Strona 1 z 1

Prawe przednie koło dobija na dziurach

: sob mar 15, 2008 20:41
autor: eros662
Witajcie. Tak jak w temacie kumplowi dobija przednie koło w golfie.Ma alusy 14' i oponki bodajże 195/55/14 ale pewny nie jestem.Noiprzy wjechaniu w dziure ale taką konkretną albo pod krawężnik koło mu dobija i tzre o wnętzre nadkoła.Co to może być bo sprężyna napewno nie jest pęknięta a amory jakby co są gazowe a gleba z przodu to -60.No powiem jeszcze ze tylkote prawe dobija lewe nie zatem wina jest gdzieś w zawieszeniu pewno. Dajcie znać jak macie pomysły co i jak

: sob mar 15, 2008 21:30
autor: dziejo
powodów moze być 10000 wiec proponuje aby kumpel udał sie do diagnosty sprawdzi stan amortyz. i ogólnie zawieszenia

: ndz mar 16, 2008 13:12
autor: 0rzeł
Może golf był bity i ma lekko zaklepane nadkole.

: ndz mar 16, 2008 15:48
autor: 2RaZ
zapewne amorek z prawej bo zazwyczaj przy krawężnikach są dziury więc prawy amor jest pewnie dojechany...ale wszystko będzie jasne jak pojedziesz do stacji diagnostycznej. Normalnie nie powinien dobijać, ja miałem wcześniej MK2 i miałem 15' felgi na oponkach 195/50/15 i nic się nie działo...
Pozdro!
:smoke: :smoke: :smoke:

: ndz mar 16, 2008 22:25
autor: ppoll27
tak jak pisze kolega wyżej - prawa strona zbiera większe baty niż lewa - więc albo padł amorek albo wytrzepało odboje ... :bigok:

: ndz mar 16, 2008 23:02
autor: george_79
eros662, Jak mowia koledzy sprawdz zuzycie amortyzatorow. A przy hamowaniu nie popiskuje ci dziwnie opona, jakbys tracil przyczepnosc? Jak mi kiedys totalnie padly przednie amory to mialem dobijanie i popiskiwanie przy hamowaniu z 50km/h - poprostu amory nie spelnialy swej funkcji i kolo tracilo przyczepnosc.

: ndz mar 16, 2008 23:31
autor: haps
amor gazowy ma to do siebie, ze nie ma takiego przejscia jak olejowy, tylko nagle pada i koniec...w olejaku da sie wyczuc kiedy jest na wykonczeniu, a tutaj nagle pusci gaz i lipa... najltawiej sprawdzic naciskajac auto mocno reka, czy sie buja jak kuter rybacki, czy powoli odbija do gory...

albo przejechac sie po dziurawej ( taka piaszczysta droga) i ruszac z mielac kola, jak bedzie walilo tak jakby kola podskakiwaly to na pewno amorki, ale to juz w drodze wyjatku :bajer:

a ta gleba -60, to kit? czy seryjny amor ze springiem -60?