Strona 1 z 1

moze ktos wymienial lozyska w skrzynce w golfie 3???

: wt maja 31, 2005 00:17
autor: speede
hejka , chcialbym wymienic lozysko w skrzynce 5 biegowej, nie wiem jeszcze ktore ale huczy mi na wolnych obrotach i strasznie lomocze. doszedlem do wniosku ze to chyba ktores lozysko w skrzynce. Teraz problem jak sie do tego zabrac (koszt lozyska okolo 40-70 zl 1 szt.) i czy to nie jest zbyt skoplikowane? Moze ktos poradzi mi czy warto wogole brac sie za ta robote? czy szukac uzywanej?. Pozdrawiam

: wt maja 31, 2005 07:53
autor: o_cygan
ja wymienialem lozysko w 4 biegowej...tyle ze nie musialem rozbierac skrzyni bo to bylo gorne lozysko od strony pokrywy...robota sprowadzala sie do tego zeby zdjac kolo odkrecic pokrywe i juz lozycko bylo na wierchu...problemem jedynie bylo dostac takie lozysko ktore wytrzymuje takie obroty...ale hurtownie sprowadzily wiec spoko :-)...a jesli to twoje lozysko to ktores w srodku no to juz troche roboty jest..wydaje mi sie ze dla kogos kto w tym siedzi pol dnia zejdzie :|

: wt maja 31, 2005 19:33
autor: szyki
to, że wiesz, że to łożysko, to dopiero połowa sukcesu.

problem polega na tym, że w skrzyni jest wiele łożysk i ciężko będzie ustalić na 100%, które ma usterkę.
tzn. może być ciężko.

może też być tak, że wymienisz łożysko, a tu okaże się, że to nie to...
a kasa poszła się "walić"...

generalnie, jeżeli nie jesteś w stanie tego sam zrobić, to nie poleca się wymieniać pojedynczych łożysk w skrzyni.
tak, jak mówisz koszt łożyska, to 50-70 zł, ale jeszcze trzeba skrzynię wyjąć, a to już kosztuje pod 200zł.
szkoda byłoby wydać taką kasę na marnę.

ja w ten sposób doszedłem do zakupu "nowej" skrzynki.

pozdr.

: wt maja 31, 2005 22:37
autor: malolat
ok, a ja mam vr6, i tez po wcisniecia sprzegla chromoli, ale juz nowej skrzyni raczej nie kupie, to juz powazniejszy wydatek i co ?? cos wymienic musze, podejrzewam ze to wlasnie te najblizej zewnatrz, ale czy skrzynki od vr sie tak samo rozkladaja jak zwyczajne??? jak ktos wie to czekam na info, i jakis krociutki opis :P

: wt maja 31, 2005 23:47
autor: speede
nim tylko ze u mnie brzeczy lozysko, jak puszcze sprzeglo. Jak nacisne i trzymam to jest cicho , wiec nie wiem co to moze byc. pewnie lozysko, ale ktore :)

: wt maja 31, 2005 23:51
autor: malolat
a moze sprzeglo sie konczy??

: wt maja 31, 2005 23:55
autor: szyki
obstawiam sprzęgło.
mam coś podobnego i już dwóch majstrów mi mówiło, że za jakiś czas będę musiał o nim pomyśleć.

pozdr.

: śr cze 01, 2005 16:16
autor: o_cygan
speede pisze:nim tylko ze u mnie brzeczy lozysko, jak puszcze sprzeglo. Jak nacisne i trzymam to jest cicho , wiec nie wiem co to moze byc. pewnie lozysko, ale ktore :)
no wiec u mnie objawy byly identyczne do tego jeszcze przy jezdzie szczególnie przy ruszaniu i przy rozpedzaniu auta max do 3 biegu bylo slychac taki metaliczny "charczenie" jakby szlifowanie... tak jka pisalem wyzej bylo to lozysko gorne zaaz przy pokrywie...aha do tego przez luzy na lozysku wybijalo simer od walka sprzeglowego i ciagle kapalo... jezeli masz to samo to nie oplaca sie jechac do warsztatu...roboty na dwie godzinki...nieliczac czasu na szukanie nowego lozyska:-)

hejka

: pn cze 13, 2005 22:30
autor: speede
witam , zrobielem skrzynke i usunelem to halasliwe lozysko :):):) jeee wreszcie ale bylo sporo roboty, zrobilem sam ale siedzialem troche. Pozatym uszczelnilem i nowy olej!!! Valvoline 75W95 polecam nom u mnie wchodzi 3,3 litra (golf 3) skrzynka 085. Teraz pracuje cicho bez zadnych halasow. czesci kosztowaly lozysko 100 plus semerungi 30 zl plus olej niestety 120 zl. Ale warto bylo. Pozdrawiam