grandilodz pisze:Tak tylko potem trzeba zrobić restart kompa co tam masz jaki silnik?
norek111 pisze:tylko VAGiem
Czy mógł ktoś sprecyzować o jaki restart chodzi i na cholerę po odłączeniu baterii potrzebny jest vag? Mam w rodzinie mk4 z motorem 1,4 (nie znam oznaczenia silnika ). Padła mu bateria do zera , więc sie ja naładowało i nic nie trzeba było robić, Parę dni później bateria była wymieniana na nową ( odłączana) i także nic nie trzeba było kombinować poza SAFE w radiu.
giecu pisze:wyciagnij,naladuj a przed podlaczeniem klem polacz kleme + i - przekrec stacyjka tak jak bys chcial zapalic kontrolki,wylacz kluczyk i podlacz akumulator.
to mi trochę przypomina "niby uzbrajanie" (bo tak naprawdę chodzi tylko o bezpieczeństwo mechanika aby nie dostał w łeb poduchą ) systemu air bag opisane np w auto data 2004 tyle że tam podłącza się klemy na włączonym zapłonie i zamkniętych wszystkich drzwiach.
prezesso pisze:zdejmij klemę + na kilka minut, później załóż, następnie zapal silnik, niech pochodzi do monentu włączenia się wentylatora, wtedy komputer zostanie dostrojony.
Z tym sie spotkałem i próbowałem to stosować, ale nie widziałem żadnej różnicy po zastosowaniu tej procedury i bez niej.Auto zapalało silnik pracował prawidłowo i nawet na blokach pom vaga nie było nic niepokojącego. Być mozo nie trafiłem na sterownik , którty tego wymagał
Tarkosz pisze:Są 2 rodzaje akumulatorów?
Z możliwością doładowywania bez?
Rodzajów baterii jest kilkadziesiąt (samych kwasowych), że juz o żelowych nie wspomnę i każdy można doładować. a co kontroli poziomu elektrolitu i dolewania wody dest . to w praktyce na pewno nie dolewa sie do tych z okiem kontrolnym. w pozostałych wszystko zależy od konstrukcji pokryw cel.
Trochę się tutaj pogubiłem więc proszę o wyjaśnienie jak oczywiście można.
[ Dodano: 20 Lip 2008 12:16 ]
Zapomniałem dodać, że powodów zaniku napięcia na sterownikach jest wiele poza wymianą baterii np. naprawa alternatora lub rozrusznika, wymontotanie pasów z napinaczami lub poduszek, prace spwalnicze migiem, wymiana sprzełga, wymontowanie skrzyni lub silnika, odłaczenie ECM (do tego wszystkiego trzeba odłączyc baterię) itd. ,że nie wspominając o czymś tak banalnym jak przepalenie bezpiecznika lub jego nieświadome wyjęcie, uszkodzenie złącza instalacji elektryczne lub przewodu. Nie bardzo rozumiem po co kontruktorze w sumie nie młodego auta bez szyny CAN aż tak bardzo by kopmlikowali tak prostą czynność jak odłączenie i ponowne podłączenie akumulatora, lub wyjęcie i założenie bezpiecznika.
