Strona 1 z 1

sonda lamda

: pt mar 14, 2008 21:31
autor: Grzebaluch
Witam. Mam golfika MK2 z silnikiem 1.3 NZ z katalizatorem ktory chce wyciac i mam takie pytanie czy jak wytne katalizator a sonde lamde wstawie w rurke ktora bedzie w miejsce kat. czy to spowoduje jakies zmiany w pracy silnika???
Drugie pytanko czy da sie sprawdzic poprawna prace sondy lamda gdy jest ona wyciagnieta z samochodu??? jezeli tak to jakim przyrzadem??

: pt mar 14, 2008 21:35
autor: Paweł Marek
Grzebaluch pisze:czy to spowoduje jakies zmiany w pracy silnika
nie
Grzebaluch pisze:Drugie pytanko czy da sie sprawdzic poprawna prace sondy lambda gdy jest ona wyciagnieta z samochodu??
praktycznie nie

: pt mar 14, 2008 21:38
autor: Grzebaluch
to jak sie nie da poza samochodem to pod co sie musze podpiac aby sprawdzic poprawnosc jej dzialania????

: pt mar 14, 2008 21:43
autor: Paweł Marek
pod jej kabel sygnałowy, testerem do sondy najlepiej, ostatecznie woltomierzem. o wszystkim było na forum użyj szukajki

: pt mar 14, 2008 21:46
autor: Grzebaluch
a ile wytrzymuje sonda lamda przebiegu w samochodzie bo ja mam juz
230tys i sonde mam juz chyba do wymiany??? A czy jest sens wymieniac sonde
gdy jezdze caly czas na gazie a mam instalacje 1 generacji???

: pt mar 14, 2008 22:05
autor: Paweł Marek
w I-ej generacji nie działa, jeśli nie masz planu naprawić zasilania benzynowegoalbo zakładać drugiej generacji tojest niepotrzeba. Ile wytrzymuje niema reguły. moja działa dobrze po 295 tys. przebiegu, twoja po jeździe na instalce pierwszej generacji raczej już jest martwa.

: sob mar 15, 2008 15:59
autor: Grzebaluch
czyli jak wszystko dobrze zrozumialem nie ma sensu kupowac nowej sondy bo instalacj gazowej nie bede unowoczesnial to beda pieniadze wyzucone w bloto bo i tak nowa sonde szlak trafi??? A czy sprawnosc sondy ma wplywa na ilosc spalanego gazu??? Czyli sonda w moim golfiku przy tej instalacji praktycznie jest nie potrzebna?????

: sob mar 15, 2008 21:56
autor: upel
Grzebaluch pisze:czyli jak wszystko dobrze zrozumialem nie ma sensu kupowac nowej sondy bo instalacj gazowej nie bede unowoczesnial to beda pieniadze wyzucone w bloto bo i tak nowa sonde szlak trafi???
Sondy nowej szlak nie trafi, ale być może działa ta dobrze, trzeba najpierw ją sprawdzić w sposób taki jak napisał Paweł Marek, a pieniądze będę wyrzucone w błoto, bo sonda w instalce I generacji nie jest potrzebna w ogóle.
Grzebaluch pisze:A czy sprawnosc sondy ma wplywa na ilosc spalanego gazu???
ma wpływ na ilość spalanego gazu, ale nie w Twojej instalacji gazowej (I generacji) - tu sonda jest absolutnie nie potrzebna
Czyli sonda w moim golfiku przy tej instalacji praktycznie jest nie potrzebna?????
Tak, jest nie potrzebna :bigok:

Reasumując, wstaw sondę w tą rurkę co będziesz ją miał zamiast katalizatora i z głowy.... możesz sprawdzić ewentualnie Voltomierzem czy testerem sondy czy działa dla własnego przekonania, ale ogólnie nic z tym nie rób, skoro jest to niech będzie, a czy działa to nie istotne. Jeździsz na gazie I generacji i tu sonda jest całkowicie zbyteczna i nie ma wpływu na spalanie gazu :bajer:

: ndz mar 16, 2008 11:39
autor: Lipek81
Nie wiem, jak jest w 1.3, ale w 1.6 jest sonda jednoprzewodowa - czyli nie ma grzałki. W związku z tym sonda wolniej będzie osiągała swoją temperaturę pracy, gdy będzie dalej od silnika. Poza tym w katalogu BOSCH jest napisane, że sondę do mojego silnika należy wymieniać co 50tyś km.

: ndz mar 16, 2008 11:54
autor: golfik88
Lipek81 pisze:Poza tym w katalogu BOSCH jest napisane, że sondę do mojego silnika należy wymieniać co 50tyś km.
na prawde :chytry: tez mam motorek PN 1.6 a silniczek juz ma ponad 270 tysi i raczej nie byla wymieniana :crazy:

: ndz mar 16, 2008 12:18
autor: Lipek81
Ja nie piszę, że ona nie wytrzyma 270tysi, tylko przytoczyłem to, co napisane w katalogu Bosch.
Poza tym to, że u Ciebie nie była wymieniana, to nie znaczy, że jest dobra.