Klapa tylna. Przed wymianą...
: czw lut 21, 2008 23:32
Witam.
Zima się powoli kończy (o ile w ogóle była...) i zgodnie z postanowieniem czas wymienić klapę, która jest już lekko zeżarta. Innymi słowy złom totalny! Mam już parę ofert na oku, nie szukam bowiem klapy pod swój kolor, bo ciężko (czarna perła). Szukam klapy przede wszystkim zdrowej i mam już kilka opcji.
Problem mój dotyczy montowania. Jak się ma sprawa z przekładaniem klapy? Mam na myśli wszelkie podłączenia typu ogrzewanie szyby czy centralny. Jest to problematyczne, czy nie przysporzy raczej większych trudności?
I czy mogę zrobić tak, że nie podłączę centralnego do klapy? Czy wówczas nie będzie mi nic wariowało, bo jeden z elementów jest otwarty? Dość chaotycznie to opisuję, ale nie chciałbym przy przekładce stwierdzić, że jakieś elektryczne sprawy mnie stopują...
Pozdrawiam!
Zima się powoli kończy (o ile w ogóle była...) i zgodnie z postanowieniem czas wymienić klapę, która jest już lekko zeżarta. Innymi słowy złom totalny! Mam już parę ofert na oku, nie szukam bowiem klapy pod swój kolor, bo ciężko (czarna perła). Szukam klapy przede wszystkim zdrowej i mam już kilka opcji.
Problem mój dotyczy montowania. Jak się ma sprawa z przekładaniem klapy? Mam na myśli wszelkie podłączenia typu ogrzewanie szyby czy centralny. Jest to problematyczne, czy nie przysporzy raczej większych trudności?
I czy mogę zrobić tak, że nie podłączę centralnego do klapy? Czy wówczas nie będzie mi nic wariowało, bo jeden z elementów jest otwarty? Dość chaotycznie to opisuję, ale nie chciałbym przy przekładce stwierdzić, że jakieś elektryczne sprawy mnie stopują...
Pozdrawiam!