Ściąga i ogólnie dziwnie się prowadzi po wym. łożyska przód
: pt lut 22, 2008 20:46
Witam Forumowiczów !
Jak w temacie - wymienione zostało łożysko w przednim kole i teraz:
- po pierwsze wyczuwalnie ściąga,
- po wykonaniu manewru i powrotu na prostą kierownica czyt. koła nie wraca do swojej pozycji wyjściowej tak jak powninna (przynajmniej takie jest wrażenie),
- dziwnie się prowadzi - skręcajac w jedną stronę jest takie uczucie jaby był jakiś luz a w drugą skręcając jest ok,
- noo i oczywiście kierownica jest przestawiona :/
- czy mechanik coś mógł skopać >? twierdzi, iż nic nie było ruszane odnośnie zbieżności - generalnie geomatrii. Dodam, że jest to znajomy warsztat i raczej nie miałem negatywnych doświadczeń - nooo poza jednym, źle ustawiona zbieżność po wymianie kompletu sprężyn i amorków ... ech, a mam jutro wyjazd po prostu leszek peszek .
Czy można z takim stanem rzeczy prześmigać jakieś 200-300 kilosów ?
Wnioskując po powyższych objawach coś musiało potoczyć się nie tak, gdyż przed wymianą było SUPER - co mogło być przyczyną takiego stanu rzeczy ?
- aaaa jedyny mankament - wybite łożysko w kolumnie mcpersona - ale to już od jakiegoś czasu jest i nie było odczuwalne choćby w małym stopniu na prowadzenie się auta.
dziękuję za pomoc i pozdrawiam,
Tomasz
Jak w temacie - wymienione zostało łożysko w przednim kole i teraz:
- po pierwsze wyczuwalnie ściąga,
- po wykonaniu manewru i powrotu na prostą kierownica czyt. koła nie wraca do swojej pozycji wyjściowej tak jak powninna (przynajmniej takie jest wrażenie),
- dziwnie się prowadzi - skręcajac w jedną stronę jest takie uczucie jaby był jakiś luz a w drugą skręcając jest ok,
- noo i oczywiście kierownica jest przestawiona :/
- czy mechanik coś mógł skopać >? twierdzi, iż nic nie było ruszane odnośnie zbieżności - generalnie geomatrii. Dodam, że jest to znajomy warsztat i raczej nie miałem negatywnych doświadczeń - nooo poza jednym, źle ustawiona zbieżność po wymianie kompletu sprężyn i amorków ... ech, a mam jutro wyjazd po prostu leszek peszek .
Czy można z takim stanem rzeczy prześmigać jakieś 200-300 kilosów ?
Wnioskując po powyższych objawach coś musiało potoczyć się nie tak, gdyż przed wymianą było SUPER - co mogło być przyczyną takiego stanu rzeczy ?
- aaaa jedyny mankament - wybite łożysko w kolumnie mcpersona - ale to już od jakiegoś czasu jest i nie było odczuwalne choćby w małym stopniu na prowadzenie się auta.
dziękuję za pomoc i pozdrawiam,
Tomasz