Forum.VWGolf.pl

mam mały problem ze wspomaganiem ;/ zacznę od tego, że mam niewielki luz na kierownicy ale na stacji diagnostycznej powiedzieli mi, że to nie na końcówkach i raczej nie na maglownicy tylko przed magląwnica może być nie dokręcone, dokręciłem tam ale nie wiele pomogło ;/ i problem ze wspomaganiem zauważam kiedy jadę po łuku z prędkością ok. 60km/h i probuje skręcać kierownicą to skręca się minimalnie tyle, co jest ten luz i napotyka na duży opór a później luz leciutko idzie. Podobnie mam jak uruchomię silnik i od razu skręcam to tez muszę przełamać opór ale to chyba normalne zanim pompa wspomagania zacznie dobrze pracować. Przy normalnych skrętach jakoś tego nie zauważam ale właśnie ja po łuku w prawa stronę takie mam objawy. Trochę niebezpieczne są moje manewry kierownicą bo muszę niewiele skręcić kierownice a więcej siły dać, żeby przełamać te opór a później kierownica mi leci i robie za duży manewr.

Pasek niedawno naciągałem bo piszczał przy maksymalnym skręcie ale teraz już jest ok.

no to co to moze byc innego jak nie pasek to pompa....ale czeu tak jest?
to dziwne...a wydaje przy tym jakies dzwieki?

żadnego nietypowego dźwięku nie słyszę, ale tj. chwilowo nie działało wspomaganie i nagle zaczęło działać

słuchaj, a masz wystarczająco płynu? może na łuku przy przeciążeniu odchodzi część płynu i przez chwilę nie działa...no nie wiem stray ale nie ma tam wiele rzeczy do sprawdzenia. Jeżeli płyn jest to pewnie pompa (może łożysko czy coś...)...
Pozdrawiam!

a najlepiej wymień płyn na początek , koszt mały a może już stracił swoje właściwości ..
litr zielonego febi kosztuje koło 30 zł , wymiana też jest prosta nawet bez kanału .
ale może też pada ci pompa lub maglownica.

płyn jest chyba w porządku, nawet kolorek ma ładny to myślę, że nie stracił jeszcze swoich właściwości ale zawsze można go wymienić tylko kurcze problem mam przy małych skrętach w prawo a w lewo nigdy nie zauważyłem tego ;/