Słabe serwo?
: śr kwie 02, 2008 10:58
Witam
W zauważyłem moim golfiku (od samego początku) ze jest słabe "wspomaganie" hamulców, co prawda hamulce sa dobre i blokuje na wszystkie 4 kola (kapcie 225) jak sie dobrze przyciśnie, ESP tez działa bez zarzutu przyhamowując poszczególne kola, niestety żeby przy większej prędkości (gdzie najbardziej jest to odczuwalne) mocno zahamować to trzeba naprawdę mocno deptać po hamulcu a z tego co zauważyłem to w autkach VW hamulce zawsze były jak "żyleta" ze mało sobie zębów nie powybijałem jak 1 raz wsiadłem. Klocki i tarcze wyglądają ok, autko więcej wazy ale tarcze z przodu ma tez nie takie małe (felgi 14" nie wejdą a 15" ledwo co po samych zaciskach śmigają).
Co może być przyczyna ze trzeba użyć większej siły przy hamowaniu? Moze serwo padać? Na co zwrócić uwagę bo skocze na weekendzie do mechanika żeby to przejrzał a do serwisu VW jechać nie chce bo ciężką kasę zedrą.
W zauważyłem moim golfiku (od samego początku) ze jest słabe "wspomaganie" hamulców, co prawda hamulce sa dobre i blokuje na wszystkie 4 kola (kapcie 225) jak sie dobrze przyciśnie, ESP tez działa bez zarzutu przyhamowując poszczególne kola, niestety żeby przy większej prędkości (gdzie najbardziej jest to odczuwalne) mocno zahamować to trzeba naprawdę mocno deptać po hamulcu a z tego co zauważyłem to w autkach VW hamulce zawsze były jak "żyleta" ze mało sobie zębów nie powybijałem jak 1 raz wsiadłem. Klocki i tarcze wyglądają ok, autko więcej wazy ale tarcze z przodu ma tez nie takie małe (felgi 14" nie wejdą a 15" ledwo co po samych zaciskach śmigają).
Co może być przyczyna ze trzeba użyć większej siły przy hamowaniu? Moze serwo padać? Na co zwrócić uwagę bo skocze na weekendzie do mechanika żeby to przejrzał a do serwisu VW jechać nie chce bo ciężką kasę zedrą.