Forum.VWGolf.pl

a wiec mam taki problem gdy.. zaczelo mi cos stukac z tylu i akurat mi sie przeglad konczyl a wiecej pojechalem z robilem przeglad i wszystko pokzalo ok tylko tyl cos byl nie tak i okazalo sie ze to TULEJE wiecej je wymienilem wymienilem je i suuuper nic nie stuka nie puka pojezdzilem 2-3 dni i z przodu dochodza mnie stuki... jade na malych nierownosciach w koleinach i slysze stuki... autko prowadzi sie normlanie a stuki sa nie do zniesienie co to moze byc?;> no i wymielnilem przy okazji klocki hamulcowe przod i tyl na ATE


a 2 pytanko autko kupilem rok temu wszystko ladnie pracowalo i pracuje nadal.. lecz samochod glosniej chodzi.. tzn na zewnatrz nie odczuwam nic takie ale gdy jade i przekracam 100 na godzinie w srodku jest glosno.. tzn glosniej niz jak go kupilem czym to moze byc zpowodowane? nigdy nie przeciaglem go na biegach ani nic w tym sytlu dopoki silinik sie nie nagrzal do 90 stopni?? a silnik mam 2.0 benzynka
z gory dziekuje za pomoc

Ad.1 Zobacz łączniki stabilizatora poprzecznego. One mogą pukać bez wpływu na prowadzenie.
Pamiętaj jednak, że nadwozie samochodu jest ciekawą z punktu widzenia akustyki przestrzenią więc nie zawsze coś hałasuje tam gdzie to słychać.

Ad.2 Przyczyn hałasu może być wiele. Sprecyzuj jakie to odgłosy i kiedy się pojawiają. W samochodach najgłośniejsze są głównie układ wydechowy, opony i hałas opływającego powietrza.

Pozdrawiam

Miałem to samo - stukało mi z tyłu strasznie wiec to zrobiłem. Po tygodniu zaczęło mi przeszkadzać stukanie z przodu wiec też zrobiłem. Generalnie jest tak że jak stuka CI z tyłu to nie słyszysz tak przodu a nagle po robocie tyłu okazuje sie że przód też do roboty.

Jeżeli chodzi o hałas to możliwe że pojezdziłes rok opony sie nieco zużyły i jest trochę głosniej LUB po przygodach ze stukaniem zawieszenia masz przewarażliwiony słuch i trochę przesadzasz....

hmm no tak slychac jak by silnik glosniej pracowal :/ moze to wydech? ale jak stoje na postoju i dodaje gazu to normalnie pracuje ;/ jak jade tak 100km/h to w samochodzie slychac slinik glosniej niza z pol roku temu nie bylo tego slychac... nie tylko ja to zauwazylem nawet kolega ostatnio do mnie co tak u Ciebie glosno w samochodzie ;/

opony odpadaja itp

Sprawdź szczelność układu wydechowego. To bardzo proste. Na biegu jałowym zatkaj rurę wydechową dłonią i słuchaj czy spaliny gdzieś nie uchodzą ze świstem. Jeżeli wydech jest szczelny to będziemy szukać dalej. PozdraVWiam!

kurde to niezle no zatkalem reka i cos dziwnego jak zatkalem to az taki nie bylo slychac... to moze w tlumniku mam dziurke czy cos ;/ musze jechac jakos to sprawdzic

Moim zdaniem jeśli w czasie próby spaliny nie wydostają się z układu a mimo to samochód pracuje głośniej może to znaczyć, że usterka tkwi w samym tłumiku. Może korozja poluzowała rury w tłumiku i spaliny uchodzą bez przechodzenia przez komory głuszące? Myślę że opukanie dłonią puszki tłumika powinno wystarczyć - chrobot i inne dźwięki będą potwierdzeniem. Zresztą jeśli na puszce tłumika widać rdzę to może warto zastanowić się nad wymianą. PozdraVWiam!

aha ok dziekuje za pomoc jutro zobacze i napisze co i jak