Forum.VWGolf.pl

Witam. Mam wielki problem z rdzą na tylnej klapie. Autko stoi pod chmurką od roku i w niektórych miejscach koło szyby jest sporo rdzy (w sumie będzie tego ok 15cm w okolicach lub pod uszczelką). Wczoraj zauważyłem sporą ilość wody wewnątrz klapy więc wg mnie blacha przeżarta jest na wylot.

Czy jest sens zabierać się za łatanie czy poszukać nowej klapy??
Może ktoś z Was robił bądź na codzień robi blacharkę i powie ile może kosztować taka poprawka?? W planach mam klapę na pół gładko więc ogniska rdzy w okolicy listry nie jest probleme (wytne calą listwę i zrobię na półgładko)
Jutro postaram się wrzucić fotkę jak wygląda klapa.

pozdrawiam

daj fote wtedy powiem Ci ile to będzie kosztować

Poszukac tak ale to tez bedzie na jakies czas-bo z tego co wiem to kazda klapa w MK III gnije predzej czy pozniej.Wiec nejlepej wyciachac szybke i jazda.Dobrze zrobic raz i juz na dlugi dlug czas o ile zrobi sie to dobrze. :).

Miałam ten sam problem i oddalam kumplowi żeby w miarę tanim kosztem porobił mi zaprawki i tylnia klapę która najgorzej wyglądała, i juz drugi raz bym tego nie zrobila bo samochód znów idzie do blacharza Już teraz wiem że klape lepiej wymienić na nowa nawet kupić w innym kolorze i przemalować niz robic bo i tak rdza wyjdzie Chyba że są tylko jakieś male ogniska to można pomyśleć o zaprawkach.

Ale jak wytniesz szybke to idzie to dobrze zrobic-tylko na wszystko trzeba czasu-im wiecej czasu poswiecisz na zrobienie tyl dluzej wytrzyma :) Jak juz robic to dobrze. Ja robilem u siebie co prawda w MK II i woda tam nie stoi tak ja w MK III w uszczelkach ale wymienialem 35 cm rantu bo nie bylo na czm uszczelki zaczepic i pospawalem na pol-pasko i juz 2 lata smigam i nic nie wylazi.Ale robilem to kilka dni :P

Kolago na Twoje pytanie bym Ci polecał wymienienia całej klapy i najlepiej szukanie takiej z wozów z rocznika 92-93. Te III maja najlepszeblachy z pozniejszych rocznikow i tak ci bedzi ewychodzi rdza bo niemcy dawali juz inna klache i inna konserwacje. Chyba ze masz aufanego malarza który zroibi ci jak dla siebie anie jak dla klijenta. Jezeli dasz do pierwszego lepszego to gwarantuje ze po kolejnym roku lub nawet nie calym Ci i tak wyjdzie do woda podejdzie pod szpachle i duuupa.Wiec wybór nalezy do Ciebie. Ja osobiscie wole kupic drugi element aby był zdrowy i nie szpachlowac bo to tylko na krótko daje rade. Chybaz echcesz sie pozbyc niedługo gofeera to szpachluj i maluj. Ktos inny bedziemialz tym kłopot.. POzdro..

a gadacie głupoty widzieliście zdjęcie ze już taka ocena niech kolega pokaże zdjęcie może nie jest tak źle jak mówi

oto zdjęcia:

[ Dodano: 08 Mar 2008 23:35 ]
i jak oceniacie stan klapy??