Witam, jak w temacie przy hamowaniu słychać huk w kole dokładniej w prawym przednim, a gdy auto zbliża się do końca hamowania(do zatrzsymania) słychać to wtedy najgłośniej. Oczywiście ten efekt jest gdy rano odpalam i zatrzymuje się na pierwszym skrzyżowaniu, póxniej już jest trochę ciszej. Teraz się właśnie zsastanawiam co to może być, stało się to nagle więc: nie wiem czy to może być łożysko, czy też klocek, albo tarcz? Chętnie przeczytam opinie ekspertów i poradę lub chociaż wskazówkę. wykluczam niedokręcenie koła. Auto jeździ na fabrycznych felgach
[ Dodano: 10 Kwi 2008 22:39 ]
Prosiłbym o pomoc bo mnie strasznie irytuje ten hałas
Huk w kole
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- Maćkooo
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2032
- Rejestracja: pn cze 25, 2007 11:39
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Najprawdopodobniej hamulce do sprawdzenia masz. Szczególnie klocki i taczę te z feralnej strony.chojna87 pisze:Witam, jak w temacie przy hamowaniu słychać huk w kole dokładniej w prawym przednim
Pomagają Tobie , pomagaj innym - pisz jak rozwiązałeś swój problem.
Zawsze do przodu :D
http://pl.youtube.com/watch?v=eT0MHN827hs&feature=related
Zawsze do przodu :D
http://pl.youtube.com/watch?v=eT0MHN827hs&feature=related
wymiana klocków:
- luzujesz śruby koła, podnosisz auto podnośnikiem (najlepiej dodatkowo zabezpieczyć auto, klockiem albo podpórką) zdejmujesz koło.
- odkręcasz 2 śruby imbusowe kluczem 6 albo 8 teraz już nie pamiętam (najlepiej je spryskać wd40)
- zdejmujesz zacisk i zdejmujesz stare klocki (w trakcie demontażu zwróć uwagę jak są założone blaszki na klockach)
- pilnikiem szlifujesz rant tarczy z obu stron (to ułatwi założenie klocków i wyeliminuje ewentualne piski i tarcia)
- szczotką drucianą czyścisz gniazda klocków smarujesz smarem gwint na tych dwóch śrubach, wciskasz tłoczek zacisku do końca,
- zakładasz klocki, blaszki, zacisk, skręcasz imbusowe śruby, zakładasz koło i przykręcasz śruby, opuszczasz auto z lewarka (wcześniej wyjmując podpórkę), dokręcasz śruby i gotowe, druga strona tak samo.
Pewnie że sobie dasz rade sam
- luzujesz śruby koła, podnosisz auto podnośnikiem (najlepiej dodatkowo zabezpieczyć auto, klockiem albo podpórką) zdejmujesz koło.
- odkręcasz 2 śruby imbusowe kluczem 6 albo 8 teraz już nie pamiętam (najlepiej je spryskać wd40)
- zdejmujesz zacisk i zdejmujesz stare klocki (w trakcie demontażu zwróć uwagę jak są założone blaszki na klockach)
- pilnikiem szlifujesz rant tarczy z obu stron (to ułatwi założenie klocków i wyeliminuje ewentualne piski i tarcia)
- szczotką drucianą czyścisz gniazda klocków smarujesz smarem gwint na tych dwóch śrubach, wciskasz tłoczek zacisku do końca,
- zakładasz klocki, blaszki, zacisk, skręcasz imbusowe śruby, zakładasz koło i przykręcasz śruby, opuszczasz auto z lewarka (wcześniej wyjmując podpórkę), dokręcasz śruby i gotowe, druga strona tak samo.
Pewnie że sobie dasz rade sam
Ostatnio zmieniony pt kwie 18, 2008 19:13 przez Red Erik, łącznie zmieniany 1 raz.
Jak się nie da jak się da
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 212 gości