Forum.VWGolf.pl

witam jutro jade po nowe felgi 15 calowe opony 195/50 i 205/50 z tego co wiem to trzeba zaklepac ranty, tylko o co z tym tak dokladnie chodzi? trzeba wyciagnoc ten plastik z wewnatrz nadkola i zaklepac te ranciki wewnetrzne? czy jak? nie bedzie tarło o kant nadkola? z nim tez cos trza robic? chce to zrobic juz przed zalozeniem felunku zeby podrodze nie psuc opon

do tych co podales nie trzeba zaklepywac rantow (warunek to w maire seryjne zawieszenie i odpowidnie ET felgi)
W życiu nie zaklepuj rantów nie przymierzając do koła. Poza tym koła chyba sobie umie założyć każdy wiec jedź, kup, wróć, i załóż samemu tam gdzie masz mozliwosc zaklepywania (ale jak mowie do 15 i seryjnej opomy nie trzeba)
A swoja drogą to czemu 195 na jednej osi na 205 na drugiej. Tego nie bedzie nawet widac...

felgi maja et 35 sa to borbet A i takie juz maja opony, a zawiechy seryjnej nie mam, z przodu -60 tyl - 40 i z tylu gumy usztywniajace

nic ci nie będzie tarło na tym zawieszeniu ja miałem 60/60 i dopiero na jakiejś dużej dziurze przytarło ale nie o rant tylko o nadkole po wewnętrznej stronie. Oczywiście przy odpowiednim ET +-35

przliczylem ze kola beda mialy o 10,5 mm wieksza srednice od tych co teraz mam, czyli o jakies 8mm wyzsze i przyjzalem sie dokladnie autku i to przy maks skrecie powinno byc na sty:/ jutro jak zaloze i bedzie tarlo to bede musial albo zrezygnowac albo cos pokombinuje zeby o ten cm dzwignac auto

dzieki za odp, jak bedzie ok to poleca punkciki

przeklepać ranty nie karzdy potrafi,u mnie koszt takiej operacji to 1200zł.

gumiś pisze:przeklepać ranty nie karzdy potrafi,u mnie koszt takiej operacji to 1200zł.

Troche sporo jak za przeklepanie rantow

Ja na zawiechu -80 maja fele 15,gumy 195/45/15 normalnie jeździłem,ranty zeszlifowałem delikatnie,i nic mi nietarło.

gumiś pisze:przyklepać ranty nie każdy potrafi,u mnie koszt takiej operacji to 1200zł.

Chyba o jedno zero za dużo Za 1200zł to można wyciągnąć ładnie nadkola i pomalować błotniki.

papaj, z zaklepaniem bym sie wstrzymał, do założenie i przejechania kilku kilometrów, bo może będzie to całkiem zbędne.

liczone z lakierowaniem to jest,a piszcie sobie co chcecie w polsce wiekszość blacharzy i lakierników to amatorzy,dobry lakiernik bierze 350zł za malowanie elementu,

blacharzy i lakierników to amatorzy,dobry lakiernik bierze 350zł

A dobry blacharz to zaklepie tak, że nie będzie trzeba malować