Jak jest poprowadzona instalacja kierunkowskazów
: pt mar 21, 2008 15:54
Załatwiłem sobie takie urządzenie, które ma podtrzymywać sygnał kierunkowskazów - tzw moduł komfortu. Oznacza to, ze np przy wyprzedzaniu dotykamy lekko manetkę kierunków, urządzenie dostaje impuls i podtrzymuje kierunek przez 5 sek.
Problem mam przy podłączeniu, poniżej opisuje co i jak.
Moduł jest skonstruowany tak ze ma 2 linie wejścia i wyjścia na każdy z kierunków osobno. Po naciśnięciu manetki krócej niż 0.6sek urządzenie powinno dostać impuls 12v i załączyć sie na 5sek (może być dowolny czas bo można to ustawić) - sprawdzone w domu wszystko działa oki.
Natomiast w samochodzie nie mogę znaleźć przewodów odpowiedzialnych za załączanie kierunków. Przeszukałem kable przy manetce i przy włączniku awaryjnych no i lipton, już tłumacze czemu - może ktoś mi pomoże, doradzi.
W załączniku wygląd wtyczki przy włączniku awaryjnych - przy manetce są podobne kabelki, wiec nie opisuje:
(1) 12v po stacyjce - dodatkowy kanał kierunków lub awaryjnych?
(2) prawy kierunkowskaz
(3) lewy kierunkowskaz
(5) masa
(6) 12v po stacyjce
(7) stale 12v bez względu na stacyjkę.
kolory kabli sa oznaczone na rysunku.
No to opisuje co i jak: wziąłem sobie żarówkę na drucikach i szukałem dotykając pinów co gdzie jest. Jak dałem do masy a drugi do (1) to przekaźnik awaryjnych zaczął pstrykać, jak włączyłem kierunek to żarówka migała bez względu na to który kier. włączyłem.
Jak dałem masa + (2) lub (3) to bez włączonych kierunków było pusto a z włączonymi żarówka migała jak kierunki.
Reszta wiadomo. Zastanawia mnie 1 rzecz, jak dałem 1 przewód na (7) czyli stale 12v, a druga końcówkę przytknąłem do (2) lub (3) to żarówka świeciła, tak jakby w momencie wyłączonych kierunkowskazów była tam masa... jak włączyłem kierunki to żarówka gasła.
Podobnie było przy manetce kierunków - te same przewody + kilka szarych, które nie świeciły w ogóle i napięcia nie było na nich.
O co mi chodziło:
Próbowałem znaleźć taki przewód który w momencie gdy kierunkowskazy są wyłączone to nie ma na nim napięcia, a jak włączymy kierunkowskaz to napięcie sie pojawia - tak to sobie wyobrażam. Jednak ani przy manetce ani przy włączniku awaryjnych nie znalazłem przewodów "wejścia" są tylko wyjścia już sygnał jest 12v "migający" a nie stały.
Może ktoś kiedyś coś robił przy kierunkach - manetce albo ma jakiś schemat elektryczny jak to tam jest podłączone i na jakiej zasadzie działa.
Albo kto wie, jak to w ogóle idzie, zasilanie najpierw do manetki czy do włącznika awaryjnych a może jeszcze gdzieś indziej
W każdym razie nie poddaje się jeszcze i będę szukał aż to podłącze. Pomocne wypowiedzi mile widziane.
pozdro.
Jak to podłączę i będzie działać to będzie możliwość zamówienia sobie takiego bajeru za kwotę ok 50zl - na ebayu sa po 200 myślę ze warto mi pomóc.
Problem mam przy podłączeniu, poniżej opisuje co i jak.
Moduł jest skonstruowany tak ze ma 2 linie wejścia i wyjścia na każdy z kierunków osobno. Po naciśnięciu manetki krócej niż 0.6sek urządzenie powinno dostać impuls 12v i załączyć sie na 5sek (może być dowolny czas bo można to ustawić) - sprawdzone w domu wszystko działa oki.
Natomiast w samochodzie nie mogę znaleźć przewodów odpowiedzialnych za załączanie kierunków. Przeszukałem kable przy manetce i przy włączniku awaryjnych no i lipton, już tłumacze czemu - może ktoś mi pomoże, doradzi.
W załączniku wygląd wtyczki przy włączniku awaryjnych - przy manetce są podobne kabelki, wiec nie opisuje:
(1) 12v po stacyjce - dodatkowy kanał kierunków lub awaryjnych?
(2) prawy kierunkowskaz
(3) lewy kierunkowskaz
(5) masa
(6) 12v po stacyjce
(7) stale 12v bez względu na stacyjkę.
kolory kabli sa oznaczone na rysunku.
No to opisuje co i jak: wziąłem sobie żarówkę na drucikach i szukałem dotykając pinów co gdzie jest. Jak dałem do masy a drugi do (1) to przekaźnik awaryjnych zaczął pstrykać, jak włączyłem kierunek to żarówka migała bez względu na to który kier. włączyłem.
Jak dałem masa + (2) lub (3) to bez włączonych kierunków było pusto a z włączonymi żarówka migała jak kierunki.
Reszta wiadomo. Zastanawia mnie 1 rzecz, jak dałem 1 przewód na (7) czyli stale 12v, a druga końcówkę przytknąłem do (2) lub (3) to żarówka świeciła, tak jakby w momencie wyłączonych kierunkowskazów była tam masa... jak włączyłem kierunki to żarówka gasła.
Podobnie było przy manetce kierunków - te same przewody + kilka szarych, które nie świeciły w ogóle i napięcia nie było na nich.
O co mi chodziło:
Próbowałem znaleźć taki przewód który w momencie gdy kierunkowskazy są wyłączone to nie ma na nim napięcia, a jak włączymy kierunkowskaz to napięcie sie pojawia - tak to sobie wyobrażam. Jednak ani przy manetce ani przy włączniku awaryjnych nie znalazłem przewodów "wejścia" są tylko wyjścia już sygnał jest 12v "migający" a nie stały.
Może ktoś kiedyś coś robił przy kierunkach - manetce albo ma jakiś schemat elektryczny jak to tam jest podłączone i na jakiej zasadzie działa.
Albo kto wie, jak to w ogóle idzie, zasilanie najpierw do manetki czy do włącznika awaryjnych a może jeszcze gdzieś indziej
W każdym razie nie poddaje się jeszcze i będę szukał aż to podłącze. Pomocne wypowiedzi mile widziane.
pozdro.
Jak to podłączę i będzie działać to będzie możliwość zamówienia sobie takiego bajeru za kwotę ok 50zl - na ebayu sa po 200 myślę ze warto mi pomóc.
będę wdzięczny, tak właśnie myślałem, ze to trzeba podłączyć przy włączniku awaryjnych bo w nim są 2 przekaźniki, które sterują kierunkowskazami.