Strona 1 z 1

Nie zapala z rozrusznika (ani na zimno, ani na ciepło)

: wt kwie 22, 2008 11:27
autor: Ryś Stepowy
Czołem, Problem jak w temacie. Auto nie zapala z rozrusznika, mimo że ten kręci zdrowo. Sytuacja wystepuje i na gazie i na benzynce. Po popchnięciu lub zaciagnięciu zapala. Z kabli również nie zapala. Czesem jak juz na kablach trochę sie go kręci to odpali i od razu gaśnie. Wymienione świece, kable, kopułka z paluszkiem. Dodam ze jak juz zapali to motor pracuje bezproblemowo. Gdzie szukać przyczyny?

: wt kwie 22, 2008 12:17
autor: t-tas
miałem kiedyś podobnie- u mnie była tak uszkodzona kostka pod stacyjką, że w momencie gdy przekręcałem kluczyk na kręcenie rozrusznika ginęło napięcie zapłonu- czasem pieron zaskoczył jak był silnik dobrze rozrusznikiem rozpędzony i puściłem kluczyk
można sprawdzić na 2 sposoby- albo wypiąć kostkę z kablami ze stacyjki i zrobić 2 zworki- jedną aby móc włączyć zapłon(zapalają się kontrolki), drugą by włączyć rozrusznik- jedną podłączamy włączając zapłon, następnie drugą próbujemy kręcić rozrusznikiem- jak zapali mamy winę po stronie kostki w stacyjce
druga metoda to zdjąć kabel włączający rozrusznik- ten na wsówce, odpalić auto na pych i na pracującym silniku przekręcić kluczyk w pozycję rozrusznik- jak silnik zgaśnie to też winna jest kostka stacyjki
nie wiem jaki jest zapłon w silniku MH- ale jeśli w aparacie jest przerywacz(młoteczek i kowadełko) to w instalacji zapłonowej powinien być przewód opornościowy(nie wiem w którym jest on miejscu, ale wiem, że jest bo mówił mi to wujek elektryk samochodowy), a na rozruszniku powinny być 2 kable na wsówki- jeden z nich jest odpowiedzialny za włączanie rozrusznika, a drugi za omijanie przewodu opornościowego w czasie rozruchu- jesli przewód opornościowy nie jest omijany w czasie rozruchu napięcie na cewce zapłonowej jest za niskie by mogła się wytworzyć skuteczna iskra- jesli masz aparat z przerywaczem znajdź na którym złączu cewki ma być + i podepnij tam próbnie + z akumulatora i spróbuj pokręcić rozrusznikiem- jak zapali to winny jest albo brak ominięcia opornicy albo kostka stacyjki- jak sprawdzić kostkę już napisałem
daj znać jak coś stwierdzisz

: wt kwie 22, 2008 12:35
autor: Ryś Stepowy
t-tas dzięki WIELKIE za super precyzyjny opis i naprowadzenie na trop. Wydaje mi się ze na 100% to kostka od stacyjki bo z rok temu mi padła i wstawiłem zamiennik. Chłopaki na forum przestrzegali mnie żeby badziewnego zamiennika nie montować bo padnie. Co do zapłonu to w MH nie ma przerywacza, zapłon jest Hallotronowy. Lece do garażu sprawdzać. Jak zrobie zdam relacje.

EDIT: Tak jak napisał t-tas przyczyną niesprawności okazała sie kostka, kupiłem febi i po 20 minutach nie było problemu. Jeszcze raz dzięki :pub: