Forum.VWGolf.pl

Witam
dziś pojawił mi sie dziwny hałas pochodzący gdzieś z napędu (jak na moje ucho skrzynia biegów) który przypomina głośna pracę kół zębatych. Jest to rytmiczny odgłos zmieniający się zależnie od prędkości. Słyszalny jest podczas jazdy luzem i hamowania silnikiem PRZEDE WSZYSTKIM HAMOWANIA SILNIKIEM. Nie słychać podczas przyśpieszania.
Co to może być ? i czym grozi dalsza jazda ?

sprawdz olej w skrzyni , trudno coś powiedzić może głowna choinka w skrzyni

Brzmi jak wypracowana przekładnia główna.
Po pierwsze, tak jak radzi Kolega grandilodz, sprawdź poziom oleju w skrzynce.
Jeśli nie przyniesie to efektu to znaczyłoby defekt przekładni głównej. Jest to para walcowych kół zębatych. Koło napędzające jest na końcu wałka głównego skrzynki a koło napędzane razem z mechanizmem różnicowym znajduje się w wysuniętej części obudowy zespołu napędowego, z której wychodzą półosie napędowe.
Skoro odgłos słyszalny jest na wszystkich biegach, oraz podczas hamowania silnikiem wskazuje to właśnie na przekładnię główną jako że przenosi ona napęd przez cały czas ruchu pojazdu.
Pozdrawiam!

Jeżeli to przekładnia główna to powinno słychać bardziej podczas wchodzenia w zakrętach , odradzam jeżdzenie na luzie

grandilodz pisze:Jeżeli to przekładnia główna to powinno słychać bardziej podczas wchodzenia w zakrętach , odradzam jeżdzenie na luzie

Na zakrętach będzie słychać zużyty mechanizm różnicowy; satelity, koła koronowe.

Natomiast takie objawy wskazują na zwiększony luz międzyzębny kół przekładni głównej. Problem tkwi niestety w tym, że koła zębate (ze względu na cichobieżność) są kojarzone ze sobą już w fabryce, zatem wymiana tylko kompletnego mechanizmu różnicowego lub tylko wałka głównego skrzynki nie przyniesie stuprocentowego efektu.
PozdraVWiam

Buli fan VW pisze:

grandilodz pisze:Jeżeli to przekładnia główna to powinno słychać bardziej podczas wchodzenia w zakrętach , odradzam jeżdzenie na luzie

Na zakrętach będzie słychać zużyty mechanizm różnicowy; satelity, koła koronowe.

Natomiast takie objawy wskazują na zwiększony luz międzyzębny kół przekładni głównej. Problem tkwi niestety w tym, że koła zębate (ze względu na cichobieżność) są kojarzone ze sobą już w fabryce, zatem wymiana tylko kompletnego mechanizmu różnicowego lub tylko wałka głównego skrzynki nie przyniesie stuprocentowego efektu.
PozdraVWiam

Tak coś mi się wydaje że może to być przekładnia główna. Przypominam sobie że parę miesięcy wstecz ruszałem autem przód - tył na włączonym biegu i zgaszonym silniku , pojawiał się wtedy dość mocno słyszalny odgłos luzy międzyzębnego. Ale nie było słychać tego co w opisie. To pojawiło się nagle w ciągu dosłownie sekundy.
Narazie będę chciał sprawdzić olej - może go zgubiłem ??? To stało sie w nocy na expresówce i od tego czasu nie zaglądałem pod auto. O grzebaniu można pomarzyć bo pogoda na podbeskidziu jest jaka jest - śnieg i zimno.
O wynikach moich podejrzeń napiszę
Pozdrawiam

Jako że nie chciałem tworzyć nowego postu podepnę się pod temat...
Mam podobne objawy. Słyszę dziwny dźwięk zwłaszcza jak zdejmę nogę z gazu albo przy hamowaniu, przy czym zwłaszcza jak jadę wolno. Dźwięk przypomina jakieś skrzypienie gumy lub tarcie, szorowanie, trochę jakby opona o coś ocierała, tylko nie ciągle, a w takt obrotów kół, czyli im szybciej jadę tym częstotliwość hałasu większa. Objawy nasilają się przy hamowaniu po dynamicznej jeździe, a zwłaszcza przy ostrym wchodzeniu w zakręty. Co może wydawać taki niby-gumowy dźwięk? Osłony przegubów? Bo w skrzyni chyba nie ma nic takiego?
Mam też inny dźwięk, tzn. jak jadę na 5 biegu słyszę jakieś takie "du du du du du", nieco przypomina to dźwięk helikoptera , przy czym najbardziej w zakresie prędkości 90-120 km/h i też bardziej jak zdejmę nogę z gazu lub jak jadę stałym tempem (przy mocnym przyspieszaniu nie słychać). Objawowi temu towarzyszą lekkie drgania na kierownicy i drążku zmiany biegów, a właściwie całego samochodu. Jak myślicie, czy te dwa dźwięki mogą być wynikiem tej samej usterki?

seba0000 pisze:pojawił mi sie dziwny hałas pochodzący gdzieś z napędu (jak na moje ucho skrzynia biegów) który przypomina głośna pracę kół zębatych. Jest to rytmiczny odgłos zmieniający się zależnie od prędkości. Słyszalny jest podczas jazdy luzem i hamowania silnikiem PRZEDE WSZYSTKIM HAMOWANIA SILNIKIEM. Nie słychać podczas przyśpieszania.

poza przyczyną jaką wskazał Buli fan VW może to być wina zużytego łożyska wałka wyjsciowego i mechanizmu różnicowego jak i również

seba0000 pisze:Słyszalny jest podczas jazdy luzem

zużytego łożyska wałka wejściowego.

Wygląda na to, że ten drugi dźwięk u mnie to będzie łożysko - prawe przednie koło ma spory luz. Może jutro sie za to zabiorę. Czy trudno jest wymienić łożysko w warunkach domowych i robiąc to po raz pierwszy? A koszt łożyska duży? Cobym nie przepłacał niepotrzebnie

panowie podpinam się post załozyciela tematu, jak temu dźwiękowi zaradzić? dolewka oleju? jakiś specyfik to stłumi?

yanek pisze:panowie podpinam się post załozyciela tematu, jak temu dźwiękowi zaradzić? dolewka oleju? jakiś specyfik to stłumi?

tu nie chodzi o stłumienie tego dźwięku tak jak robili to posiadacze Polonezów lub 125p, że wsypywali do mechanizmu różnicowego trociny przed sprzedażą auta aby nie huczał,

problem trzeba usunąć poprzez wymianę uszkodzonego łożyska lub elementu, no chyba, że nosisz się z zamiarem sprzedaży auta - to wtedy trociny

akurat moje mk3 jest zdrowe ale znajomy ma ten problem i mysle że najodpowiedniejszą rzecza byloby wymienienie calej skrzyni niż zabawa w regeneracje itd:)