1.6 turbo diesel...
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
1.6 turbo diesel...
...chciałem zapytać w imieniu mojego kolegi,który jest posiadaczem Audi 1.6 turbo diesel.Pojezdziliśmy ostatnio po górach i zauważyliśmy taka przypadłość w jego aucie.Kiedy w trakcie wyjazdu pod górę zatrzyma samochód i później znowu chce ruszyć,wtedy auto nie daje rady i nie chce jechać, tzn.trzeba go ostro piłować żeby ruszył,a przy tym kopci bardzo mocno.Wiadomo turbina żeby zaskoczyła musi wejśc na obroty,ale w tym przypadku te obroty są tak wysokie,że az uszy bolą.Czy to normalne,czy może coś już powoli pada?Dzięki za podpowiedzi.
Ale on dba o swoje auto i leje niezły olej bo Mobil 15W40,a po zatrzymaniu czeka te 30sek.aż turbina "ostygnie".Czyli wszystko według przykazań,widocznie takiego juz kupił.Chyba,że coś ze sprzęgłem,może ślizga.Chociaż z drugiej strony nie zdziwił bym się,że to turbina,bo ta Audiczka jest cienka porównując choćby z moim dieselkiem,przegrywa pod każdy względem(przyspieszenie,pod górę)a poza tym turbina w tym aucie dziwnie świszczy.Nie wiem czy tak ma być bo nie jeździłem samochodami starszej generacji z turbiną.W nowszych tego nie słyszałem.
więc tak...nie wiem co znaczy świszczy...jeżeli to znaczy że gwizda to jest okock pisze:Ale on dba o swoje auto i leje niezły olej bo Mobil 15W40,a po zatrzymaniu czeka te 30sek.aż turbina "ostygnie".Czyli wszystko według przykazań,widocznie takiego juz kupił.Chyba,że coś ze sprzęgłem,może ślizga.Chociaż z drugiej strony nie zdziwił bym się,że to turbina,bo ta Audiczka jest cienka porównując choćby z moim dieselkiem,przegrywa pod każdy względem(przyspieszenie,pod górę)a poza tym turbina w tym aucie dziwnie świszczy.Nie wiem czy tak ma być bo nie jeździłem samochodami starszej generacji z turbiną.W nowszych tego nie słyszałem.


viewtopic.php?f=86&t=432970 końca nie ma nigdy...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 118 gości