Forum.VWGolf.pl

To mój pierwszy post na tym forum, wiec chciałem wszystkich powitac

Mam mały problem z golfem 3, przy dosć mocnym skręcie w prawo (podczas jazdy) daje sie słyszec dziwny dzwiek, jak by obcieranie czegoś. Przy skręcie w lewo sytuacja nie ma miejsca. Właziłem pod samochód i nie zauwazyłem śladów obtarć opony o cokolwiek zarówno z jednej jak i drugiej strony, pasek od wspomagania pompy jest napiety prawidłowo, no ale dla czego miał by sie ślizgac w momencie kiedy jade a nie tylko skrecam w miejscu, albo dlaczego tylko w prawo. Poziom płynu w zbiorniczku pompy tez jest ok. Nie znam przyczyny problemu. Za wszelakie rady bede wdzieczny.

Pozdr

wydaje mi sie ze to przegub ale dla pewnosci podnies go na lewarku z lewej odpal samochu wlacz 4 bieg i sluchaj czy chalasuje jak nie ta strona to druga

Może zaczyna się odzywac przegób

O ile dobrze myśle to w gre wchodzi wymiana dwóch.
Ile to bedzie kosztowało?

możesz mieć żle ustawione kąty skrętu kół-tzw.trapez kierowniczy wówczas w jedną stronę kąt jest za duży i koło może obcierać o jakiś element zawieszenia.obejżyj to od kanału.

nietrzeba wymieniac 2 naraz chyba kosztuje 200 zl

nietrzeba wymieniac 2 naraz chyba kosztuje 200 zl

jako ze to Twój pierwszy temat to go nie usune ale pamietaj by precyzować tematy
http://vwgolf.pl/forum/viewtopic.php?t=13421

ja dałem kiedyś za półoskę z przegubem 250 PLN...

tarcza pekła i autko aż wywruciło na dach...
a potem miesiące robienia kochanego VW .....
ale jus jeździ ;]

w sumie ostanio w jezdzie po prostej czuje jak lekko znosi go na lewo (ale zmieniałem felgi z opnami wiec moze tu jest problem) moze to ma jakiś związek z tym "trapezem" , a czy jeśli to on to bedzie mi "cieło" opony?

zobacz czy z drążków kierowniczych wystaje jednakowa ilość zwoi gwintów przy końcówkach drążków,znaczna różnica świadczy o żle ustawionym trapezie-wówczas może też odezwać się przegub,ten który się więcej przełamuje przy pełnym skręcie.

Byłem dzis u mechanika, widziałem po nim ze nie za bardzo wiedział o co idzie, ale powiedział ze prawdopodobnie coś z pompa.
Co do pompy to jest taka sprawa ze jeden z gumowych wezy jest zgięty troche z tego powodu ma węższy przekój niz normalnie. (gumowy pod zderzakiem) Wczesniej to nie robiło problemu ale moze coś z tym związane.

Sytuacja troche sie zmieniła odlałem z pojemnika troche płynu od wspomagania (było powyzej maxa) teraz słychac ów odgłos nawet kiedy stoi z włączonym silnikiem. Nie wiem co myśleć, moze pompa zdycha?
Poradzcie coś.