Forum.VWGolf.pl

Jest niezmiennie 100 stopni w jezdzie miejskiej. Spada do 90 dopiero po paru minutach jazdy na trasie ok. 100km/h.
Wymienilem termostat, zalalem nowym petrygiem i ciagle 100 stopni.
Jazda bez termostatu spowoduje niedogrzanie silnika - czy probował ktoś wiercic dziury w termostacie w celu szybszego jego otwierania? Z jakim skutkiem?
W innym watku sugerowano mi, ze moze pompa wody stracila juz wydolnosc.. poki co nie stac mnie na wymiane.
Auto mam od listopada i nie wiem jak wczesniej na upaly reagowalo. Wzrost temperatury ukladu zbiegl sie z fala upałów i z zalozeniem gazu no i mam pare niewiadomych

Pozdrawiam

Na pewno 1,4 ABD... Też tak mam... i paru kolesiów na forum również... Wymieniłem termostat, włącznik termiczny wentylatora bo mi się przy 105 dopiero włacza... i d...a wiecej już z tym nie walczę.... leję na to...

ABD niestety
Ja jeszcze sprobuje pokombinowac z termostatem a jak nie to tez to olewam.

LEj na to.Jeśli założyłeś gas,to normalna sprawa,silnik bedzie miec wyższą temperaturę,gas ma wyższą temp. spalania niż benzyna.
Pozdrawiam

Ja jeżdżę bez termonostatu, mam założony gaz i temperatura sięga mi około 80-85 stopni.

U mnie w mk3 jest stale 80°C i nic wiecej.

90°C przy agresywnej jezdzie miejskiej

U mnie tam czy w miescie czy na trasie jest zawsze 90 i ani mniej ani wiecej...tak jak powinno byc

U mnie tam czy w miescie czy na trasie jest zawsze 90 i ani mniej ani wiecej...tak jak powinno byc

I co wynika z twojej wypowiedzi???? Przyszedłeś się pochwalić???? Twórca topiku raczej oczekuje, że ktoś podzieli sie pomysłem jak rozwiązać problem

A mi sie wydaje że to normalka, ja w 16v mam podobnie: w mieście 98-102 stopnie, a na trasie w zależności od prędkości, 88- 92 stopnie (w upał) tak podaje MFA a w żeczywistości no niewiem jak jest. (???)

makin pisze:A mi sie wydaje że to normalka, ja w 16v mam podobnie: w mieście 98-102 stopnie, a na trasie w zależności od prędkości, 88- 92 stopnie (w upał) tak podaje MFA a w żeczywistości no niewiem jak jest. (???)

Ale Ty odczytujesz temperaturę oleju a nie płynu chłodzącego a te wskazania mogą się różnić (wyższa temperatura oleju).

Nie przyszedłęm sie pochwalic tylko powiedziec jak ma byc i to niejest normalka ze tak temp sobie skacze!!!!popatrz jak jest w innych sprawnych badz nowych autach ...temop jest zawsze 90 stopni..ani mniej ani wiecej...sprawdz moze czujnik temp

ćwikła pisze:Nie przyszedłęm sie pochwalic tylko powiedziec jak ma byc i to niejest normalka ze tak temp sobie skacze!!!!

To fajnie. Nie sadzisz jednak, ze skoro mam 100 stopni i pytam, czy rozwiercenie termostatu pomoze w kwestii szybszego chlodzenia to mam swiadomosc ze te 90 to optimum?

Co do dziur w termostacie - wywiercilem dwie fi 5mm. Grzeje sie tak samo, jedyny plus tej operacji to szybszy spadek temp. do okolic 90. Plyn sie nie gotuje, wentylator dziala wiec olewam sprawe

Wyrzucić termostat????????Rozwiercić termostat???????
To po co w/g was jest termostat ????Jeżeli każecie go usunąć bądź zniszczyć!!!!Jak czytam wasze patenty to włos się na głowie jeży!!!!
Jeżeli wymieniłeś termostat=bez zmian,czujnik temp.=bez zmian,odpowiedni płyn wlałeś=bez zmian to pozostała Ci pompa wodna(aczkolwiek jest to bardzo mało prawdopodobne,chodzi mianowicie o to iż spotkałem się z pompą wodną''podróba'' ,która miała ''łopatki'' plastikowe ,osadzona na osi metalowej w wyniku czego koło pompy wodnej obracało się ale ''łopatki'' stały w miejscu---bardzo żadka przypadłość ale możliwa), chłodnica= sprawdź ją dokładnie czy czasami jakis patenciarz nie zaślepił części rurek-radiatorów,następnie sprawdź czy nie jest pozapychana(zabrudzona) wymontuj i przepłucz(silny strumień wody skieruj w preciwnym kierunku jaki jest w obiegu ukł. chłodzenia.
Nic więcej nie wymyśliłem, życzę powodzenia w walce o odpowiednia temperaturę w aucie( ajest to bardzo ważne!!!).
Pozdrawiam!