Forum.VWGolf.pl

mam taki maly problem w golfie 4 wydaje mi sie ze troche ciezko chodza biegi czy moze to byc wina dolnej poduszki (chodzi mi o ta co jest zamocowana do belki) ???

pawelw21 pisze:mam taki maly problem w golfie 4 wydaje mi sie ze troche ciezko chodza biegi czy moze to byc wina dolnej poduszki (chodzi mi o ta co jest zamocowana do belki) ???

Na początku proponuje dobrać się do wodzików pod lewarkiem zmiany biegów dokładnie przesmarować, następnie przy skrzyni są też wodziki i one od brudu sie zabijaja i cięzej troche może chodzić, wystarczy dobrze walnać wd40 , jak nie wiesz które to wodziki to niech ci ktoś wrzuca biegi a ty zajżyj pod maskę co pracuje w tym czasie.

Biegi w Golfach IV dość często chodzą znacznie toporniej niż w innych samochodach. Wiem to z autopsji. Jeździłem już niejednym samochodem, różne modele, różne marki. Biegi wchodzą w jednym lżej w drugim ciężej. W Golfach jest to pewnien rodzaj normy. Ja też jak przesiadłem się z Opla do Golfa to myślałem że jest coś nie tak, ale posurfowałem troche na necie czytając mnóstwo opinii. Wiele osób wypowiada się że jest to norma. Jednakże jeśli wcześniej biegi chodziły ci lżej, a z czasem ten stan zaczął się zmieniać, to jest to powód do niepokoju. Być może poduszka, a być może poluzowały się śruby na łapie trzymającej skrzynie. Mogą też być tak jak pisał kolega wyżej wodziki, ale raczej te przy skrzyni.

Też mam mk IV i wrzucanie biegów niestety przysparza trochę kłopotów. To znaczy nie trzeba się zaraz ,,zapierać" ale jest inaczej jak w innych wozach. Nie wchodzą tak płynnie. Może wreszcie mechanicy mają rację, że: Te typy tak mają!

Nie jestem fachowcem, więc ta opinia nie jest wiążąca. Jeźdżę tylko takim TYPEM...

Dokładnie jak to napisał mexico. Biegi chodzą ciężej niż w innych autach, ale ten typ tak ma.

Chodzą żekłbym mniej precyzyjniej niż w innych np. japońcach ale też mamy zimę i olej jest gęstrzy a może wymieniałeś olej i zalałeś nie syntetykiem to też nieułatwia wajchowania.Pozdro

Cześć moja żona krucha kobietka nie narzeka, ale po prawdzie to biegi w MK4 wchodzą ciężej niż w innych autach.

Jeżeli to jest problem smarowania to juz mówie co nalezy zrobić. Przy skrzyni biegów sa ciegna, które nalezy przesmarowac jest na to jakis specjalny preparat (a moze wystarczy cos innego) dobrze jest tez przesmarowac jakies gumki pod lewarkiem. Miałem ten problem i znajomy (pracownik servisu VW) smarujac wspomniane miejsca sprawił że biegi wchodze jak w masło. Nie ma zadnych oporów. Pytałem go tez czy taka czynnośc wykonuje sie w servisie podczas przeglądóe to powiedział ze TAK. Kazdy servis podczas typowych przeglądów powienien przesmarowac te elementy. jak jest naprawde to pewnie tego nie wie nikt. !!!!
No i oczywiście inna sprawa jak sie nie korzysta z przeglądów servisowych.(wiemy chyba dlaczego) wymienia sie płyny, filtry itd.... w zaprzyjaźnionych warsztatach a nie wykonuje sie pewnych czynnosci, które moga z czasem wpłynąc na prace samochodu. Wiem coś o tym bo tez nie kozystam juz z usług servisu.

ciekawe kiedy wystąpił u ciebie ten problem jeśli przy pokaźnych mrozach i po myciu smochodu jest to skutek zamarzania jeśli zaś jest inaczej to przemaruj jeżeli pomoże to ok jeżeli masz silnik 1,6 to jak piszą ludzie na foru możesz mieć początek problemów ze skrzynią biegów ponieważ jest to mankament tej wersji MK IV, don't worry its OK!!!!!!

piszą że olej w skrzyni sie tylko uzupełnia [totalna bzdura] kupójąc mklv na dzień dobry wymieniłew wszystkie płyny i oleje baczac na specyfikacje i biegi wchodzą jak ta lala a był tak że trzebo było się siłować

pszczyna pisze:piszą że olej w skrzyni sie tylko uzupełnia [totalna bzdura] kupójąc mklv na dzień dobry wymieniłew wszystkie płyny i oleje baczac na specyfikacje i biegi wchodzą jak ta lala a był tak że trzebo było się siłować

Ciekaw jestem jak szybko posypie Ci sie skrzynia.
Plynu w skrzynie sie nie wymienia, to nie olej w samochodzie...
Tez ciezko mi wchodzily biegi, tak poprostu jest.
Toporna technologia Volkswagena, w koncu to auto dla ludu
We wszystkich testach MkIV najlepiej wypada skrzynia i uklad kierowniczy.
Wiec nie masz sie czym martwic, te skorzynie sa niezniszczalne

Nie bede sie madrowal w tym temacie bo jestem mlody ale w moim MK4, ktory ma nahuken 128 tys. biegi mykaja miło choc czasami skrzyni cos odwali:-)

Kolo ma MK 4 1,4 i tam biegi jakos sztywniej wchodza - ale nikt z moich znajomych nie narzeka na skrzynie MKIV - to jest fura nad fury

kovens pisze:nikt z moich znajomych nie narzeka na skrzynie MKIV - to jest fura nad fury

Z tym ostatnim zdaniem zgodze się w 100%