wymiana koncowki drazka kierownicznego

[yolmen]

witam , poniewaz auto mi myszkuje od jakiegos czasu po drodze dzis wjechalem na kanal i zauwazylem ze lewa koncowka drazka ma powazne luzy . jutro wiec zamierzam kupic koncowke ,wymienic i pozniej pojechac na zbieznosc. Czy wymiana jest jakas trudna ? z czym moze byc problem , niestety nie ma zadnej porady a by sie przydala

[usmiech]

wymiana to chwila najpierw rozkątruj nakrętke potem wybij gałke ze zwrotnicy mozna uzyc sciagacz lub młotek chwyc drązek i odkrc gałke nie zawsz odkreca sie lekko potem nowa i na zbieznosc

[kipek21]

tu masz link do tematu w którym mniej więcej jest opisana wymiana:

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=829533

to naprawdę nie jest wcale trudne, na pewno dasz sobie rade sam

[grandi]

Jeżeli Ci poszła to wymienia się obie , za tydzeń pujdzie Ci druga i znowu będziesz musiał jechać na zbieżność

[yolmen]

wczoraj zrobilem to , ale ... zaczolem od wybicie tego z drazka troche to trwalo bylo strasznie spieczone. Wyszlo mowie sobie ok no to teraz bedzie z gorki. patrze ani na koncowce drazka ani na drazku nie ma miejsc zeby zlapac kluczem , no to szczype kombinery itp pupa po 30 minutach wziolem szlifierea i naciolem , zaczelo sie krecic mowie no to teraz zejdzie. a tu :green_fuck: kreci sie w miejscu , wkur... i rozcilem totalnie zeby zeszlo.moim oczom ukazal sie nie gwint a jakies walki i koncowka ktora kupilem nie pasowala, pojechalem do sklepu wymienic koles mowi ze to jedyny rodzaj koncowek. sprawdzil jednak w starym katalogu i sie okazalo ze tak byl w pierwszych golfach na wcisk ale takich juz nie ma i musialem dokupic drazek . pozniej juz opszlo gladko ale stracilem 2 godziny na ta koncowke a moglem od razu wykrecic caly drazek

[jhosef]

yolmen, bo lewa bywa zaprawiona na stałe. Mam golfa z 84 i też taką miałem. Ale jak jak zmieniałem wymieniłem na wkręcaną.

[yolmen]

no ja tez juz wymienilem na skrecane , wlasnie wrocilem z ustawienia zbierznosci przy okazji ustawil katy

[grzecho87]

eżeli Ci poszła to wymienia się obie , za tydzeń pujdzie Ci druga i znowu będziesz musiał jechać na zbieżność

e tam ja miałem luzy na prawym drążku i wymieniłem tylko z prawej strony drążek i gałkę i jeżdżę już tak chyba ponad pół roku i wszystko ok jest :green_fuck: ostatnio sprawdzałem to nie ma grama luzu na gałkach ani drążkach.