obroty silnika
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 35
- Rejestracja: ndz kwie 22, 2007 20:06
- Lokalizacja: Lublin/obecnie Wrocław
obroty silnika
Witam,
Posiadam VW 1.6 rocznik 1997. Od jakiegoś czasu zauważyłem pewne problemy a mianowicie:
- czasami samochód mi gaśnie (przy postaju na sygnalizacji świetlnej) - ponowne zapalenie jest dosyć utrudnione - nie może jakoś załapać...
- nabiera sam obrotów (różnie i w czasie jazdy odczuć nieraz można jak ciągnie bardziej albo w czasie ruszania lub postoju do 5/6 tyś/min). Muszę wtedy przygazować jeszcze bardziej by obroty spadły lub samochód zgasić...
- i chyba kolejna sprawa z tymi objawami to duszenie się... wszystko to związane jest chyba z dawkowaniem paliwa (nie jestem pewny bo amator ze mnie).
Nie wiem czy moze to być problemem ale czujnik temperatury mi wskazuje jak mu siępodoba - raz na zero raz 90 stopni albo sobie w czasie jazdy skacze... Nieraz właśnie w czasie tych wachań wskazówki zauważyłem, że samochód albo przymula albo większego powera dostaje...
Ktoś mi kiedyś powiedział, że to przepustanica może (nie wiem czy opłaca się czyszczenie i ponowne komputerowe zaadaptowanie-czy jakoś tak to się zwie)...
Bardzo proszę o jakieś wskazówki... a moze jakiś adres serwisu dobrego we Wrocławiu (bo od niedawna tu mieszkam i nie znam okolic)....
zeby nie zakładać nowego tematu... Czy spalanie w trybie miejskim 10-11 l na 100 km to nie za dużo... bo coś mi się wydaje, że przez te obroty więcej mi ciągnie:/
Pozdrawiam i z góry dziękuję za jakieś info.
Norbert.
Posiadam VW 1.6 rocznik 1997. Od jakiegoś czasu zauważyłem pewne problemy a mianowicie:
- czasami samochód mi gaśnie (przy postaju na sygnalizacji świetlnej) - ponowne zapalenie jest dosyć utrudnione - nie może jakoś załapać...
- nabiera sam obrotów (różnie i w czasie jazdy odczuć nieraz można jak ciągnie bardziej albo w czasie ruszania lub postoju do 5/6 tyś/min). Muszę wtedy przygazować jeszcze bardziej by obroty spadły lub samochód zgasić...
- i chyba kolejna sprawa z tymi objawami to duszenie się... wszystko to związane jest chyba z dawkowaniem paliwa (nie jestem pewny bo amator ze mnie).
Nie wiem czy moze to być problemem ale czujnik temperatury mi wskazuje jak mu siępodoba - raz na zero raz 90 stopni albo sobie w czasie jazdy skacze... Nieraz właśnie w czasie tych wachań wskazówki zauważyłem, że samochód albo przymula albo większego powera dostaje...
Ktoś mi kiedyś powiedział, że to przepustanica może (nie wiem czy opłaca się czyszczenie i ponowne komputerowe zaadaptowanie-czy jakoś tak to się zwie)...
Bardzo proszę o jakieś wskazówki... a moze jakiś adres serwisu dobrego we Wrocławiu (bo od niedawna tu mieszkam i nie znam okolic)....
zeby nie zakładać nowego tematu... Czy spalanie w trybie miejskim 10-11 l na 100 km to nie za dużo... bo coś mi się wydaje, że przez te obroty więcej mi ciągnie:/
Pozdrawiam i z góry dziękuję za jakieś info.
Norbert.
-
- Nowicjusz
- Posty: 35
- Rejestracja: ndz kwie 22, 2007 20:06
- Lokalizacja: Lublin/obecnie Wrocław
tzn? pisałem, że jestem laik...Qto pisze:najlepiej jedź na VAGa, on wszystko powie
Właśnie dzwoniłem do serwisu i uzyskałem info, że wymiana czujnika z wcześniejszą analizą komputerową to kosz ok 200 zł woow - to nie za dużo (sam czujnik podobno ok 110 zł).
Ostatnio zmieniony wt mar 11, 2008 11:57 przez Norberto, łącznie zmieniany 1 raz.
nie wydaje mi sie zeby było to spowodowane czujnikiem temeperatury bo u mnie tez był walniety i tak jeździłem z dobre pół roku i nic sie złego nie działo a jeżeli chodzi o spalanie to całkiem normalne kiedyś nawet zrobiłem taki test zanim założyłem LPG i przy spokojnej jeździe po mieście niecałe 9 a przy takiej dośc ostrej doszło do 13 wiec nie masz sie co przejmowac bo to całkiem normalne dla tego motoru..
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 159 gości