Strona 1 z 1

Po przejechaniu przez duże kałuże silnik dławi się i gaśnie

: śr mar 26, 2008 14:59
autor: TomiTT
Witam.... poprzednio myślałem że powodem jest zapłon ale dziś gdy jechałem boczną bardzo zniszczoną drogą na której były wielkie dziury wypełnione wodą zatrzymałem sie ... odpaliłem ponownie samochód i niestety nie chciał jechać :( dopiero przegazówa, spalenie kapcia i wszystko wróciło do normy gdzie się może ta woda dostawać?

: śr mar 26, 2008 15:01
autor: Waluch
masz osłonę pod silnikiem ?

: śr mar 26, 2008 15:01
autor: TomiTT
niestety nie

: śr mar 26, 2008 15:05
autor: Waluch
ano widzisz, czyli woda się dostaje gdzieś do układu zapłonowego itp. co w efekcie daje dławienie się ...
ta osłona może dużo nie pomoże ,ale ja bym na Twoim miejscu zakupił takową ... np. taką Obrazek 70zł a mniej syfu się dostanie do komory silnika

: śr mar 26, 2008 15:07
autor: TomiTT
dobry pomysł ale do zapłonu to się chyba nie dostaje.... bardzo wolno jechałem po tych kaułżach ... może sonda lambda się zalewa

: śr mar 26, 2008 15:10
autor: Waluch
akurat benzynowe silniki są bardzo wrażliwe na wodę, wilgoć ... gdzieś musi chlapać tą wodą skoro zalewa go i się cuda dzieją ... tak jak pisałem ... spróbuj założyć osłonę

hmm a czy do sondy się woda dostaje ... hmm możliwe, tak czy siak trzeba temu zapobiec :)
pozdr

: śr mar 26, 2008 15:13
autor: TomiTT
no dokładnie bo samochód staje i dowidzenia :D :grin: może ktos jeszcze będzie miał jakieś pomysły lub miał takie obiawy

: śr mar 26, 2008 15:20
autor: Kisiel
TomiTT pisze:może ktos jeszcze będzie miał jakieś pomysły lub miał takie obiawy
ja mam takie objawy, jak jest deszczowo to mi przerywa autko, zatrzymuje sie wtedy, zdejmuje kopulke i wycieram do sucha w srodku bo zbiera tam sie woda :) na dniach bede wymienial kopulke z palcem, proponuje zobaczyc u Ciebie czy nie jest tak samo, moze byc tez wina przewodow, ewentualnie cewki, wez spryskaj elemeny WN woda i zobacz czy gdzies nie iskrzy, sie nie swieici, metoda prob i bledow musisz wyeliminowac wszytskie elementy, nie powiinno byc takie ze gasnie, no chyba ze by sie wjechalao naprawde w duza wode
P.S> ja tez nie mam zadnej oslony pod silnikiem

: śr mar 26, 2008 15:27
autor: TomiTT
Przewodi itd sprawdzone .. żadnych przebić.... niedawno czyściłem papierem ściernym kopułke i palec ... autko wyraźnie lepiej jeździ ale te obiawy są tylko gdy pojeźdzę po duzych kałużach... coś z wydechem ... sonda? coś ewidentnie zalewa