Forum.VWGolf.pl

witam,
mój RV (czyli podobno PF w wersji na stany) nie daje się poskromić i uparcie pali jak smok, tzn 11 w trasie, 14,5 - 15 w mieście. oba wskazania przy jeździe jak emeryt.

dotychczas celem zmniejszenia spralania zrobiłem przy nim:
sprawdzona lambda - niby jest ok, sprawdzony przepływomierz, ustawiony zapłon (podobno był nieco zbyt prętki), ustawiona ta śróba w przepustnicy regulująca dopływ powietrza.

gdzie jeszcze powinienem zajrzeć?
co może mieć znaczny wpływ na takie spalanie?

fajne autko (oryginał z usa), ale powoli przestaje mnie stać na niego (

z góry dzięki za każdą wskazówkę.

pozdro.

szyki, Mam taki sam silnik, też wersja USA tylko w automacie.Pali ok 10l w mieście , na trasie ok 8. Zacznij od niebieskiego czujnika, on odpowiada za ssanie, może cały czas tak jeździsz.

dzięki,
sprawdzę jeszcze ten czujnik i dam znać, jak poszło.

co do wolnych obrotów, to na rozgrzanym silniku są różne. czasem wskazówka stoi nieruchomo w okolicy 850-900. czasem jest to trochę więcej.

z tych rzeczy co nie wymieniłeś to sprawdzilbym ustawienie paska rozrządu.

z prostszych czynności to odpiąć wtyczkę od ECU i sprawdzać całe okablowanie silnika, czy wszsytko dochodzi do ECU i w jakim stanie są styki

czujnik temperatury cieczy chłodzącej, termostat,filtr powietrza

RV jest na Kjecie a PF na digi, to podstawowa różnica, wiec roznice są.

sas_gti pisze:RV jest na Kjecie

Mam RV i jest na digi.

to stawiam teze ze masz przerobionego RV

Przecież wyraźnie stoi w spisie silników że RV może być na ke-jetronicu lub na digifancie, a np WorkshopCd podaje że tylko digifant.

racja przeoczenie z mojej strony, kiedys to sprawdzalem i mi widocznie umknęło

bodzio_j pisze:

sas_gti pisze:RV jest na Kjecie

Mam RV i jest na digi.

mój RV też jest na digi. 100%.

[ Dodano: Pon Lut 25, 2008 16:54 ]

Paweł Marek pisze:z tych rzeczy co nie wymieniłeś to sprawdzilbym ustawienie paska rozrządu.

czasem przy zdjęciu nogi z gazu obrotomierz zanurkuje sobie do okolicy 500-700 obrotów, po czym wraca wyżej.
czy to może być objawem źle ustawionego rozrządu?

[ Dodano: Pon Lut 25, 2008 17:00 ]

bodzio_j pisze:szyki, Mam taki sam silnik, też wersja USA tylko w automacie.Pali ok 10l w mieście , na trasie ok 8. Zacznij od niebieskiego czujnika, on odpowiada za ssanie, może cały czas tak jeździsz.

no i kolejne grzebanie rozpocząłem od wymiany obu czujników. czarnego i niebieskiego.
jedyna różnica, to podniosła mi się temperatura silnika. teraz na rozgrzanym silniku wskazówka stoi mniej więcej pionowo. wcześniej była na ok 1/4.

tak na logikę, to jeżeli miałoby być tak, że wcześniej jeździłem na ssaniu, to teraz, przy nowiusieńkich czujniczkach obroty na rozgrzanym silniku powinny mi spaść, prawda?
cały czas są około 1000.

dzięki wszystkim za zainteresowanie.

szyki pisze:czy to może być objawem źle ustawionego rozrządu?

jak najbardziej, oczywiście jasne że może być kupa innych rzeczy, ale ponieważ już sporo zrobiłeś i nie pomogło to zdjąłbym pokrywę paska i sprawdził ustawienie. I konkretnie się dowiedział co z tym wyprzedzeniem zapłonu.
Masz mieć 6 stopni przy 2250 obrotach i ustawia się ze ścigniętą wtyczką od czujnika temperatury - te warunki sa konieczne do dobrej pracy na jałowych.

szyki pisze:no i kolejne grzebanie rozpocząłem od wymiany obu czujników. czarnego i niebieskiego.
jedyna różnica, to podniosła mi się temperatura silnika. teraz na rozgrzanym silniku wskazówka stoi mniej więcej pionowo. wcześniej była na ok 1/4.

tak na logikę, to jeżeli miałoby być tak, że wcześniej jeździłem na ssaniu, to teraz, przy nowiusieńkich czujniczkach obroty na rozgrzanym silniku powinny mi spaść, prawda?
cały czas są około 1000.

dzięki wszystkim za zainteresowanie.

Na 99% do ustawienia przepływomierz jeśli zapłon i rozrząd jest OK