Strona 1 z 1

Glowica

: czw kwie 10, 2008 23:37
autor: Grzebaluch
Witam.Mam taki maly problem gdyz jak odpalam rano samochod to strasznie mi cos stuka w glowicy w raz ze wzrostem obrotow coraz bardziej.Jak sie silnik juz nagrzeje po ok 5km stukanie ustepuje. Problem ten nie wystepuje zawsze na zimnym silniku nie wiem od czego to zalezy???? Czy te stukanie moze cos uszkodzic??? Czasami nawet jak zgasze cieply silnik i odpale za 10min zaczyna tez stukac ale krociudko moze z 5s. Dodam ze silnik 1.3NZ zalany jest olejem Castrol 10W40.

: czw kwie 10, 2008 23:43
autor: prezesik25
podczas pracy zimnego silnika zawsze będzie słychać stuki popychaczy hydlaulicznych, które po kilkunastu sekundach ustępują. W Twoim przypadku któryś jest już do wymiany, ponieważ stukanie ustępuje po dość długim okresie po uruchomieniu silnika.

[ Dodano: 10 Kwi 2008 23:46 ]
u ciebie popychaczy jest 8 sztuk (sztuka na każdy zawór). Dobrym sposobem sprawdzenia który puka jest wzięcie kija od szczotki i przytykanie go jedną stroną to pokrywy zaworów (przytykanie w miejsce nad każdym zaworem), a drugiej strony do ucha. Będziesz dobrze słyszał, który popychacz hałasuje. Jest to stary sprawdzony sposób na lokalizowanie styków w silniku.

[ Dodano: 10 Kwi 2008 23:47 ]
można też spróbować zmienić olej. Ja obecnie mam półsyntetyk Mobil Super S, który jest bardzo chwalony przez dużą rzeszę forumowiczów, dobrze wycisza silnik.

: czw kwie 10, 2008 23:49
autor: Grzebaluch
A mogl bym prosic o wyjasnienie pojecia popychacze hydrauliczne .Jezeli bedzie stkal jeden zawor to moge wymienic tylko jedna szklanke??? Nie bedzie problemu z innymi??? Czy raczej sie wymienia wszysdkie???

: czw kwie 10, 2008 23:54
autor: prezesik25
można wymienić jedną sztukę, a jak masz trochę gotówki to warto wymienić wszystkie, aby za jakiś czas znów nie musiał rozkręcać w celu wymiany.

: czw kwie 10, 2008 23:57
autor: Grzebaluch
to trzeba wyciagac walek rozrzadu??? i czy moge to zrobic sam czy trzeba miec do tego jakies specjalne narzedzia??? i czy wtej konstrukcji silnika ustawia sie zawory???

: pt kwie 11, 2008 00:11
autor: prezesik25
to trzeba wyciagac walek rozrzadu???
tak
Grzebaluch pisze:i czy moge to zrobic sam
możesz zrobić sam
Grzebaluch pisze:czy trzeba miec do tego jakies specjalne narzedzia???
- płaski klucz 10 do śrub od pokrywy i aparatu zapłonowego
- płaski oczkowy 17 do śruby od koła pasowego wałka rozrządu (wcześniej ustaw koło na znakach)
- nasadkę 11 do nakrętek trzymających wałek rozrządu
- po założeniu nowych popychaczy nie należy uruchamiać silnika przez min 30 min., aby tłok nie uderzył o zawór, bo wtedy dużo więcej roboty, poza tym po włożeniu szklanki należy zalać go od góry olejem

: pt kwie 11, 2008 00:32
autor: zoso8894
po założeniu nowych popychaczy nie należy uruchamiać silnika przez min 30 min., aby tłok nie uderzył o zawór
a po 31 minutach już można sie czuć bezpiecznie ?

: pt kwie 11, 2008 00:37
autor: prezesik25
noo

: pt kwie 11, 2008 23:26
autor: Grzebaluch
Nie rozumiem dlaczego nie wolno uruchamiac przez ten czas 30min czemu??? To jakis zart???

: sob kwie 12, 2008 00:12
autor: souler
Grzebaluch pisze:Nie rozumiem dlaczego nie wolno uruchamiac przez ten czas 30min czemu??? To jakis zart???

to nie zart tylko zalecenia ksiazkowe, ktorych nalezy sie trzymac, chyba, ze wolisz miec zawory odbite na tlokach i znowu bawic sie w kolejna wymiane szklanek.

: sob kwie 12, 2008 17:33
autor: Grzebaluch
to tak na chlopski rozum jesli ruszam szklanki a zaeory pozostaja nie tkniete walek rozrzadu zostaje zalozony tak jak byl to po jakiego te 30min??? Nie to ze bym podwazal ta zasade ale jestem ciekaw doglebnej analizy tego przypadku odczekiwania tego czasu.

: sob kwie 12, 2008 17:39
autor: Paweł Marek
szklanka potrzebuje czasu żeby żeby ustawić się na wymiar potrzebny do właściwego uchylania zaworów, nowa załóżmy może być za długa (chodzi o tłoczek w jej środku od spodu), nadmiernie otworzy zawór a ten może walnąć w tłok, teoretycznie, nie słyszałem o taki przypadku. Zrób doświadczenie, odpal od razu i napisz o efektach.
Po co się mamy tych serwisówek kurczowo trzymać :)

: sob kwie 12, 2008 20:21
autor: Grzebaluch
eksperymentow nie bede robil bo mam na co pieniadze wydawac :green_fuck: a glowice wole miec w calosci. Dzieki ze w koncu mi rozjasniles sprawe :pub: ale szczerze nie wydaje mi sie aby moglo dojsc do takiego przypadku zderzenia zaworow z tlokami. Pozdrawiam

: ndz kwie 13, 2008 13:16
autor: prezesik25
Grzebaluch pisze:ale szczerze nie wydaje mi sie aby moglo dojsc do takiego przypadku zderzenia zaworow z tlokami
jest to możliwe i to w 100 %.
U mnie przy wymianie uszczelki pod głowicą po zmontowaniu wszystkiego zacząłem kręcić silnikiem trzymając kluczem nr 17 za śrubę od koła zębatego przy pasku rozrządu i niestety wyczułem zaraz po zmontowaniu niewielki opór (stuk) zaworu o tłok, pokręciłem silnikiem jeszcze chwilę i nadal wyczuwałem opór w którymś momencie (szklanek nie wymieniałem na nowe). Opór znikł właśnie po około 20 kilku minutach, wtedy dopiero moglem śmiało przekręcić rozrusznikiem bez obaw o silnik.
Także potwierdzam przepisy książkowe nt. niezapalania silnika w ciągu pierwszych 30 minut po złożeniu głowicy lub wymianie szklanek.