Strona 1 z 1

Przeszkody przy czyszczeniu rozrusznika w 1Z

: pt mar 28, 2008 20:48
autor: fiLc
Witam,

z racji wolnej chwili posluzylem sie swietnym opisem kolegi Daros i wzialem sie za czyszczenie rozrusznika, poniewaz czasami nie odbijal i przez chwilke "buczal" po odpaleniu. Wyjalem rozrusznik, bylo troche zachodu bo sruby nie ruszane przez wieki-a tu niespodzianka 8-[
Nie moge zdlac tej oslony
Obrazek
poniewaz koncowka oski wirnika nie chce przejsc przez tulejke :grrr:
Takze nie moge zdjac bendiksa bo sruby sa tak zapieczone ze srubokretem to moge sobie...To mnie martwi poniewaz buczenie to moze byc wlasnie to :(
Takze nie moge sciagnac tej pokrywki
Obrazek
czym to najlepiej zrobic???
Co radzicie,jestem wdzieczny za kazda pomoc, bo nie bardzo mi sie widzi jutro wizyta u mechanika&kleska na mecie :green_fuck:

Dzieki i pozdrawiam

Re: Przeszkody przy czyszczeniu rozrusznika w 1Z

: sob mar 29, 2008 00:48
autor: matikdalik
fiLc pisze:Witam,
(...) Takze nie moge zdjac bendiksa bo sruby sa tak zapieczone ze srubokretem to moge sobie...To mnie martwi poniewaz buczenie to moze byc wlasnie to :(
Co radzicie,jestem wdzieczny za kazda pomoc, bo nie bardzo mi sie widzi jutro wizyta u mechanika&kleska na mecie :green_fuck:

Dzieki i pozdrawiam
O ile dobrze pamiętam, to niestety u mnie trzeba było rozwiercać te śruby (a jeszcze śrubokręt pękł i końcówka została w śrubie) aby rozrusznik rozebrać do końca, potem jest już prosto. No i pewnie wiesz, że rozrusznik jest na śrubie mocującej silnik do przekładni (czy jakoś tak) u mnie po mimo tego, że podłożyłem coś pod skrzynię to rozjechało się to "połączenie" i trzeba było szarpać silnikiem i lewarować skrzynię, żeby trafić dobrze tą szpilką

pzdr
maciek

: ndz mar 30, 2008 11:15
autor: fiLc
Wiec z tulejka poradzilem sobie wczoraj-po prostu zrobil sie kolniez na walku tam gdzie jest podkladka blokujaca, troche obrobki pilniczkiem i poszlo-great success :grin: Nikt nie ma pomyslu jak zdjac te pokrywke??????
Wczoraj tez probnie wkrecalem szpilki od rozrusznika (po tym jak kolega matikdalik napisal o swoich schodach ze wtornym montazem) jedna weszla, druga juz nie :panna: bedzie zabawa!
Ale przynajmniej wiem ze rozrusznik bede mial w zregenorowany, kupilem nowy bendiks, tuleje, szczotki-powinno byc gut :helm:

[ Dodano: 31 Mar 2008 22:32 ]
Zabieg powiodl sie :helm: dzis bylem u elektryka, wstawil mi nowe tulejki,i przylutowal szczotki teraz rozrusznik smiga az milo:) Ponowny montaz byl dosyc ciekawy bo musialem lewarowac cala skrzynie ale za drugim podejsciem sie udalo :grin: