Strona 1 z 2

Siłownik II przelotu w 1.3 MH. Do czego to w ogóle jest?

: sob mar 08, 2008 15:43
autor: MiSzOn
Witam.
Co robi dokładnie siłownik II przelotu w mk2 1.3 MH, gaźnik 2e3 ? I kiedy jest całkowicie sprawny? W moim jak wciągnę powietrze, to cofa się taki plastik, ale powietrze muszę wciągać cały czas, bo inaczej wróci z powrotem. Oznacza to, że jest sprawny, czy może dziurawy? Jeżeli jest dziurawy, to co może powodować ta usterka?

: sob mar 08, 2008 17:25
autor: jhosef
Siłownik ten jest pneumatycznym urządzeniem do otwierania przepustnicy II przelotu. Otwiera on druga przepustnicę przy odpowiednim wychyleniu pierwszej. Wcześniej mechanizm blokuje otwarcie II przepustnicy.

Siłownik ten powinein być szczelny i sprawny. Inaczej silnik nie będzie osiągął pełnej mocy a co za tym idzie vmax. Dodatkow nieszczelność w podciśnieniach może powodować wachania obrotów.

: sob mar 08, 2008 18:44
autor: MiSzOn
Dzięki. W sumie to niby silnik chodzi, ale nie wiem czy jest słabszy, nie mam porównania. W każdym bądź razie jest nieszczelny, bo rusza się, ale jak zatkam językiem wężyk, to wraca z powrotem i to szybko. Nieszczelność wężyka wykluczam, bo założyłem niedawno wszystkie nowe.
A da się może go w warunkach domowych zregenerować? Siłownik pull-down udało mi się naprawić za pomocą dętki rowerowej i porady kolegi Paweł Marek, bo też był nieszczelny. Próbował ktoś to kiedyś robić?

: sob mar 08, 2008 21:30
autor: ppoll27
chcesz informacje o tym gaźniku - podeślij maila na PW :bigok:

: sob mar 08, 2008 22:24
autor: Paweł Marek
MiSzOn pisze:jak zatkam językiem wężyk, to wraca z powrotem i to szybko.
ewidentnie dziurawy, próbuj naprawiś jak pull down (sam tego nie robiłem) nie wiem tylko czy za 3 dychy nie warto kupić
http://moto.allegro.pl/item313781591_si ... rburg.html

[ Dodano: Sob Mar 08, 2008 9:25 pm ]
MiSzOn pisze:ale nie wiem czy jest słabszy
musi być słabszy i to sporo, chyba że diurka tak maleńka że mimo niej działa, ale nie dojdziesz do tego bez powrównania mocy auta ze sprawnym gaźnikiem

: sob mar 08, 2008 22:26
autor: Maćkooo
MiSzOn pisze:Próbował ktoś to kiedyś robić?
Witam
Próbował , próbowal.
I to z powodzeniem.
Potrzebny bedzie klej (do gumy , plastiku).
1. Zaczynamy od rozciecia siownika nożem po śladach łączenia.
2. Rozkładamy go na 2 części .
3. Membranka jest dośc mocno popekana( u mnie- miała 1 dziurkę i z 5 małych takich przeswitów które zaraz mogłyby sie przebić) .
4. Dętka od roweru klej super glue i jedziemy z koksem.
5 . Membrana sklejona, czas poskłądac wszystko.
6. Uwazaj , nałóż kleju tego do łaczenia gumy i plastiku(sa takei w motoryzacyjnym za 15 zł), wlej klej pomiedzy plastik i membrane na brzegach tego łaczenia (tam sie pojawiaja ucieczki po zożeniu ) . Zrób to dokładnie.
7. Składasz obie czesci , uprzednio nakładajac klej , poruszaj przy okazji po sklejeniu membrana poprzez zewnetrzne ramie aby sie przypadkiem nie przykleiła. Kleju nalej tylko na brzego nie dalej.
8. Wciagnij powietrze i sprawdz czy działa
9. Uwaga przed odkreceniem śruby sa b mocno dokrecone ( nie udało mi sie ich odkrecic :grrr: , musiałem wiercic ale poszło. Wkreciłem takie na klucz oczkowy) .
10. Zyczę powodzenia. :bigok:

: sob mar 08, 2008 22:26
autor: Paweł Marek
o kurcze aukcja zakończona :(

[ Dodano: Sob Mar 08, 2008 9:29 pm ]
tu naprawią ewentualnie, jeśli komuś nie che się samemu http://moto.allegro.pl/show_user_auctio ... id=2059184

: sob mar 08, 2008 22:46
autor: MiSzOn
Dzięki chłopaki. To mam jeszcze jedno pytanie. Czy jak wyjmę ten siłowniczek, to da się autkiem normalnie w miarę jeździć, tak jak np. w tej chwili z uszkodzonym czy raczej nie bardzo ? Spróbowałbym go zrobić samemu, co mi zależy - a i powód do dumy jak się uda. Z pull-down się udało. I jestem dumny :) A jak nie wyjdzie, to poszukam gdzieś sprawny. Tyle, że całość operacji może zająć troszkę czasu, a auto jest potrzebne praktycznie codziennie :grrr:

: sob mar 08, 2008 23:01
autor: Paweł Marek
pewnie że się da, tyle że pomaleńku :)

: sob mar 08, 2008 23:09
autor: MiSzOn
No fajnie. Jak będę miał chwilkę czasu to najpierw sobie sprawdzę jak auto będzie chodzić w ogóle bez niego - po prostu odepnę wężyk i zobaczę co się dzieje. Bo może jednak on coś tam działa. Jeżeli nic się nie zmieni, albo zmieni na tyle, że da się jeździć to się spróbuję za niego wziąć. Dzięki chłopaki. Już lecą punkciki za pomoc. Jak będą problemy przy remoncie to pewnie znowu Wam będę musiał głowy pozawracać :helm: Pozdrawiam

: sob mar 08, 2008 23:24
autor: AIRWOLF
8. Wciagnij powietrze i sprawdz czy działa

tylko sie nawciagaj za mocno bo odjazd na maxa:D :majkel:

: ndz mar 09, 2008 00:37
autor: MiSzOn
Aha. A jeszcze jedno pytanko. Czy te siłowniki różnią się między sobą jeżeli są z różnych gaźników? Np. czy różni się ten od 2e2 a ten mój z 2e3? Czy wszystkie są jednakowe, a przynajmniej czy da się jakoś podpasować jakby się różniły?

: ndz mar 09, 2008 00:44
autor: jhosef
Jest taki sam we wszystkich pierburgach serii 2e

Chociaż ETKA podaje nieco inne numery. Jak porównywałem z 2e2 i 2e3 były takie same.

: ndz mar 09, 2008 00:45
autor: MiSzOn
Ok. Dzięki wielkie jeszcze raz. Pozdrawiam