Kierunki a "piszczek"
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Kierunki a "piszczek"
Witam
Krótko: Na postoju kierunek prawy "piszczek" piszczy, kierunek lewy "piszczek" milczy. Czy tak ma być ?
Pozdrawiam Robert
Krótko: Na postoju kierunek prawy "piszczek" piszczy, kierunek lewy "piszczek" milczy. Czy tak ma być ?
Pozdrawiam Robert
- piotrsrokosz
- Mały gagatek
- Posty: 126
- Rejestracja: wt kwie 05, 2005 20:12
- Lokalizacja: KIELCE
- Kontakt:
Re: Kierunki a "piszczek"
Nie wiem czy masz fabrycznie założony "piszczek"? Bo w moim przypadku sam go zakładałem (taki z hipermarketu) i problem jest w jego podpięciu (ja podpinałem pod bezpieczniki) W "piszczku były dwa przewody Jeden (sorki już nie pamiętam i nie jestem elektrykiem) podpina się do "zasilania" drugi do bezpiecznika "od świateł" (bodajże sa dwa bezpieczniki na stronę lewą i prawą) i w tym jest problem jak podłączyłem pod lewą to prawa nie działa i na odwrót.nitrob pisze:Witam
Krótko: Na postoju kierunek prawy "piszczek" piszczy, kierunek lewy "piszczek" milczy. Czy tak ma być ?
Pozdrawiam Robert



po zbadaniu
hey !
dzis zbadalem lekko gdzie podlaczone sa kabelki od brzeczyka. jeden idzie gdzies pod tapicerke kolo raczki otwarcia klapy drugi do wlacznika swiatel. Wyglada to na samorobke poprzedniego wlasciciela. Chyba bede musial przerobic zeby gralo na obie strony.
dzieki za pomoc
hey !
dzis zbadalem lekko gdzie podlaczone sa kabelki od brzeczyka. jeden idzie gdzies pod tapicerke kolo raczki otwarcia klapy drugi do wlacznika swiatel. Wyglada to na samorobke poprzedniego wlasciciela. Chyba bede musial przerobic zeby gralo na obie strony.
dzieki za pomoc
hey !
Proponuje prosty uklad- mostek graetz'a i brzeczyk- podlaczone z jednej strony do zaplonu a z drugiej strony do podswietlenia...ja te sygnaly wzialem z kostki iso od radia- tam jest wszystko i latwo sie podpiac...ja u siebie dodatkowo mam diode i zworke zeby przestawiac tryb zima/lato...sprawa bardzo prosta i w kosztach nie przekracza 7 zl.
nitrob poco Ci na obie strony? Przeciez wystarczy jak wylaczasz swiatła wtedy gdy kierowca wysiada Nie wiem czy Ci jest to az tak potrzebne Mnie to denerwowalo tym bardziej jak mam 5-cio drzwiowy Za kazdym razem kto otwieral zima drzwi to pobudzal brzeczyk do darcia japy Ja sobie zrobilem tak jak duken i jest git Mam do tego przelacznik zima/lato Pozdro
Piotrek
Ale moj nie reaguje na drzwi tylko na zaplon...troche to wkurzajace w zimie jak sie swiece grzeje bo piszczy ale mozna przezyc te pare sekund...
A nie wiem jak jest u was z tymi drzwiami bo jak ja podpinalem alarm to podpialem do jednych i otwarcie obu wlacza alarm czyli sa gdzies polaczone ze soba te przewody...
A nie wiem jak jest u was z tymi drzwiami bo jak ja podpinalem alarm to podpialem do jednych i otwarcie obu wlacza alarm czyli sa gdzies polaczone ze soba te przewody...
w niekturych wersjach mkII o ile sie nie myle (w niektorych) jest tak ze sa polaczone te kable W moim mkII 5-cio drzwiowy to wystarczy jak sie podepne pod krancówke u kierowcy W mkIII to juz chyba na pewno sa wszystkie polaczone O ile dobrze zrozumialem to koledze nitrob chodzilo o kierunkowskazy Tak??
Piotrek
Wlasnie tez nie do konca rozumiem role kierunkowskazow w tym wszystkim...
A co do polaczen to w mk2 (przynajmniej u mnie) z obojga drzwi przewody sie lacza nie tyle w lampce co na krancowce u kierowcy bo jak rozbieralem obie krancowki (przy montazu alarmu) okazalo sie ze po stronie pasazera do wylacznika dochodzi jeden przewod a po stronie kierowcy juz dwa wiec wnioskuje ze od pasazera leci do kierowcy i dopiero stamtad leci do lampki...
A co do polaczen to w mk2 (przynajmniej u mnie) z obojga drzwi przewody sie lacza nie tyle w lampce co na krancowce u kierowcy bo jak rozbieralem obie krancowki (przy montazu alarmu) okazalo sie ze po stronie pasazera do wylacznika dochodzi jeden przewod a po stronie kierowcy juz dwa wiec wnioskuje ze od pasazera leci do kierowcy i dopiero stamtad leci do lampki...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 117 gości