwagę na gumowy wąż wychodzący z silnika po prawej stronie na górze - na zdjęciu idzie on sobie gdzieś na bok koło zbiorniczka z płynem hamulcowym a u mnie jest wsadzony z przodu wtrysku koło znaczka VW w tę końcówkę, która na zdjęciu jest wolna. Gdzie jest prawidłowo? Mam to podłączone źle???
: ndz cze 12, 2005 20:21
autor: daaroo
na zdjęciu jest źle podłączone bo powinno iść do puszki od wtrysku.
: ndz cze 12, 2005 20:46
autor: Skygge
OK, dzięki.
Właśnie przed chwilą się przejechałem ok 30 km i mam kolejne uwagi. Po pierwsze czujnik temperatury chyba jest ok, bo w miarę nagrzewania silnika omomierz pokazuje coraz mniejszy opór. Po odłączeniu wtyczki zauważalna jest natychmiast różnica w pracy silnika na gorsze - obroty są nierównomierne. Po wsadzeniu wtyczki wszystko wraca do normy. Po drugie - jak jadę szybciej to efekt ten występuje a jak wolniej, np. 90km/h na piątce to na razie nic się nie dzieje. Wygląda to tak, jakby silnik zalewało jak depnę trochę gazu, na wolnych obrotach jakoś idzie.
Zdjąłem pokrywę wtrysku i przyglądałem się jak to wygląda w czasie, gdy są problemy. Gdy już jest tak źle, że nawet nie chce zapalić, to wtryskiwacz sika paliwem. Przepustnica jest cała mokra z benzyny. Odkręciłem świecę, jest sucha, nieokopcona. Brakuje mi już pomału pomysłów co tu jeszcze sprawdzić. Jakby ktoś miał jeszcze jakieś uwagi, to proszę o pomoc, bo coraz bardziej mam przekonanie, że wstawiając ten wtrysk wyrzuciłem kupę pieniędzy w błoto.
Pozdrawiam,
Skygge
: ndz cze 12, 2005 21:33
autor: Skygge
A może się tak dziać od źle ustawionego zapłonu albo od przestawionego rozrządu? Może jeszcze co innego? Może po założeniu wtrysku powinienem wymienić świece?? Czy do 1,6 PN i 1,8 RP stosuje się różne świece? Jak sprawdzić zapłon?
Dzięki...
ps. jak nie rozwiążę problemu do 2 tygodni to żona mnie zabije....

nawet nie będę mógł jej odebrać z dworca jak wróci zza granicy... ;(
ps2. bardzo buczy mi obudowa filtra powietrza, jak pudło rezonansowe, zwłaszcza jak dodaję gazu. Brzmi to prawie jak dziurawy wydech... może to nie ma związku z tymi problemami a może ma. Na wszelki wypadek piszę też o tym.
: pn cze 13, 2005 01:24
autor: daaroo
więc świecie do silnika RP idą trzyelektrodowe. Ja kupiłem ISKRY SFE65LTXS( lub BOSH W7DTC, CHAMPION N7BYC lub NGK BUR6ET) za 45zł komplet, mam zrobione prawie 14 tyś kilometrów i zero problemów, silnikiem nie trzeba kręcic żeby załapał. Bardzo dobrze by było jakbyś sprawdził kody błedów . Sprawdz czy jak go przegazowujesz to przypadkiem nie kopci na czarno jeśli tak to sprawdziłbym sonde wystarczy podjechać do gazowników albo gdzieś na stacje kontroli pojazdów usługa taka wacha sie w cenie ok 15 zł. Jak odłaczysz czujnik ten niebieski to obroty powinny wzrastac. To że w miare nagrzewania czujnik ten zmienia opór może też byc mylące na wszelki wypadek sprawdziłbym też jakie daje napięcie w miare nagrzewania silnika. Jednak zacząłbym od sprawdzenia zapłonu 6 +- 1 stopień a potem sonde a także wszystkie podciśnienia czy nie łapie gdzieś lewego powietrza. Jeżeli dalej będzie źle to pytaj chętnie pomoge gdyż sam mam taki sam silnik.
Pozdrawiam
: pn cze 13, 2005 07:31
autor: Pitt
Witam
Sonda pokazuje ze uboga mieszanka, wiec moze lewe powietrze ? mialem podobnie, i juz sie z tym uporalem.
Pozdrawiam, Pitt
: pn cze 20, 2005 09:19
autor: Skygge