Strona 1 z 1

Dziwne kłopoty z odpalaniem

: czw kwie 17, 2008 16:55
autor: Seru79
Mam taki problem z moim MK4:

Czasem przez tydzień jest wszytko OK a czasem jak mu coś odbije to na ciepłym silniku nie chce mi odpalić. Wtedy procedura odpalenia wygląda w następujący sposób:

1. Przekręcam kluczyk - rozrusznik kręci ale nic się nie dzieje.

2. Przekręcam kluczyk - coś tak jaby zaczynał łapać ale nie odpali.

3. Sytuacja jak wyżej albo pali normalnie jaby nigdy nic.

Potem sytuacja się powtarza na następnym postoju (albo z dwa trzy dni) albo mam spokój z tydzień.

Pytałem znajomego i twierdzi że to napeno nie kable podejżewał mobilajzer ale kontrolka nie świeci więc kod z kluczyka jest zczytywany prawidłowo.

Miał ktoś taki przypadek?
A może ktoś wie co to jest?

Będe zobowiązany za jakieś wskazówki bo wszelkie operacje na silniku są bardzo kosztowne a ja nie mam pięniędzy na eksperymenty w ciemno...

: pt kwie 18, 2008 23:47
autor: bmf
Mam dokładnie to samo. Nie byłem jeszcze u mechaniora ale podejrzewam problemy właśnie z immobilizerem, może z centralnym zamkiem (czasem blokują się drzwi kierowcy przy otwieraniu pilotem, trzeba albo kilka razy ruszyć klamką albo zamknąć i jeszcze raz otworzyć). Tak czy inaczej, wizyta u mechaniora chyba konieczna.

Jak będziesz coś wiedział o swoim przypadku daj znać.

: sob kwie 19, 2008 11:26
autor: kwitecki
Moze byc padniety czujnik temperatury plynu chlodniczego. Trzeba podpiac pod kompa i powinno wyjsc. Ja tak mialem i dokladnie tak samo bylo ze nie chcial odpalic czasem a czasem jak gdyby nigdy nic palil za pierwszym razem.

: sob kwie 19, 2008 18:38
autor: Golfu
Jeśli dzieje się to tylko na ciepłym silniku a temperatura cieczy chłodzącej jest pokazywana prawidłowo to najprawdopodobniej uszkodzony jest czujnik położenia wału korbowego.
Najlepiej go wyciągnąć, podłączyć pod omomierz i ogrzewać mocną suszarką lub opalarką (tylko bez przesady). Jeśli w pewnym momencie pokaże się nieskończony opór to będziesz pewny że to ten czujnik do wymiany.

Raczej wykluczam immobilajzer, bo by w takim wypadku nie dochodziło do tego że "tak jakby zaczynał łapać"