Forum.VWGolf.pl

Więc tak opisywałem juz usterkę jednak dalej kupa
Wiec tak po prostu fura w czasie jazdy nagle gaśnie i później kilka minut nie chce odpalić lub jak pojeżdżę i postawie tez czasami nei odpali. dzieje się zazwyczaj gdy auto w pełni jest rozgrzane. Więc tak wszystkie wtyki, kosteczki, masy itp poprzeczyszczane, kopułka paluch styki cewki i cewka też.
I teraz w momencie gdy pali wyciągając przewód idący od cewki do aparatu stwierdziłem brak iskry wych z cewki , więc kupiłem drugą używkę jednak jest to samo po prostu nie była to cewka. Stwierdziłem też że w momencie gdy nie chce odpalić i brak jest iskry pompa paliwa też nie podaje paliwa. CO teraz do czego się czepieać??
Pomóżcie panowie

a moze imobilaizer cos nawala???

fuks pisze:a moze imobilaizer cos nawala???

Raczej to nie immo bo kolega z forum ma identyczne objawy a nie ma immo także to można raczej wykluczyć. Dużo osób podpowiada halla ale oryginał bosha kosztuje 135zł i jak okaże się że to nie to a już poniosłem koszta na cewke to idzie się pochlastać

może to banalne ale koleś obiechał kilku elektryków i nic wymienił kilka części i nic . W końcu stary dziadek do niego mówi zatankój do pełna i wlej litr denaturatu bo może być woda we wtryskach . Stary po 2 dniach jak ręką odjął. Zaden elektryk na to nie wpadł a stwierdzali cewke wymienił ,palec wymienił. więc spróbuj może masz ten sam problem

briano pisze:Więc tak opisywałem juz usterkę jednak dalej kupa
Wiec tak po prostu fura w czasie jazdy nagle gaśnie i później kilka minut nie chce odpalić lub jak pojeżdżę i postawie tez czasami nei odpali. dzieje się zazwyczaj gdy auto w pełni jest rozgrzane. Więc tak wszystkie wtyki, kosteczki, masy itp poprzeczyszczane, kopułka paluch styki cewki i cewka też.
I teraz w momencie gdy pali wyciągając przewód idący od cewki do aparatu stwierdziłem brak iskry wych z cewki , więc kupiłem drugą używkę jednak jest to samo po prostu nie była to cewka. Stwierdziłem też że w momencie gdy nie chce odpalić i brak jest iskry pompa paliwa też nie podaje paliwa. CO teraz do czego się czepieać??
Pomóżcie panowie

ja mam też takie problemy z autem... jak sprawdziłeś, że pompa wtedy nie podaje paliwa

Marian_polska pisze:może to banalne ale koleś obiechał kilku elektryków i nic wymienił kilka części i nic . W końcu stary dziadek do niego mówi zatankój do pełna i wlej litr denaturatu bo może być woda we wtryskach . Stary po 2 dniach jak ręką odjął. Zaden elektryk na to nie wpadł a stwierdzali cewke wymienił ,palec wymienił. więc spróbuj może masz ten sam problem

czy to aby jest bezpieczne lać denat do baku

Marian_polska pisze:może to banalne ale koleś obiechał kilku elektryków i nic wymienił kilka części i nic . W końcu stary dziadek do niego mówi zatankój do pełna i wlej litr denaturatu bo może być woda we wtryskach . Stary po 2 dniach jak ręką odjął. Zaden elektryk na to nie wpadł a stwierdzali cewke wymienił ,palec wymienił. więc spróbuj może masz ten sam problem

Nie no niby ok, ale gdyby była woda to samochód by się dławił a nie nagle gasł w ciągu 2 sek, po drugie popma paliwa by podawała paliwo i trzecie najważniejsze była by iskra na cewce. W moim przypadku to raczej nie to

Więc tak w momencie gd mi gwałtownie gaśnie mam już na 100% sprawdzone że nie ma iskry ani na aparacie ani na cewce. W momencie gdy mi gaśnie i musze odczekać jakiś czas to przekręcałem lekko kluczyć i zawsze gdy sam troche postoi to najpierw słychać że pompa paliwa podaje paliwo nie tak?? chyba że od razu jak zgaśnie wóz przekręcasz kluczyk to wtedy jest jeszcze odp ciśnienie paliwa i wtedy pompa nie podaje. Ale zawsze po odczekaniu 20-30sek pompa powina podawać a nie podaje więc coś powoduje że auto nie iskry ani paliwa. Nie jest immo bo jeżeli immo siada to fure musi sie odpalić a fura po 3 sek powinna zgasnać, nie jest kostka pod stacyjką bo jak by się grzala to powinny kontrolki zniknąć,i teraz w moim przyapdku o ile dobrze się dowiedziałem będzie to właśnie nieszczęsn hall w aparacie zapłonowym spr go już jedną metodą jeszcze jutro spr drugą i jak coś we wtorek gonie do mechanika niech wymieni i dam znać co i jak.

Z tym denaturatem kubi to poczekaj tak do wtorku , janie widze narazie sensu lać go

briano pisze:Z tym denaturatem kubi to poczekaj tak do wtorku , janie widze narazie sensu lać go

ok dzięki briano

Witka ! i ja sie przyłanczam. Mam takie same objawy w mym golfim i razem z Briano rozpracowujemy sprawe dlaczego gasnie. Po niedzieli jade na warsztat do VW i tam podobno wiedza co to jest, takze jak tylko bedzie autko chodzilo to wam napisze dokladnie co to takiego. Mam tylko nadzieje ze znajdą te usterke
Pozdro!

Czy problemy udało się Państwu rozwiązać?

mar_tec pisze:Czy problemy udało się Państwu rozwiązać?

Briano już dawno rozwiązał swój problem.

jeżeli ci to pomoże to przeczytaj to http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=42101 u mnie okazało się że na jednej z tych nózek przekażnika był pęknięty lut porawiłem to i wszystko gra,objawy miałem takie że właśnie nie było napięcia na elektrozaworze pompy