Ogrzewanie słabo grzeje

[kipek21]

Witam

Mam problem z ogrzewaniem w moim golfie, słabo grzeje. Im szybszy bieg ogrzewania, tym chłodniejsze powietrze leci, na trzecim biegu leci letnie przy rozgrzanym silniku. Nagrzewnica wymieniłem na nową kilka miesięcy temu i dalej jest to samo, termostat na 100% dobry, płynu w układzie jest tyle ile trzeba, a słabo grzeje.

Poniżej fotka elementu, który zamontowany jest na przewodzie przed nagrzewnicą w komorze silnika, od spodu wychodzi w niego trzeci cieńszy przewód, który jest zaślepiony, teraz moje pytanie, co to jest i do czego służy




Za wszystkie pomocne wypowiedzi z góry dziękuje.

Pozdrawiam, kipek21

[raf1al]

wywal to i połącz na próbę czymś węza! ja u siebie nie mam nic na przewodach oryginalnie oczywiscie i jest ok
jeśli jest jak piszesz ze nowa nagrzewnica to to może być powodem ( może tez byc zapowietrzona podobno układ sam sie odpowietrza)

oczywiscie sprawdź pozom płynu!

[wegi]

Miałem w mojej dwójce identyczna sytuację (1,6 Diesel), nowa nagrzewnica, nowy termostat, wypłukany i zalany nowym płynem układ, sprawdzona pompa wodna - walczyłem z tym wszystkim pół roku i ciągle ledwo co grzał, im wyższy bieg dmuchawy tym gorzej.

Na forum podpowiedzieli mi,że mam dalej szukać termostatu. Wymieniłem go drugi raz i w końcu sukces , także mimo, że Twój termostat niby jest OK, może spróbuj go wymienić na inny (firma Wahler). Znajomy dopiero za trzecim razem kupił udany termostat

A ten element, który pokazujesz na zdjęciu to nie za bardzo wiem co to może być, u mnie był czysty przewód gumowy az do bloku

[GOLFSTROM_MK_II]

własnie ten element który pokazałeś jest odpowiedzialny za Twoje kłopoty z ogrzewaniem i jest to bolączka wielu właścicieli wywal go i zastąp rurka o średnicy 3/4 cala i długości ok 15 cm i będzie ok a w ogóle powinny być dwa obok siebie a jak widać jeden już wylądował w koszu i stąd ta zaślepiona cienka rurka jak ja odetkasz to poleci z niej płyn chlodzący, a służy to temu oczywiście jak jest sprawne że szybciej do nagrzewnicy docierała ciepła woda z obiegu zamkniętego i szybciej było Ci Ciepło

[czarna małpa]

Wywal to,to dziala na zasadzie termostatu.Załatw sobie dwie miedziane albo mosięzne rurki o srednicy 22mm i długości 10 cm.Wywal to dziadostwo i wsadz zamiast tego te rurki.Poprawa gwarantowana.I niezapomnij odpowietrzyc układu.Poniżej real foto by czorny..

[kipek21]

no Panowie dzięki za odpowiedzi, zaraz po świętach kasuje to coś z fotki i mam nadzieję, ze będzie już spokój, jak coś to oczywiście napisze czy dało rade czy nie

zdrowych wesołych świąt wszystkim użytkownikom forum

[ Dodano: 25 Mar 2008 21:35 ]
No Panowie, wielkie dzięki zrobiłem tak jak napisaliście i nawiew działa jak marzenie, teraz jak jadę to nawet szybę muszę uchylać

[se@l]

Pozwólcie że się podepnę.

Mam problem z Jettą 1.6 D, zdaje się że ten sam silnik co ktoś pisał wyżej.
Auto było mojej mamy ale stało rok i wziąłem sobie bo na budowę potrzebuję.
I tak, grzeje jak sie jeździ po mieście, grzeje jak temperatura silnika nie osiągnie jeszcze "polowy" czyli jak mniemam do otwarcia termostatu.

Ale gdy wracałem tym ze świąt to przez 150 km miałem mróz, normalnie temperatura poniżej 10°C. Dmuchnął ciepłym gdy stanąłem na światłach w jakimś mieście po drodze.

Potem przejechałem się po poznaniu dla próby i pięknie grzał aż temp nie osiągnęła ponownie "polowy" (nie wiem jaka powinna być temp otwarcia termostatu ale chyba coś koło 90°) potem grzał już słabiej, ale co jakiś czas na światłach stałem i leciało powiedzmy letnie.

Powiedzcie co polecacie sprawdzić?
Jeżeli termostat to jak sprawdzić? Która rurka powinna się grzać a która nie?
Płyn ok, czy zapowietrzony to nie mam pojęcia, auto stało przez rok ale usterka może być od dawna, bo nigdy w trasie nie jeździło.
Te rurki co tam na miedziane wymieniacie to sprawdzę co ja tam mam w tym miejscu.

Czy znajdę gdzieś na forum schemat obiegu wody dla tego silnika?

dzięki za wszelkie sugestie.

[czarna małpa]

W miejscu tych rurek powinienes mieć cos takiego ja nizej na foto.Nowa taka część kosztuje w granicach 170-180 zł,także gra niewarta swieczki,a wymieniajac to na miedziane rurki efekt jest taki sam.Jesli juz zdecydujesz sie na wymiane tego niezapomnij przeczyscic nagrzewnicy.Mozesz to zrobic kiedy wyjmiesz ta częśc ,podpinając pod jeden koniec tych gumowych rur co beda wychodzily z nagrzewnicy jakis wąz i płukac woda,raz jeden wąż raz drugi.Bedziesz widzial czy leci syf,a mysle że poleci.Jak juz sobie założysz te miedziane rurki i zalejesz układ płynem niezapomnij odpowietrzyc układu.To tez jest bardzo proste.Zapal go,odkręć korek ze zbiornika wyrównawczego i zostaw,niech tak sobie pochodzi az sie porządnie zagrzeje i pare razy wymieni płyn w obiegu.

[se@l]

a ten bypass to w jakim celu VW wprowadził?
Tak na moje oko to chyba ustawia wyzszy priorytet grzania silnika nad grzaniem pasażerów

[czarna małpa]

Niewiem po co,pewnie im sie nudziło i mieli placone za utrudnienia...heheh Daj znac czy cos pomogło z tego co pisalem...

[kipek21]

Spróbuj tak jak pisze czorny, i reszta kolegów wyżej, ja to wywaliłem, tylko nie wstawiałem miedzianych rurek, a kupiłem metr przewodu i połączyłem bez żadnych problemów

Ogrzewanie teraz działa jak trzeba

[Przemek]

czorny,
układu sie nieodpowietrza on sie sam odpowietrzy kolego

[ Dodano: 27 Mar 2008 20:33 ]
po załączeniu silnika

[czarna małpa]

Co Ty powiesz...Dziwne że moj uklad niepotrafil sam tego zrobic,nawet po wymianie korka ze zbiornika wyrównawczego....non stop wywalalo mi płyn....bardzo interesujące...inni odpowietrzaja a Ty nie...Przy wymianie tych rurek uklad jest zawalony powietrzem,niedasz rady tak go odpowietrzyc,musiz mu pomóc...niestety...

[ Dodano: 27 Mar 2008 20:35 ]
A szczegulnie nagrzewnica....

[raf1al]

takich urządzeń(rurek) nie mam miedzy silnikiem a nagrzewnica fabrycznie nie było!!!
co za tym idzie nie mam problemu!!

układ odpowietrzam i zawsze działa (przy sprawnym oczywiscie ukł. chłodzeni) poprzez odkręcenie korka i pozostawianie żeby sobie chwile pochodził , bo w VW z tego co wiem to sam sie odpowietrza i tez nigdy z tym problemu nie mam ze musiałem to jakoś wspomagać!