Strona 1 z 2
Za niskie na jałowym? mk3
: czw cze 09, 2005 15:14
autor: maro
Witam posiadam mk3 1.4 ABD, silnik na biegu jałowym przenosi drgania na karoserie w srodku wszystko drzy. Bylem u mechanika podlaczyl go do kompa poustawial zaplon itp, ale nic to nie dalo, przed wizyta w warsztacie wymienilem swiece, filtr powietrza, kable wysokiego napiecia. Drgania wystepuja w miare grzania sie silnika, czyli rano po odpaleniu chodzi normalnie. Obotomierz przy 90 st pokazauje ok 870 obr/min Poduszki sprawdzone. Jaka moze byc tego przyczyna bo rece opadaja?? Jak sie zdenerwuje to zrobie jakas podkladke na dzwigni od przepustnicy zeby minimalnie obroty sie zwiekszyly
: czw cze 09, 2005 15:51
autor: red1,4
Sprawdzałeś kopułkę i palec rozdzielacza? Wydaje mi się,że obroty są ok.
: czw cze 09, 2005 15:55
autor: red1,4
Jeszcze jeden pomysł. Może był walony i któreś mocowanie silnika jest przesunięte, bądź poduszki są źle skręcone.
: czw cze 09, 2005 16:42
autor: maro
red1,4 pisze:Sprawdzałeś kopułkę i palec rozdzielacza? Wydaje mi się,że obroty są ok.
A jak to sprawdzic?? A co do poduszek to wszystko wporzadku, auto bylo walniete ale nie mocno nawet nie byl szpachlowany
: czw cze 09, 2005 16:45
autor: VWjowiec
obroty ok u mnie wynosi 850 i jest ok
: czw cze 09, 2005 18:24
autor: fuks
obroty sa okej. jakbys mial powyzej 800 to bys mogl sie martwic :]
pozdro
: pt cze 10, 2005 08:10
autor: sekol
To chyba nie kwestia obrotow. Mam troche lepsza sytuacje bo u mnie sa cholerne drgania ale na zimnym silniku. Po rozgrzaniu zostaja tylko bardzo delikatne wibracje na kokpicie. Tez nie wiem jak sie tego pozbyc, świece i filtr powietrza w miare nowe, nowe kable, przeczyszczony palec i kopulka.
Styki w kopulce mialem zasniedziale i mimo ze je przeszlifowalem zostaly jeszcze jakies wżery na ich środkach. Palec też dosc mocno musialem zeszlifowac.
Dolaczam sie do pytania jak ocenic stan kopulki i palca? Co kwalifikuje je do wymiany?
: pt cze 10, 2005 08:28
autor: cobra333
Moze masz źle zamocowany układ wydechowy i przenosi drgania na silnik, i kabinę Ja tak miałem pourywane wieszaki i złącze rury przy katalizatorze i wszystko drgało
: pt cze 10, 2005 11:13
autor: maro
cobra333 pisze:Moze masz źle zamocowany układ wydechowy i przenosi drgania na silnik, i kabinę Ja tak miałem pourywane wieszaki i złącze rury przy katalizatorze i wszystko drgało
Hmmmm moze masz racje, ale wieszaki wszystkie wporzadku, tlumik co prawda ma duze drgania (nie jest to tlumik orginalny tylko jakis sportowy) ale silnik tez caly drzy, zastanawiam sie czy zawor sie nie wypalil.
: ndz cze 12, 2005 13:24
autor: red1,4
Odnośnie kopułki i palca rozdzielacza. Jeżeli widać śniedź i znaczne wrzery poprostu trzeba je wymienić na nowe. Polecam Bosh lub Beru.
: pn cze 13, 2005 02:36
autor: maro
A czy regulacja otwarcia przepustnicy cos da. To znaczy czy wzrosna lub zmaleja obroty, bo jest tam taka srubka do tego i nie wiem czy ruszac to czy nie
: pn cze 13, 2005 11:09
autor: red1,4
maro pisze:A czy regulacja otwarcia przepustnicy cos da. To znaczy czy wzrosna lub zmaleja obroty, bo jest tam taka srubka do tego i nie wiem czy ruszac to czy nie
Jeśli obroty są ok. to po co chcesz kręcić. Problem leży gdzie indziej.
: pn cze 13, 2005 11:11
autor: red1,4
Jak masz dostęp do kanału to poobserwój go od dołu w czasie pracy silnika.
: pn cze 13, 2005 16:20
autor: maro
Bo juz nie wiem co mam zrobic mechanior nic nie znalazl, wszystko powymieniane, a sytuacja dalej ta sama, moze wiec gdyby go troche podkrecic powiedzmy do 900 obr to zanikna drgania przynajmniej troche bo normalnie juz mnie to wku.... A i znalazlem jeszcze cos na benzynie jak mu dam gaz do deski to go zatyka i po chwili ok 2 sek. zbiera sie, to samo jest jak juz jest wprowadzony na wysokich puszczam gas wskazowka zejdzie tak do 1500 obr wciskam i znowu zatyka. Na gazie tego nie ma. Pomozcie