Forum.VWGolf.pl

Model nie gra tu roli chodzi mi o wasze opinie- wszystkie sprawdzę.

Podczas jazdy np: tak po 20km godzinie silnik nagle jakby palił na 3 gary trzęsię się cała buda , wszystkie plastiki trzeszą ogólnie wrażenie jakby auto miało się rozsypać, po chwili a może po kilkukrotnej redukcji i zmianie biegów znowu cisza i spokój silnik pięknie ciągnie i nic się nie trzęsie.
Moje typy to:
-wydech katalizator zapycha się i rzuca wydechem który bije w budę
-sprzęgło, coś ze skrzynią zwichrowane i rzuca skrzynią i silnikiem
-któraś z poduszek (ale dlaczego pózniej się uspokaja)
-przepływka lub świeca wysiada i dlatego tak rzuca silnikiem

Dodam tylko że nie ma żadnej prawidłowości- przy różnych obrotach , przy róznych prędkościach, w róznej temperaturze i czasie

Bardzo liczę na waszą pomoc

ja tak miałem, najpierw mi złapał błędy komp i palił duzo i dymił na czarno, jakby powietrza nie dotawał i sie zalewał i troche żucało bo jakieś dziwne obroty miał.
Potem na trasie do zakopca doszedłem do wniosku ze to sąda lambda, bo jade nagle traci moc, zachwile znów ja odzyskuje i tak w kółko, i przy okazji troche silnik trząsł karoserią. dodam ze tak sie działo właśnie w róznych momętach niezależnie od predkości, tylko jak go wkręciłem na wyższe obroty to teoretycznie było ok.
sporawdziłem błędy io nic ni epokazał, ale odpiełem sonde na wszelki wypadek i pracował jak mażenie, zmienięłm sobnde i pracuje równiutko i bez zastrzeżen. Może masz podobnie, silnik taki jak mój:)

Witam,

Ja posiadam nieszczesny silnik PN [mk2] i przed dluzsza trasa chcialbym sprawdzic dzialanie sądy. Prosze o info gdzie ona sie znajduje bo nie bardzo wiem...

Dzieki.

Dziadoo pisze:Witam,

Ja posiadam nieszczesny silnik PN [mk2] i przed dluzsza trasa chcialbym sprawdzic dzialanie sądy. Prosze o info gdzie ona sie znajduje bo nie bardzo wiem...

Dzieki.

szukaj od kolertora w dół do środkowego tłumika gdzieś tam musi być

z tyłu silnika troche w dół, jakieś 30cm od gaznika na kolektorze wydechowym.
jak wygląda już chyba ni emusz episać, powinien z niej wychodzić w każdym razie kabelek.

Ja mam pytanko- czy w RF jest sonda lambda??

jakieś inne pomysły?

A słychać stuknięcia przy redukcji i szybkich zrywach? Jeżeli nie to poduchy raczej można wykluczyć...

nie słychać stuknięć to coś jakby wydech spadł z wieszaka i uderzał w budę, czuć nawet na pedale sprzęgła i kierownicy wyrażnie drgania - ale po jakikmś czasie wszystko wraca do normy

jeżeli silnik jest bezynowy moszes sprawdzic czy przewody nie mają przebicia. w dyosunku do diesla jeżeli by zaczą kopcic to końcówki wtrysków można by było sprawdzić, a odnośnie benzyny jak byś już wymieniał przewody można by było wymienić również świece polecam NGK

rozwiązanie problemu kosztowało mnie 30,-















zapchany katalizator

niech zgadnę: za taką cenę jedyne co zrobileś z katalizatorem to go wyciąłeś? Wstawiłeś w miejsce zwykłą rurę?

wytłukłem ze środka zapchany i stopiony wkład