Niskie obroty po odpaleniu - potem gasnie
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Niskie obroty po odpaleniu - potem gasnie
Witam,
posiadam MK3 1.6 AEE 75KM. W dniu wczorajszym podczas jazdy na 1 biegu (wertepy na drodze) autko zaczelo gasnac...obroty spadały ponizej 500 i gasl.
Podjechalem do znajmego , zdjelismy obudowe filtra powietrza i zauwazylismy, ze linka od przepustnicy?? jest luzna, troszke ja naciagnelismy (o jeden zabek) i obroty sa juz na poziomie 800-900.
Ale pojawil sie drugi problem, po tym zabiegu na biegu jalowym wystepuje falowanie obrotow od okolo 800 do 1000 i aytko lekko drga przez to.
Mam w zwiazu z tym pytania??
1. Czy linka ktora lekko naciagnalem (przestawilem o 1 zabek), mogla byc powodem spadania obrotow i gasniecia auta??
2. dlaczego po naciagnieci linki faluja obroty teraz?? moze trzeba zresetowac kompa, zeby przepustnica sie nastawila??
Pozdrawiam i z gory dziekuje za pomoc.
posiadam MK3 1.6 AEE 75KM. W dniu wczorajszym podczas jazdy na 1 biegu (wertepy na drodze) autko zaczelo gasnac...obroty spadały ponizej 500 i gasl.
Podjechalem do znajmego , zdjelismy obudowe filtra powietrza i zauwazylismy, ze linka od przepustnicy?? jest luzna, troszke ja naciagnelismy (o jeden zabek) i obroty sa juz na poziomie 800-900.
Ale pojawil sie drugi problem, po tym zabiegu na biegu jalowym wystepuje falowanie obrotow od okolo 800 do 1000 i aytko lekko drga przez to.
Mam w zwiazu z tym pytania??
1. Czy linka ktora lekko naciagnalem (przestawilem o 1 zabek), mogla byc powodem spadania obrotow i gasniecia auta??
2. dlaczego po naciagnieci linki faluja obroty teraz?? moze trzeba zresetowac kompa, zeby przepustnica sie nastawila??
Pozdrawiam i z gory dziekuje za pomoc.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
nie, musi być luz,Czy linka ktora lekko naciagnalem (przestawilem o 1 zabek), mogla byc powodem spadania obrotow i gasniecia auta??
sterownik silnika musi dostac odpowiednie info od czujnika położenia przepustnicy, kiedy jest zamknieta, kiedy otwarta itd, naciągając link spowodowałeś jego ogłupienie.Gorzel pisze:dlaczego po naciagnieci linki faluja obroty teraz??
Podłącz auto doa VAG, pewnie kłopot jest z silniczkiem krokowym lub czujnikiem połozenia przepustnicy
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
- wolfzan
- Gadatliwa bestia
- Posty: 906
- Rejestracja: sob cze 23, 2007 08:43
- Lokalizacja: Wrocław/Nisko
- Kontakt:
W tym silniku reset kompa robi się przez VAG-a, chociaż odpięcie akumulatora może coś pomóc, chociaż wątpię. Co do linki skoro po naciągnięciu masz większe obroty na biegu jałowym, to pasowałoby ją założyć jak była z powrotem, bo tak jak pisałem silnik ma mieć 600 - 650 na biegu jałowym.Gorzel pisze:czy wystarczy teraz zresetowac kompa
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
drogi kolego: silnik musi utrzymywać obroty wolne bez podciągania linki, sterowane jest to elektronicznie, za posrednictwem silczka połączonego z przepustnicą, którą ten silniczek odpoweidnio uchyla. U ciebie mamy tu awarię, którą trzeba zdiagnozować i usunąć. Doraźnie podciągnąłeś linkę żeby mieć wolne obrotu i dobrze, nic złego się nie stanie. A teraz musisz jechać do diagnosty który podłączy auto do komputera i zdiagnozuje jakoś co jest zepsute. Wymeini wadliwy element, potem podłaczy auto na powrót do kompa zrestartuje zaadoptuje i będzie ok. Sam możesz sobie najpierw posprawdzać wtyczki przy wtrysku, dolot czy szczelny i tyle.dziekuje za info, ale jakie moga byc konsekwencje tego, ze podciagnalem o jeden zabek linke od przepustnicy bodajze...i czy wystarczy teraz zresetowac kompa i bedzie wszystko oki, czy mechanik bedzie musial opuscic ta linke spowrotem i potem zresetowac kompa??
bo juz nie wiem....
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Witam,
wczoraj u mnie okazało się że powodem spadku obrotów w moim AEE jest najprawdopodobniej właśnie przepustnica. Przy okazji usuwania pewnej usterki w instalce LPG, gazownik sprawdził przepustnicę. Okazuje się że poprzedni właściciel coś chyba dłubał przy tym bo jakaś linka była podciągnięta. Gazownik podjechał do mechanika i zrobili to ale przy aktualizacji nastawień (jeśli się nie mylę) komp wywalał błąd i nie można było tego procesu dokończyć. Chyba coś z przepustnicą i do wymiany bedize coś czuję.
wczoraj u mnie okazało się że powodem spadku obrotów w moim AEE jest najprawdopodobniej właśnie przepustnica. Przy okazji usuwania pewnej usterki w instalce LPG, gazownik sprawdził przepustnicę. Okazuje się że poprzedni właściciel coś chyba dłubał przy tym bo jakaś linka była podciągnięta. Gazownik podjechał do mechanika i zrobili to ale przy aktualizacji nastawień (jeśli się nie mylę) komp wywalał błąd i nie można było tego procesu dokończyć. Chyba coś z przepustnicą i do wymiany bedize coś czuję.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 248 gości