Strona 1 z 1

Zdjecie bebna

: pn cze 06, 2005 12:20
autor: lolii
Witam.
Ostatnio kupilem sprowadzane Lupo 1,7 sdi '99. Jedna z usterek :) samochodu jest piszczacy beben z tylu. Podejrzewam ze sa to cylinderki. Ale tu sie pojawil problem, bo najwyrazniej beben nie byl zdejmowany od nowosci i jest tak zapieczony ze nie moge go zdjac (albo robie cos zle). Po zdjeciu kola i odkreceniu jednej mocujacej srubki nijak nie wiem co dalej zrobic. Opukiwalem mlotkiem :kac: i tylko leci syf ze srodka :P. Zejsc nie chce. Jak macie jakies pomysly to prosilbym o rade.
Pozdrawiam Tomek

: pn cze 06, 2005 12:49
autor: cobra333
Nie ma innego wyjścia trzeba napierniczać młotkiem na około obwodu konkretnie bez jakiejkolwiek delikatności i strachu że pęknie zawsze mi sie udawało w ten sposób

: pn cze 06, 2005 12:57
autor: lolii
Czyli powinien sam z sibebie zejsc z tego wystajacego koleczka w ktorym jest lozysko?

: pn cze 06, 2005 13:37
autor: Sebastian_9876
ostatnio miałem ten sam problem. Nie napieprzaj mlotkiem bo i tak nie zejdze!! U mnie (pewnie w innych autach jest podobnie) nalerzy cofnąć szczęki. Na moim przykładzie : wsadziłem śrubokręt w dziurę po śrubie do koła i musiałem wypchnąć do góry zapadkę (nie znam fachowej nazwy) wtedy szczęki sie cofnęły i bez problemu bęben zszedł. Spróbuj coś takiego!!! wsadź śrubokręt do dzury gdzes na dole po prawej stronie i obracaj bębnem w lewo (tak aby śrubokręt poruszał się do góry az wyczujesz jakiś opór i wtedy śrubokręt naciskasz do dołu robiąc dzwignię.
pozdr

: pn cze 06, 2005 16:13
autor: adamo122
tak seba dobrze mówi
:-) pamietaj tylko żeby nie próbować ściągać bębnów na zaciągniętym ręcznym, bo już takie przypadki też widziałem :-)

: pn cze 06, 2005 19:18
autor: lolii
Dzieki wielkie! W najblizszy weekend przetestuje metode.
Pozdrawiam grupowiczow Tomek

: pn cze 06, 2005 19:23
autor: BruceLee30
Sebastian_9876 pisze:ostatnio miałem ten sam problem. Nie napieprzaj mlotkiem bo i tak nie zejdze!! U mnie (pewnie w innych autach jest podobnie) nalerzy cofnąć szczęki. Na moim przykładzie : wsadziłem śrubokręt w dziurę po śrubie do koła i musiałem wypchnąć do góry zapadkę (nie znam fachowej nazwy) wtedy szczęki sie cofnęły i bez problemu bęben zszedł. Spróbuj coś takiego!!! wsadź śrubokręt do dzury gdzes na dole po prawej stronie i obracaj bębnem w lewo (tak aby śrubokręt poruszał się do góry az wyczujesz jakiś opór i wtedy śrubokręt naciskasz do dołu robiąc dzwignię.
pozdr
dobrze pisze dac mu vodki ;)

: pn cze 06, 2005 19:29
autor: marekk
najlepiej wziasc latarke i przyswiecic sobie w otwor aby zlokalizowac koniec samoregulatora.