Strona 1 z 1

gdzie powinien isc ten przewód ?

: pt mar 14, 2008 22:03
autor: rafalbazar
Obrazek witam ,jak w temacie mam takie pytanie , dzie powinien dochodzic ten przewód bo u m nie jest zatkany , a ja niewiem dlaczego.

: pt mar 14, 2008 22:22
autor: Paweł Marek
http://images.google.com/imgres?imgurl= ... l%26sa%3DN
zobacz sobie tą fotkę, ale zdaje się nie wszystkie 2e3 miały to coś czego u ciebie niema i być może siłownik pochodzi z innego gaźnika, tak podłączony będzie działał ok.

: pt mar 14, 2008 22:30
autor: rafalbazar
Paweł Marek pisze:ię nie wszystkie 2e3 miały to coś czego u ciebie niema
a co to moze byc ?

: pt mar 14, 2008 22:33
autor: Paweł Marek
nie wiem na razie, spróbuję poszukać w necie

[ Dodano: Pią Mar 14, 2008 9:36 pm ]
http://www.gaznik.pl/opis_pierburg_24-28_2e3.html tu niema tego i jeden weżyk z pull down :)

: pt mar 14, 2008 22:49
autor: Maćkooo
Paweł Marek pisze:ale zdaje się nie wszystkie 2e3 miały to coś czego u ciebie niema i być może siłownik pochodzi z innego gaźnika, tak podłączony będzie działał ok.
dokłądnie tak
Siłownik jest z pierburga 2e2 , mam nowy taki . Oryginalnie są z jednym wejściem.
Bo ten przewód szedł do rezerwuaru podcisnieniowego. Poprostu go zatkaj jesli jeszce nie jest.
rafalbazar pisze:a co to moze byc ?
To cudo opuzniało otwarcie sie przepustniocy rozruchowej.

: pt mar 14, 2008 22:52
autor: MiSzOn
Mi się wydaje, że "to coś" to jest jakiś zawór termiczno czasowy, który po kilku sekundach po odpaleniu zimnego silnika zatyka się i wtedy siłownik pull down zaczyna działać. U mnie np. to coś jest, ale nie sprawdzałem na zimnie jak to działa. Jak zapalę teraz silnik, to zanim podejdę do silnika to przepustnica rozruchowa jest już uchylona. Może jak jest zimniej trochę to działa, albo działa i teraz, ale zanim podejdę, to zdąży się zatkać.

: pt mar 14, 2008 22:59
autor: Paweł Marek
MiSzOn pisze:to jest jakiś zawór termiczno czasowy
zdaje się tak, powoduje że pulldown przestaje ssać jakego działanie po rozgrzaniu silnmika jest już niepotrzebnerafalbazar, na forum z którego wziąłeś tą fotkę jest też fotka onnego gaźnika z tym zaworem i zdaje się o to samo tam pytają, tylko jakiś dziwny język

: pt mar 14, 2008 23:07
autor: Maćkooo
Panowie pardon.
MAcie rację teraz mi sie przypomniało. Widziałem takie cudo tez w 2e3. I tak jak piszecie to dochodzilo do zaworu termiczno czasowego. a jak wiadomo on przestaje działac po 6 sekundach (zzamyka się) .Więc moze przy duzym mrozie to bardzo mocno zwiekszało dawke paliwa gdyz przepustnica rozruchowa otwieraa sie dopiero po 6 sekundach. A w normalnej temp normalnie. Cos w tym jest. Ale ja bym to i tak zatkał .

: pt mar 14, 2008 23:17
autor: MiSzOn
Maćkooo pisze:I tak jak piszecie to dochodzilo do zaworu termiczno czasowego. a jak wiadomo on przestaje działac po 6 sekundach (zzamyka się)
Dokładnie tak, gdzieś tak czytałem przynajmniej. U mnie swego czasu miałem zatkaną tą rurkę, potem podłączyłem do tego zaworu, bo i tak widziałem, że przepustnica była uchylona po uruchomieniu silnika. Nie ma różnicy czy jest zatkana czy jest ten zawór. Może i faktycznie pomaga jak jest duży mróz. Tylko, że jest jeszcze takie coś. Mój gaźnik ma malutką dziurkę w przepustnicy rozruchowej. A widziałem też gaźniki bez tej dziurki. Wydaje mi się, że w tych co jest ta dziurka to mogą być te siłowniki pull-down z dwoma rurkami podłączone do tego zaworu termiczno-czasowego. A w tych co nie ma tej dziurki to pewnie były te z jednym przewodem. No bo po odpaleniu silnika, mimo dużego zimna i tak jest potrzebna jakaś ilość powietrza, możliwe że ta ilość leciała właśnie przez tą malutką dziurkę w przepustnicy rozruchowej. Jeżeli się mylę to mnie nie bijcie, ale poprawcie, bo tak mi się wydaje :helm:
Paweł Marek pisze:zdaje się tak, powoduje że pulldown przestaje ssać jakego działanie po rozgrzaniu silnmika jest już niepotrzebne
Tu mi się wydaje, że nie bardzo. Bo gdy ten zawór by się otworzył gdy jest silnik już ciepły i jest nie potrzebny pull-down, to przez ten zawór, a dalej przez przewód do pull-down i następnie do gaźnika leciało by lewe powietrze. Raczej jest tak, że ten zawór zatyka się zaraz po uruchomieniu silnika, jak mówi Maćkooo po 6 sekundach. Tutaj też mi się tak wydaje, ale mogę się mylić :helm:

: pt mar 14, 2008 23:44
autor: Paweł Marek
chodziło mi to samo, po to jest ten drugi przewód w pull down żeby on przestal działać jak nie jest już potrzebny, nie ma tam takiego obiegu żeby powietrze lewe leciało do silnka

: pt mar 14, 2008 23:53
autor: MiSzOn
Spoko, to chyba myślimy o tym samym :pub: