Forum.VWGolf.pl

Witam wszystkich,

mam pewien problem, mam VW Golfa IV z 2002 r. Auto qpione w salonie , nowe bezwypadkowe itp., mam problem z rdzewiejacymi mocowaniami ukladu wydechowego. Najpierw rozlazlo sie mocowanie srodkowego tlumika, teraz znowu znalazlem przerdzewialy uchwyt w innym miejscu. Majac okazje poogladania auta od dolu okazalo sie ze wiekszosc elementow mocujacych wydech jest mocno napoczeta przez rdze. Czy to "normalka" w golfach czy po prostu mam pecha ?

jak na gwarancji jeszcze to jedz z tym do ASO niech coś poradzą.

co jak co to są elementy w zimie i w lecie narażone na wilgoć i dodatkowo sól w zimie, to bardzo przyśpiesza korozje, wiec trudno sie dziwisz, dlatego też ludzie wymieniają między innymi wydechy bo sie dziurki robią od rdzy. wszystko zalezy też ile ma ten samochodzik i wydech.

ale nie chodzi o wydech tylko elementy go mocujące - wydechy fabryczne robi chyba bosal, i te na pewno wytrzymają więcej niż 5 lat, nawet w naszych warunkach - niestety od pewnego czasu auta projektują księgowi, a nie inżynierowie - wygląda to w ten sposób, że pierwsza seria aut ma bardzo dobre podzespoły, po kilku latach produkcji, kiedy auta trafiają do serwisów, zbiera się informację o tych podzespołach i te bardzo dobre - czyli te które się najrzadziej psują zastępuje się w produkcji trochę gorszymi - wszystko w imię oszczędności - czasami przedobrzą jak w tym przypadku.