Forum.VWGolf.pl

Witam!mam pytanie odnosnie katalizatora,jak poznac czy katalizator jeszcze jest dobry?stan licznika 118000 podobno faktyczny,silnik 1,6 a drugie pytanie czy warto zastapic katalizator strumienica np.allegro za 50zl?

1. Jak np będzie mułowaty i czuć będzie że jest zatkany ( ja mam 204 tys i seryjny kat jeszcze się trzyma)
2. Takie wynalazki nic nie dają.

daj na luz ze strumienicą !!!

[ Dodano: Sob Mar 08, 2008 12:21 ]

grandilodz pisze:( ja mam 204 tys i seryjny kat jeszcze się trzyma)

i uważasz ze jest on sprawny i spełnia swoje zadanie w 100%????

[ Dodano: Sob Mar 08, 2008 12:23 ]
a to jako ciekawostka
http://www.zss.pl/~moto/www_publikacje/publikacje02.htm

red dragon pisze:czy warto zastapic katalizator strumienica np.allegro za 50zl?

jak juz napisal dziejo, nie oplaca sie jak juz chcesz sie pozbyc kata to wspawaj zamiast niego zwykla rurke i sprzedaj wklad z kata i jeszcze ci kaska zostanie

red dragon pisze:czy katalizator jeszcze jest dobry

Dzieje naucz się interpretować pytania

Pytanie było czy jeszcze jest dobry a nie czy jest sprawny w 100 %

Ale jak nie działający może być dobry ? Po takim przebiegu katalizator zawsze będzie działał jako śmieć zapychający wydech, kwestia tylko czy zapycha w mniejszym czy większym stopniu.

Witam ja w swoim wyzuciłem bo i tak był rozsypany i zostawiłem sama obudowę pozdrawiam

a ja wspawalem zwykla rurke i odetchna bo w kaciku tylko 4 kratki byly przelotowe

u mnie przy 210 tys km też wyglądał OK - nie mam pojęcia jak działał - autko miało osiągi książkowe - ponieważ dużo jeżdżę za granicę i wogóle zamierzam jeszcze dużo Golfikiem pojeździć zmieniłem na dedykowany metalowy Lindo-Gobex i jest GIT
apropo strumienic polecam :
http://www.chojnacki.com.pl/filozofia.php

Witam!mam pytanie odnosnie katalizatora,jak poznac czy katalizator jeszcze jest dobry?stan licznika 118000

przebieg jest nie tyle istotny co jakość paliwa i to jak auto jest używane.. w sprowadzanych autach często przy ponad 300 tyś km katalizatory są całkiem zdrowe.. najprościej wyjąć - od razu zobaczysz jak wewnątrz wygląda ew. pozostaje dobry tłumikarz (nie cwaniak który będzie chciał ci go wyjąć i sprzedać wkład tylko prawdziwy tłumikarz)
Jak nie musisz jeszcze to się go nie pozbywaj - będzie głośniej i śmierdzi bardziej paliwem a auto jeździ tak samo, chyba ,że rzeczywiście jest zapchany..
jeśli nie chcesz katallizatrora , najkorzystniej dopasować tłumik wstępny , albo wstawić rurę..